Strona Główna
plakat Alkohol
PKO Inteligo info
PKS Konin Nauka jazdy
PKS Chełm tabliczki
PKS Poznań Rewal
PKS Inowrocław Toruń cena
Płace Umowa zlecenie
PKP Gliwice info
PKP Lublin Gdańsk
PKP Legnica
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • audipoznan.keep.pl

  • Widzisz posty znalezione dla zapytania: plamka oczna





    Temat: metody zapamietywania, szybkiego czytania itp. a praca pedag
    "Według autorów kilku studiów, których wyniki opublikowano w aktualnym wydaniu pisma Journal of Vision, szybkie czytanie to złudzenie. Naukowcy podpierają swoje twierdzenia budową ludzkiego oka. Oczy działają bowiem jak reflektory rampowe, "podświetlające" tylko część sceny, tutaj strony. Pomimo że wydaje nam się, że widzimy naraz całą paginę, w rzeczywistości dostrzegamy tylko niewielką grupkę liter, na której spoczął właśnie nasz wzrok. Gordon Legge z University of Minnesota podkreśla, że zakres obejmowanych jednocześnie elementów waha się od 8 do 10.

    Czytanie jest możliwe dzięki ruchom sakkadowym oraz wodzącym gałek ocznych. Przeciętny człowiek wykonuje 4 ruchy gałek ocznych na sekundę, co pozwala przeczytać 4-5 słów na sekundę i 250-300 na minutę. Legge uważa, że ze względu na pojemność uwagi wzrokowej, przekroczenie granicy 300 słów na minutę jest niemal niemożliwe.

    Kiedy warunki (zewnętrzne i/lub wewnętrzne, zależne od czyjegoś stanu zdrowia) są gorsze od idealnych, okienko obejmujące analizowane elementy wzrokowe kurczy się. Dlatego np. osoby ze związanym z wiekiem zwyrodnieniem plamki żółtej czytają wolniej od ludzi zdrowych. Dzieje się tak nawet wtedy, gdy noszą okulary, ponieważ muszą w większym stopniu polegać na "rozmazanym" widzeniu obwodowym.

    Zespół Legge’a analizował wpływ czcionki, kontrastu i odstępów pomiędzy literami na szybkość czytania. Okazało się, że spowalniająco działały małe literki, słaby kontrast oraz nietypowe odstępy między znakami.

    W momencie zamykania wydania pisma badacze nadal spierali się, jak mózg odzwierciedla większe sceny (np. obrazy czy ikony na ekranie komputera), skoro "okienko wzrokowe" jest tak ograniczone, że obejmuje tylko nieliczne litery.

    Brad Motter z Veterans Affairs Medical Center w Syracuse oraz Diglio Simoni badali zdolność wyszukiwania konkretnego obiektu na ekranie komputera. Zauważyli, że czas potrzebny na wykonanie zadania wydłużał się, gdy narastał tłok optyczny wokół tego przedmiotu. Zmieniał się on w zależności od liczby i bliskości innych obiektów."

    źródło: Live Science



    Temat: ślepota miesięczna
    Różne są przyczyny zamglenia oka. mogą to być uszkodzenia rogówki, która podczas gojenia pokrywa się "obłoczkiem", który może zaniknąć lub pozostać ( zależy od głębokości urazu i sposobu leczenia) Inna przyczyną może być zmętnienie soczewki, wtedy biała plama jest "wewnątrz oka", i to niestety jest już nieodwracalne, a jedyną możliwością przywrócenia częściowego widzenia jest operacja polegająca na usunięciu soczewki.
    Co do ślepoty miesięcznej jej leczenie jest bardzo trudne i niewdzięczne, bardzo często spotykane są nawroty, i wg wlasnego doświadczenia, i kolegów z zagranicznych klinik, nawet tak radykalne metody jak wspominane płukanie gałki ocznej w rzeczywistości u ok 50% przynosi długotrwałą poprawe.
    W leczeniu, oprócz wymienionych leków, bardzo ważne jest podawanie atropiny, która rozszerza źrenicę, przez co zaopbiega powstawaniu zrostów.
    Czesto, u koni które źle tolerują podawanie kropli do oka, wykonuje się zabieg polegający na czasowym umieszczeniu dreny dochodzącego do oka, co znacznie ułatwia i zwiększa efektywność leczenia.
    Dodatkowymi lekami stosowanymi w ślepocie miesięcznej są srodki uszczelniające naczynia krwionośne, takie jak witaminy, rutyna i cycloamina.
    Jak dotąd, mimo licznych badań, nie udalo sie znaleść wsztstkich czynników odpowiedzialnych za powstanie schorzenia, i opracowac efektywnego leczenia.
    jak już wspomniałem wcześniej, ślepota miesięczna jest chorobą nawrotową, i przy każdym ataku zwiększa się ryzyko całkowitej ślepoty.

    Zmniejszanie się niewidzącego oka, jest naturalnym procesem spowodowanym zrostami wewnątrzgałkowymi, zaburzeniami produkcji płynu utrzymujacego turgor ( napięcie gałki ocznej)
    Co do porad jakich można udzielić drogą internetową, to jedynie wczesne rozpoczęcie agresywnego leczenia może przyieść efekty i pozwolić na uratowanie wzroku koniowi.





    Temat: ptasi zez
    Pawel Jaloszynski:


    Ale jesli przyjac, ze zez to nieprawidlowe ustawienie galek ocznych,
    to oczywiscie u ptakow, jak i u wszelkich innych stworow majacych
    oczy podobnego typu, mozliwa jest patologia ustawienia galki ocznej
    (bo niby czemu nie?). Ale o ile nawet slepy kanarek trafi w klatce
    do koryta, to w naturze taka wada powinna eliminowac przewazajaca
    wiekszosc jej nosicieli, przynajmniej wsrod ptakow (bo chyba
    zezowaty nietoperz dalby sobie rade...).


    Dziekuje za odpowiedz.  To ja moze przeformuluje pytanie, bo chyba za
    bardzo zagmatwalem.

    Chodzi o to, czy NORMALNY ZDROWY PTAK dla oceny odleglosci musi na
    obiekt spojrzec jednoczesnie dwojgiem oczu, tak jak to jest u
    czlowieka?  Natura dala mu oczy po boku glowy, tak ze pole widzenia
    lewego oka jest niemal calkowicie po jego lewej stronie, a pole
    widzenia prawego oka jest niemal calkowicie po prawej stronie.  Jesli
    przyjac, ze kat widzenia kazdego oka jest 190 stopni (wiecej chyba byc
    nie moze), to te pola widzenia maja wspolne 10 stopni z przodu i 10
    stopni z tylu.  Gdyby ptak chcial oceniac odleglosc dwuocznie, jak
    czlowiek, to musialby tak ustawic glowe, zeby obiekt miec w tych 10
    stopniach.  Ponadto musialby miec calkiem inna konstrukcje oka niz
    czlowiek: ciemna plamke (czyli ostre widzenie) gdzies na skraju
    siatkowki, czy jakos tak.

    Z punktu widzenia geometrii patrzenie dwojgiem oczu nie jest konieczne
    dla widzenia przestrzennego.  Istotne jest patrzenie z roznych miejsc
    troche od siebie oddalonych.  Mozna spojrzec jednym okiem, nastepnie
    troche przesunac glowe i znowu spojrzec jednym okiem.  Tylko trzeba
    miec w glowie odpowiedni mechanizm przeliczajacy.

     - Stefan





    Temat: pytanie

    [Karolino,
    mówiąc "farfocel" masz na myśli drobne śmieci latające przed oczami,
    widoczne dla Ciebie zwłaszcza w silnym świetle

    tak, poruszają się razem z okiem

    czy mikrowylewy w gałce
    ocznej, widoczne jako czerwone plamki w gałce widoczne?

    absolutnie nie, moje są czarne i poskręcane, lekarz powiedział, że to
    niewchłonięte wylewy


    [Hmmm ... mnie takie draństwo lata w oczach już gdzieś od 15 lat. Mój
    okulista z kolei nic nie mowił o wylewach - twierdził za to, że często się
    zdarza u krótkowidzów, a do nich należę. Sprobuje gdzieś o tym poczytać i
    doniosę Ci niezwłocznie jak tylko do czegoś dojdę Ja mam to już tak
    długo, że zdążyłam się przyzwyczaić i nie zwracacm uwagi ale właściwie to
    ciekawe co to ]



    Jakie jest Twoje ciśnienie krwi??

    nie wiem, niestety, ale nie za wysokie. Zawsze miałam książkowe 120/80,
    nie
    sądzę, żeby było wyższe


    [Raczej czułabyś to ]



    Jakie jest Twoje ciśnienie w gałkach ocznych?

    Prawdopodobnie podwyższone, bo ten okulista strasznie mi je rozgniatał i
    kręcił głową ale nie był bardzo skory do zwierzeń i z trudem udało mi
    się dowiedzieć co mi jest.


    [Powinien Ci je po prostu zmierzyć, zwłaszcza jeżeli twierdzi że masz
    mikrowylewy - znieczula się oko i przykłada do gałki taki aparacik, co
    wyglada tak jakby ktoś wkladał Ci do oka długi szpikulec . Takie
    naciskanie galki jest bardzo subiektywne i żadna z tego informacja medyczna.
    U mnie za każdym takim mierzeniem wychodzi, że ciśnienie w gałce mam na
    granicy już tego uznawanego za zbyt wysokie.

    Pozdrawiam,
    Iza]

    ..



    Temat: Argentum nitricum - dla noworodkow - RECEPTURA - pytanie
    witam


    Argentum nitricum jest na tyle wrednym zwiazkiem, ze nie dosc ze po czasie
    widac jak ostrozny byl "mieszacz" to jeszcze zarazy saczyc nie mozna


    To prawda paskudny zwiazek - tak sie staralem ostroznie robic - i juz jedne
    spodnie do wywalenia bo znikąd pojawila sie brunatna plama ktorej zaden
    vanish nie che wywabić.


    Jedyne rozwiazanie, z reszta podane w cwiczeniach z receptury
    Jachowiczowej, jest uzycie jalowych skladnikow.
    Zastanawialem sie skad wziac odpowiedni AgNO3 in subst., ale ponoc w
    dawnych czasach (lata 80.) kiedy moja ciotka pracowala w aptece szpitalnej
    robily ten roztwor z AgNO3 cz.d.a.


    Pracownicy Apteki w której pracuje podkreślali mi tylko ze jest specjalny
    azotan potasu do robienia kropli ocznych  ale w hurtowniach nic o nim nie
    wiedza - jest jeden zgodny  z FP V czy VI i taki właśnie stosuje jako

    roztwór uzupełniający - po uprzednim wysterylizowaniu w  szybkowarze -
    domyślam się ze różnica  jest tylko w czystości biologicznej miedzy jednym a
    drugim.

    Odnośnie sączenia to tez myślę ze jest zbędne ze względu na reaktywność
    AgNO3- ale aby sączyć pisało w książeczce od lekow ocznych - metoda
    przygotowania nr. 2 - rozpuscic składniki ......... i przesączyć przez
    zestaw droppa.

    Staralem sie wszystko robic jak pisze bo  robienie tych kropli to  taka duża
    odpowiedzialność - cos zle będzie i 10 dzieci oślepnie.

    Postaram sie poszukać po hurtowniach jałowego azotanu srebra.


    P.S.
    a z ciekawosci: gdzie konczyles farmacje?


    We Wrocławiu

    Dziekuje za pomoc
    Pozdrawiam
    Przemo





    Temat: Szybkie czytanie to złudzenie?
    Według autorów kilku studiów, których wyniki opublikowano w aktualnym wydaniu pisma Journal of Vision, szybkie czytanie to złudzenie. Naukowcy podpierają swoje twierdzenia budową ludzkiego oka. Oczy działają bowiem jak reflektory rampowe, podświetlające tylko część sceny, tutaj strony. Pomimo że wydaje nam się, że widzimy naraz całą paginę, w rzeczywistości dostrzegamy tylko niewielką grupkę liter, na której spoczął właśnie nasz wzrok. Gordon Legge z University of Minnesota podkreśla, że zakres obejmowanych jednocześnie elementów waha się od 8 do 10.

    Czytanie jest możliwe dzięki ruchom sakkadowym oraz wodzącym gałek ocznych. Przeciętny człowiek wykonuje 4 ruchy gałek ocznych na sekundę, co pozwala przeczytać 4-5 słów na sekundę i 250-300 na minutę. Legge uważa, że ze względu na pojemność uwagi wzrokowej, przekroczenie granicy 300 słów na minutę jest niemal niemożliwe.

    Kiedy warunki (zewnętrzne i/lub wewnętrzne, zależne od czyjegoś stanu zdrowia) są gorsze od idealnych, okienko obejmujące analizowane elementy wzrokowe kurczy się. Dlatego np. osoby ze związanym z wiekiem zwyrodnieniem plamki żółtej czytają wolniej od ludzi zdrowych. Dzieje się tak nawet wtedy, gdy noszą okulary, ponieważ muszą w większym stopniu polegać na "rozmazanym" widzeniu obwodowym.

    Zespół Legge’a analizował wpływ czcionki, kontrastu i odstępów pomiędzy literami na szybkość czytania. Okazało się, że spowalniająco działały małe literki, słaby kontrast oraz nietypowe odstępy między znakami.

    W momencie zamykania wydania pisma badacze nadal spierali się, jak mózg odzwierciedla większe sceny (np. obrazy czy ikony na ekranie komputera), skoro "okienko wzrokowe" jest tak ograniczone, że obejmuje tylko nieliczne litery.

    Brad Motter z Veterans Affairs Medical Center w Syracuse oraz Diglio Simoni badali zdolność wyszukiwania konkretnego obiektu na ekranie komputera. Zauważyli, że czas potrzebny na wykonanie zadania wydłużał się, gdy narastał tłok optyczny wokół tego przedmiotu. Zmieniał się on w zależności od liczby i bliskości innych obiektów.

    Live Science



    Temat: Podczerwień


    pamietnego dnia 1/6/04 8:16 PM McZapkie odezwal(a) sie tymi oto slowy:

    | Jesli to noworodek, to licho wie jak takie promieniowanie dziala na oczy,
    | albo chociazby na ciemiaczko. Podobno ciemiaczko to pozstalosc
    | ewolucyjna po trzecim oku, czulym na podczerwien, takim jak ma
    | hatteria. Cos a'la kosc ogonowa.

    Ciemiaczko to ciemiaczko. Zostaw je w spokoju. Promieniowanie z lampy
    dolaczonej do _normalnej_ kamery dziecku nie zaszkodzi. I w zasadzie
    dopoki nie uzywac starego noktowizora, to wszystko jest ok. W innym
    wypadku moznaby dojsc do wniosku, ze slonce dziecku zaszkodzi.


    Oczywiście, może zaszkodzić. Zaszkodzi każdemu, kto będzie je długo
    obserwował. Nie można patrzeć na sprawę tylko z perspektywy osoby
    dorosłej, która ma odruchy uciekania przed zbyt silnym światłem. Przez
    pierwsze tygodnie życia dziecko nie ma wiekszości odruchów. Nie wie, że
    jeśli je swiatło razi, to trzeba zamknąć oczy lub obrócić głowę (tego
    ostatniego zresztą nie potrafi). Wręcz przeciwnie - noworodki mają
    tendencję do patrzenia nieruchomo w jeden punkt. Nie wiem czy już działa
    u nich odruch skanowania oczami pola widzenia (chodzi mi o mimowolne
    drobne ruchy gałek ocznych).
    Idąc tym tropem, nie można wykluczyć, że dziecko skupi wzrok na
    wspomianym LED. W ciemnym pomieszczeniu źródło bliskiej poczerwieni może
    być cokolwiek widoczne, w konsekwencji przyciągnąć uwagę dziecka. To że
    jest ledwo widoczne dla oczu przystosowanych dla odbioru krótszych fal
    nie oznacza, że nie jest przepuszczane przez rogówkę i że nie jest
    skupiane na siatkówce. LED z odległości kilku metrów jest źródłem
    praktycznie punktowym i dość monochromatycznym. To oznacza, że jego
    światło jest skupiane w małą plamkę, co skutkuje dużą gęstością mocy.
    Dla dorosłego nie jest to problem, bo jego oczy cały czas się poruszają,
    a powieki często mrugają. Ale z góry nie wykluczyłbym wpływu na oko
    dziecka, które wpatruje się w takie źródło światła non-stop przez
    kilkanaście - kilkadziesiąt minut.

    A obecność _rozproszonego_ światła z zakresu bliskiej podczerwieni to
    inna sprawa. Jeśli nie będzie nienormalnie silne i nie będzie pochodzić
    z lasera, to nie przychodzi mi do głowy powód, dla którego miałoby być
    bardziej szkodliwe niż światło widzialne z zakresu czerwieni.





    Temat: "Ostrzyknięcie" 40% roztworem glukozy
    Witam, mam na imię Damian i jestem ojcem 3-miesięcznej ksieżniczki ;) tak jak w wiekszosci przypadkow na tym forum Maja urodzila sie zdrowa.... po jakims czasie pojawila sie czerwona plamka na gornej powiece, ktora w zastraszajacym tepie sie rozrastala, w pewnym momencie byla na tyle duza ze gorna powieka zakryla ok 50% gałki ocznej. Bedac na konsultacji u pediatry-stwierdzil on ze to gradowka i przepisal antybiotyki ktore podawalismy 3Xdziennie masc i 4Xdziennie krople do oczu.... Po okolo tygodniu gdy nie zauwazylismy zadnych wynikow leczenia zwrocilismy sie kolejny raz do wspomnianego lekarza pediatry po porade.Tym razem pan doktor zaproponowal ze wypisze nam skierowanie do szpitala aby tam obejrzal ten JECZMIEN ktos inny. Kiedy zwrocilem doktorowi uwage ze podczas poprzedniej wizyty diagnoza brzmiala :GRADOWKA a nie JECZMIEN, ten odparl ze to jest to samo!!!!!! Po kilku kolejnych perypetiach trafilismy z coreczka do kliniki okulistycznej w Katowicach gdzie tym razem pani doktor stwierdzila ze z pewnoscia nie jest to gradowka,ani jeczmien ale wg. niej to naczyniak i po zrobieniu USG wypisala skierowanie do Slaskiego Centrum Zdrowia Dziecka i Matki w Katowicach.Tam na miejscu Mają zajal sie bardzo konkretny i rzeczowy doktor ktory po obejrzeniu "Malej" skierowal nas na rezonans magnetyczny a po nim zakfalifikowal przypadek do leczenia poprzez "OSTRZYKNIęCIE". Maja jest juz prawie miesiac po zabiegu, lecz poza tym ze zeszla opuchlizna pozabiegowa nie widac zadnych innych efektow, moze poza faktem ze naczyniak przestal sie rozrastac.
    Nie znalazlem na tym forum informacji na temat tej metody leczenia naczyniakow.W zwiazku z tym prosze osoby ktore wiedza cokolwiek na temat tej metody terapii oraz jej skutkow o kontakt.

    Pozdrawiam D.



    Temat: Modraczek (Tarsiger cyanurus)
    Modraczek (Tarsiger cyanurus) - mały ptak z rodziny drozdowatych (turdidae), rzędu wróblowych (Passeriformes).

    Ornitolodzy wyróżniają 2 podgatunki:
    Tarsiger cyanurus cyanurus żyjący w północnej Eurazji i Tarsiger cyanurus ruflatus bytujący w północno-środkowych Chinach.
    Podgatunek T. c. cyanurus lęgi odbywa w syberyjskiej tajdze.
    Inne populacje gniazdują w lasach mieszanych, o wilgotnej glebie, z bujnym podszytem,
    z brzozami i rododendronami. Zasięg występowania populacji górskich
    (żyjących w Himalajach) wynosi 3000 m n.p.m. Tylko populacja zasiedlająca Japonię jest osiadła, reszta jest wędrowna.
    Na zimę modraczki odlatują do Birmy i Tajlandii

    Cechy gatunku

    Barwny,ale płochliwy ptak śpiewający o krótkim ogonie.U samca.którego nie sposób pomylic z innym gatunkiem,ciemnonienieski wierzch ciała z ogonem włącznie,oraz jasny spód;tylko gardło jest czysto białe,ostro odgraniczone.Boki pomarańczowe,rozmyte na dole.Samice podobne do samców - z niebieskim ogonem,ale poza tym z brązowym wierzchem ciała;od spodu jasne,gardło białe.Biała obrączka oczna.Młode podobne do samic,ale biało nakrapiane na wierzchu,a od spodu ciemno prążkowane.

    Wymiary średnie

    dł. ciała ok. 14 cm
    rozpiętość skrzydeł ok. 21-24 cm
    waga ok. 0,12 - 0,18 kg

    Biotop

    Tajga i wyżej położone lasy mieszane.

    Gniazdo

    Gniazdo modraczek zakłada na ziemi w dołku, na wzgórku lub między korzeniami drzewa. Może się zagnieździć również tuż nad ziemią w pniu drzewa lub leżącej kłodzie. Gniazdo jest czarkowatą konstrukcją z mchu, trawy i korzonków, wyścieloną miękką trawą, wełną, włosiem i niekiedy igłami sosnowymi.

    Jaja

    Białe, czasem lekko poznaczone brązowawymi plamkami, zwykle na szerszym końcu.

    Wysiadywanie

    Wiosną samica składa 5-7 jaj, które sama wysiaduje.

    Pożywienie

    Modraczki żywią się owadami. Poza okresem godowym zjadają również owoce i nasiona. Pożywienia szukają na niskich drzewach, krzewach i na ziemi. Chwytają owady biegające, skaczące i latające.

    Ochrona

    W Polsce modraczek nie przystępuje do lęgów, ma status ptaka zalatującego.Ptaki te są w Polsce pod ochroną.

    opis skompilowany ze strony www.ptakolub.gsi.pl i ksiązki "Ptaki Europy"



    Temat: Monitor 15 cali .... moje boje o jakosc ;))


    Jezeli Ci nie beda przeszkadzaly druty spinajace maskownice no to bierz
    jesli Ci sie podoba :)))))))))))


    to akurat dla mnie nie gra żadnej roli. najważniejsze jest to, czy
    monitor pozwoli siedziec długimi godzinami przy kompie bez
    jakichkolwiek sygnałów docierających zmoich gałek ocznych. :))


    Delty sa najstarszymi konstukcyjnie monitorami kolorowymi z maska
    perforowana.



    technologicznie trynitrony?


    Za swiecenie odpowiedzialne sa guziki luminoforu RGB
    rozmieszczone na planie trojkata. W zasadzie jeden piksel to jedna trojka.
    Im mniejsze - tym lepsze osiagi :))) Trinitron jest kineskopem z paskowym
    ukladem elementow swiecacych RGB.


    a co sądzisz o wraźliwości oka ludzkiego opiasnego przeze mnie w

    plamka w trynitronach jest niezbyt przyjazna dla oka ludzkiego przy
    dłuższej pracy. biorąc za przykład wyświetlacze TFT w notebookach to
    by mniej wiecej sie pokrywało.


    Swoja droga najlepiej wybrac taki, ktory sie podoba. Ja radzilbym delte
    chocby ze wzgledu na czas obecnosci tej technologii i wytwarzanie
    CRT przez rozne firmy ( jest w czym wybierac ) a trinitrony w zasadzie
    robi Sony ( moze ktos jeszcze ) - masz wielki wybor ???

    pozdrawiam i zycze udanych zakupow :)


    dzięki. jeszcze mam trochę czasu to tej ostatecznej decyzji. :)

    [...]

                        pozdrowionka...
                                 Tałajczyk Piotr..........Cz-wa

                                 www: http://iop.pcz.czest.pl/piotrtal





    Temat: Sikora
    Nazwa polska Sikora modra
    nazwa łacińska parus caeruleus
    W Polsce liczny ptak lęgowy. Osiadłe na zachodzie kraju zimują, pozostałe odlatują na tereny Francji.
    Przeloty III-IV i IX-X
    Cechy Mniejsza od wróbla. Obie płci ubarwione jednakowo. Wierzch głowy niebieski, biało obrzeżony (czapeczka samicy może być trochę bledsza). Skrzydła i ogon jasnoniebieskie podobnie jak wierzch głowy, grzbiet żółtozielony, spód ciała żółty. Czarny wąski pasek oczny sięga od dzioba aż na tył głowy. Czoło i policzki białe. Czarny podbródek przedłuża się w czarne linie na bokach głowy, które łączą się, tworząc obrożę. Na karku jasna plamka. Młode mają mniej wyraźne barwy, jakby matowe, a policzki są żółtawe. Sprawnie porusza się wśród cienkich gałązek, często zawisa głową w dół. Dziób cienki, ale ostry i dość silny.
    Wymiary
    dł. ciała ok. 11-13 cm ; rozpiętość skrzydeł 20 cm; waga ok. 11 g
    Biotop podobnie jak bogatka, unika lasów iglastych
    Gniazdo
    Gniazdo w dziupli lub budce lęgowej o średnicy otworu 28 mm (przy większym może być wygoniona), zbudowane z mchu i suchych traw, wysłane wełną, włosami, sierścią.
    Jaja
    Wyprowadza 1-2 lęgi w roku. Od połowy kwietnia składa 7-13 jaj, białych z czerwonymi kropkami.
    Wysiadywanie
    Jaja wysiadywane są przez 12-14 dni przez samicę. Pisklęta opuszczają gniazdo po 17-18 dniach.
    Pożywienie
    Owady, pajęczaki , mszyce i inne drobne bezkręgowce oraz małe nasiona,owoce i jagody a późną zimą pąki roślin. Na wiosnę przeszukują kwiaty szczególnie łąkowe w poszukiwaniu nektaru.
    Objęta ochroną
    Jak pomóc
    ?Sikory modre są w dużym stopniu zdane na skrzynki lęgowe. A ponieważ nie są w stanie obronić ich przed bogatkami i kowalikami należy je wieszać w nieco większej liczbie jednak biorąc pod uwagę możliwość wykarmienia przez ogród ptaków. Sikorki modre są najczęstszymi gośćmi naszych zimowych karmników. Trzymając zręcznie miedzy nogami nasiona i orzechy rozłupują je swoim hakowatym dziobem.


    autorem zdjęcia jest Zbigniew

    Krokus dnia 20.01.2009 21:13, w całości zmieniany 4 razy



    Temat: Modraszka (sikora modra) (Cyanistes caeruleus)
    .
    Modraszka (sikora modra) (Cyanistes caeruleus*) L., 1758 syn. Parus caeruleus - niewielki ptak osiadły (niektóre populacje wędrowne) z rodziny sikor, zamieszkujący Europę poza jej północnymi i północno-wschodnimi obrzeżami, Azję Mniejszą, Iran i północną Afrykę. W Polsce liczny ptak lęgowy. Większość populacji zimuje (zwłaszcza na zachodzie kraju), ale część osobników odlatuje do południowej Francji (na ich miejsce przybywają ptaki z Półwyspu Skandynawskiego). Przeloty III - IV i IX - X.

    Cechy gatunku
    Mniejsza od wróbla. Obie płci ubarwione jednakowo. Wierzch głowy niebieski, biało obrzeżony (czapeczka samicy może być trochę bledsza). Skrzydła i ogon jasnoniebieskie podobnie jak wierzch głowy, grzbiet żółtozielony, spód ciała żółty. Czarny wąski pasek oczny sięga od dzioba aż na tył głowy. Czoło i policzki białe. Czarny podbródek przedłuża się w czarne linie na bokach głowy, które łączą się, tworząc obrożę. Na karku jasna plamka. Młode mają mniej wyraźne barwy, jakby matowe, a policzki są żółtawe. Sprawnie porusza się wśród cienkich gałązek, często zawisa głową w dół. Dziób cienki, ale ostry i dość silny.

    Wymiary średnie
    dł. ciała ok. 11-13 cm
    rozpiętość skrzydeł 20 cm
    waga ok. 11 g

    Biotop
    Lasy liściaste i mieszane oraz wszelkie zadrzewienia, parki, skwery i ogrody. Unika lasów iglastych.

    Gniazdo
    Gniazdo w dziupli lub budce lęgowej o średnicy otworu 28 mm (przy większym może być wygoniona), zbudowane z mchu i suchych traw, wysłane wełną, włosami, sierścią.

    Jaja
    Wyprowadza 1-2 lęgi w roku. Od połowy kwietnia składa 7-13 jaj, białych z czerwonymi kropkami.

    Wysiadywanie
    Jaja wysiadywane są przez 12-14 dni przez samicę. Pisklęta opuszczają gniazdo po 17-18 dniach.

    Pożywienie
    Owady, pajęczaki i inne drobne bezkręgowce oraz małe nasiona.

    Ochrona
    Objęta ochroną gatunkową.

    Opis zaczerpnięto z Wikipedii

    *) Jest to nowa nazwa łacińska w z związku z przyjęciem przez KF akceptowanym powszechnie podziałem rodzaju Parus na 5 odrębnych (w skali krajowej).



    Temat: dla Karoliny - "farfocle" w oczach
    Z ksiazki:
    "Lepszy wzrok bez okularów metoda Batesa", William H. Bates, opracowanie i
    komentarz Sergiej Litwinow (Wydawnictwo Akasha, Kraków 2000)

    ===============================

    Bardzo rozpowszechnionym objawem wady wzroku jest syndrom "latajacych
    muszek" znany jako "muscae volitantes". Plamki te sa zazwyczaj ciemne lub
    czarne, ale niekiedy wydaja sie bialymi pecherzykami. W rzadkich przypadkach
    praktycznie moga miec wszystkie kolory teczy. Poruszaja sie dosc szybko
    (zazwyczaj po krzywej) przed oczam i zawsze wydaja sie byc poza punktem
    fiksacji. Gdy czlowiek usiluje spojrzec na nie bezposrednio, wydaje sie, ze
    natychmiast nieco odsuwaja sie od obserwatora.

    Literatura na ten temat pelna jest spekulacji co do przyczyny ich
    powstawania. Niektórzy autorzy przypisuja je obecnosci plywajacych
    czasteczek obumarlych komórek lub resztkom komórkowym w ciele szklistym -
    przezroczystej substancji, która wypelnia 4/5 galki ocznej z tylu za
    soczewka. Uwazano, ze obecnosc podobnych czastek na powierzchni rogówki tez
    wywoluje to zjawisko. Poza tym przypuszczano, ze moga byc skutkiem przeplywu
    przez przez rogówke.
    "Muszki" te sa tak powszechen przy miopii, ze zakladano, iz sa jednym z
    objawów tego stanu, chociaz obserwuje sie je takze przy innych wadach
    refrakcji i oczach miarowych. Przypisywano ich pojawianie sie zaburzeniom
    krazenia i trawienia, jak równiez chorobom nerek. Z tego powodu, ze uskarza
    na ich obecnosc wiele osób z zaburzeniami psychicznymi, wysunieto teorie, ze
    stanowia objaw poczatkowego stadium psychoz. Kwitl z ich powodu biznes,
    produkujacy specyfiki na te dolegliwosc.

    Objawy te stanowia zwykla iluzje wywolana przez napiecie psychiczne.
    Pojawienie sie "muszek" w znacznej mierze zwiazane jest ze zlym widzeniem,
    poniewaz ci którzy gorzej widza zawsze wysilaja sie, by dojrzec. Jednak
    ludzie z prawidlowa ostroscia wzroku takze moga od czasu do czasu widziec
    "muszki", bowiem zadne oczy nie sa miarowe nieustannie. Wiekszosc ludzi moze
    zobaczyc je po spojrzeniu na slonce albo jednorodnie jaskrawa powierzchnie,
    np. biala kartke papieru oswietlona promieniami slonca. Zwiazane jest to z
    wysilkiem potrzenia na podobne obiekty.

    Innymi slowy "muszki" nigdy nie sa widoczne jesli rozluznione sa oczy i
    umysl. Zawsze tez znikaja, gdy tylko udaje sie zredukowac napiecie.
    Napiecie, które wywoluje "muszki" zazwyczaj bardzo latwo zlikwidowac.

    ..



    Temat: Dibi Zibi [naruto] Sekret Zwoju
    Yuri<br /><br /> Młodzieniec przywołał na twarz paskudny grymas i zaklął pod nosem. Gdyby jego towarzysze nie byli zajęci walką, zobaczyliby jak na białej powierzchni jego białek ocznych pojawiają się czerwone plamki powstałe z drobnych, pękających naczyń krwionośnych.<br /> Raikaku, patrząc na walczącego sakakiego, odwiązał swój headband protector i złożył pieczęć.<br /><br /> Trzy klony jednocześnie wystrzeliły grube na pięść węże ze swoich rękawów, które niemal kompletnie przykryły mężczyznę, którego napastował Gekkou. Cztery pozostałe kopie podniosły do ust zwinięte w tubkę dłonie, a oryginał porwał Sakakiego za frak i cisnął nim na bok.<br /> Ninja z opancerzoną dłonią wyrwał się jakimś sposobem z wężowych okowów. Yuri odwrócił ku niemu głowę akurat by zobaczyć pokonująca dystans kilkunastu centymetrów do jego oka katanę Sakakiego, wyrwaną mu z rąk gdy Raikaku nim rzucił.<br /> Wtedy dwójkę spowiły płomienie czterech ogromnych kul ognia, których ciepło sprawiło, że stojące najbliżej klony rozsypały się w kupki liści, a następnie w popiół. Fala gorąca zmusiła wszystkich do zakrycia twarzy. Kawałki palących się liści i smród spalonego ciała wypełniły powietrze, ale obecni ani myśleli czekać, aż kurz opadnie. Przez gęsty dym zamajaczyły dwie sylwetki.<br /> Yuri i shinobi księżyca stali zwarci swoimi brońmi - mężczyzna rękawicą, a Raikaku ogromnym szurikenem, siłując się. Ich odzież była nadpalona lub tląca się, ale żaden z nich nie wyglądał na poważnie zranionego pomimo zniszczeń, jakie doznał pokój. Wbita w ścianę na drugim końcu pomieszczenia katana Sakakiego parowała, rozrzażona do czerwoności. Szczerniałe liście zawirowały wokół dwóch mężczyzn, nieisone trzaskającą czakrą. Yuri powoli ustępował...<br /><br />Dwa lśniące miecze z cichym chrzęstem i pluskiem zagłębiły się w jego plecach, a ich ostre końce przebiły szatę na piersi, przechodząc gładko na wylot.



    Temat: Kłaniam się
    Witam wszystkich!

    Właśnie się u was zarejestrowałem. Trafiłem tu w sumie przez przypadek, natknąwszy się na link do tego forum na grupie dyskusyjnej pl.sci.medycyna. Też mam męty w ciele szklistym, ale chyba mniej "zaawansowane" niż większość osób tu piszących, chociaż mam je gdzieś od 14. roku życia, czyli już prawie 10 lat, i to paskudztwo powoli, ale systematycznie postępuje.

    Zauważyłem nie raz, że rozwój mętów u mnie ma wiele wspólnego z brakiem ochrony oczu przed Słońcem. Ale mogę być nietypowym przypadkiem, bo moje oczy w ogóle są nadwrażliwe na silne światło. Drugi taki czynnik "mętotwórczy" dla mnie to ciepło. Stwierdziłem to kiedyś po wieczorze spędzonym na paleniu w grillu na działce, z którego w twarz bił dość słuszny żar. Po kilku dniach zauważyłem, że mętów nagle mi przybyło i powiększyły się. Na wszelki wypadek staram się więc od tej pory unikać narażania oczu na działanie zbyt wysokich temperatur.

    Jeśli chodzi o przejrzystość i obserwowaną wielkość mętów, to chciałbym zwrócić uwagę, że składają się na nie dwa czynniki: nie tylko ich fizyczna budowa i rozmiary, ale także położenie wewnątrz gałki ocznej. Wynika to z praw optyki. To jak widzimy męt, zależy od tego, jak przesłania on obraz rzucany na siatkówkę przez "świat zewnętrzny". Tak więc męt położony blisko siatkówki wydaje się ciemny i nieprzejrzysty, gdyż praktycznie zasłania fragment siatkówki w miejscu, gdzie się znajduje. Natomiast identyczny męt położony bardziej w środku gałki będzie wydawał się "rozpłynięty", przejrzystszy, mniej ostro zarysowany, za to większy. Promienie świetlne docierające do danego punktu na siatkówce tworzą bowiem coś w rodzaju stożka, którego podstawą jest cała powierzchnia źrenicy, i zbiegają się do tego punktu skupione przez soczewkę. Dlatego nawet zupełnie czarny, ale niewielki i położony daleko od siatkówki męt nie będzie nieprzejrzysty, bo nie zasłoni całego przekroju drogi, po której światło dociera do dowolnego punktu siatkówki. Jest to zapewne jeden z powodów, dla których męty widzimy lepiej, gdy jest jasno - źrenice są wówczas węższe. Także na tej zasadzie pacjenci z zaćmą (czyli czymś w rodzaju mętów w soczewce) w ogóle nie widzą plamek, tylko po prostu widzą nieostro - każdy punkt soczewki bierze udział w tworzeniu obrazu w każdym punkcie siatkówki, więc zmętnienie jest rozłożone na całe pole widzenia.

    Tyle ode mnie,
    pozdrawiam mętowiczów!
    Placid



    Temat: OPOWIEŚCI PRZY KAWIE

    Individuals prone to retinal detachment due to a high level of myopia are encouraged to avoid activities where there is a risk of shock to the head or eyes, although without direct trauma to the eye the evidence base for this may be unconvincing.[6] Some doctors recommend avoiding activities that increase pressure in the eye, including diving, skydiving, again with little supporting evidence. According to one medical website, retinal detachment does not happen as a result of straining your eyes, bending or, heavy lifting.[16] Therefore, heavy weightlifting would appear to be fine. However, two recent scientific articles [17][18] have noted cases of retinal detachment or maculopathy due to weightlifting (specifically with the Valsalva method), and a third documented an increase in blood pressure in the eye during weightlifting [19].

    proszę kogoś dobrego o przetłumaczenie
    sam co nieco skumałem ale chcę się upewnić

    Osobom narażonym na odklejenie się siatówki wskutek zaawansowanej krótkowzroczności zaleca się unikanie aktywności fizycznej, w której istnieje ryzyko wystąpienia "urazu" głowy lub oka.[6] NIektórzy lekarze zalecają unikanie czynności, które zwiększają ciśnienie oczne, takich jak nurkowanien czy skydiving - co ponownie nie zostało odpowiednio udokumentowane. Według jednego z portali medycznych, do odklejenia się siatkówki nie dochodzi wskutek przeciążania oczu, pochylania się czy dźwigania ciężarów[16], stąd też nie byłoby przeciwwskazań do treningu siłowego. Jednakże w dwóch ostatnich artykułach naukowych [17][18] opisano przypadki odklejenia się siatkówki czy zwyrodnienia plamki wskutek podnoszenia ciężarów (potwierdzone przy użyciu metody Valsalvy); w trzecim arykule opisano wzrost ciśnienia krwi w oku w trakcie treningu siłowego[19].





    Temat: choroby żłówia
    Jakie choroby może mieć nasz żółw

    Grzybica

    Objawy:
    - białe oraz szarobiałe plamki na pancerzu żółwia
    - fragmenty rogu stają się miękkie, porowate

    Leczenie:
    Zniszone fragmenty rogu należy wyskrobać. Potem należy nanieść preparat przeciwgrzybiczny w maści lub płynie. Można również stosować jodynę.

    Choroby układy oddechowego:

    Objawy:
    - łapanie powietrza dziobem
    - kichanie
    - głośny oddech
    - śluz pokrywający nozdrza
    - pysk pokryty pianą

    Leczenie:
    W przypadku lekkiego przeziębienia wystarczą w zupełności witaminy dodawane do wody lub do pokarmuą. W przypadku pysku pokrytego pianą należy niezłocznie udać się do lekarza, by przypisał odpowiednie leki.

    Niedobór witaminy A

    Objawy:
    - obrzęk powiek
    - opuchlizna
    - odkładanie się włóknika w gałce ocznej
    - niemożliwość otwarcia oczu

    Leczenie:
    - niezwłoczna wizyta o lekarza
    - podawanie witaminy A np.: do jedzenia

    Niedobór witaminy D i związków wapniowo-fosforowych (Krzywica)

    Objawy:
    - miękki pancerz
    - złamanie kończyn

    Leczenie:
    - zastrzyki domięśniowe wapna w ilości do 200 mg na 1 kg wagi żółwia przez 3-5 kolejnych dni. Następnie kontynuujemy codzienne podawanie wapna z fosforem doustnie wraz z kroplą witaminy A+D3 aż do uzyskania lepszej poprawy stanu zdrowia.

    Zapalenie spojówek

    Objawy:
    - opuchlizna powiek
    - zaklejenie oczu ropną wydzieliną

    Leczenie:
    - wkraplanie kropli przeciwinfekcyjnych
    - smarowanie oczu maścią z antybiotykiem




    Temat: Naturapia Wzrok
    http://www.aptekacalcium.pl/index.php?a=prod&pid=3053

    NATURAPIA WZROK 30 KAPSUŁEK

    NATURAPIA Wzrok

    dzięki zastosowaniu unikalnego zestawu składników odżywczych korzystnie wpływa na narząd wzroku.

    Wskazaniem do stosowania preparatu jest

    m.in. słabnący wzrok, gorsze widzenie, zaburzenia widzenia o zmierzchu, przemęczenie oczu. Jest on przeznaczony dla osób pracujących przy komputerze, w trudnych warunkach oświetleniowych, nocą oraz narażonych na pogorszenie wzroku związane z wiekiem. Zawarte w preparacie składniki posiadają znaczące działanie przeciwutleniające, a także przeciwdziałają niekorzystnemu wpływowi wolnych rodników na sieć naczyń krwionośnych narządu wzroku.

    NATURAPIA Wzrok zawiera:

    Antocyjany zawarte w owocach borówki czernicy i winogron wspomagają mikrokrążenie w gałce ocznej, uszczelniają naczynia kapilarne oraz posiadają znaczące działanie przeciwutleniające.
    Proantocyjanidyny pochodzące z owoców winorośli wspomagają procesy widzenia i utrzymanie odpowiedniej ostrości wzroku, również w ciemności oraz regulują krążenie w obrębie siatkówki i naczyniówki.
    Zespół karotenoidów (ß-karoten, likopen, luteina) i polifenole pochodzące z winogron przeciwdziałają niekorzystnemu wpływowi wolnych rodników na sieć naczyń krwionośnych narządu wzroku. Zapobiega degeneracji plamki żółtej oka.
    Cynk (Zn) bierze udział w licznych przemianach enzymatycznych mających miejsce w siatkówce. Niedobór cynku związany jest ze zwiększonym ryzykiem rozwoju AMD (age-related macular degeneration).

    1 kapsułka NATURAPIA Wzrok zawiera:

    Standaryzowany wyciąg z winogron (Vitis vinifera) 8% 125,0 mg
    Owoc borówki czernicy (Vaccinium myrtillus) 70,0 mg
    Zn 2,5 mg
    ß -karoten 2,5 mg
    Luteina 1,0 mg
    Likopen 0,5 mg

    Dawkowanie
    :

    Dorośli 2 razy dziennie po 1-2 kapsułki.

    Przed użyciem zapoznaj sie z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowania oraz informacje dotyczące stosowania produktu leczniczego, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.

    Producent: US Pharmacia

    Cena: 15.25 PLN

    Warto sprobowac?



    Temat: CO JEŚĆ, BY UCHRONIĆ WZROK
    Co jeść, by uchronić wzrok?

    Człowiek jest organizmem naczyń połączonych.
    Dlatego to co jemy, może wpływać i wpływa na nasze zdrowie, w tym na stan naszego wzroku. Zauważmy, że to właśnie pogorszenie jakości widzenia najczęściej przypomina nam o upływających latach.

    Wchodząc w wiek średni,
    musimy liczyć się z tym, że nasz wzrok zacznie dopominać się o troskę i właściwe sobie traktowanie, Rozpoczyna się proces twardnienia soczewki (specjaliści nazywają to zjawisko starczowzrocznością), przez co trudniej nam ostro widzieć przedmioty znajdujące się blisko nas. Pogorszenie ostrości widzenia może też powodować zaćmę (zmętnienie soczewki), jaskrę (zbyt wysokie ciśnienie wewnątrz gałki ocznej) oraz zmiany siatkówki (tzw. degeneracja plamki ocznej).
    Jak się przed tym chronić?
    Przede wszystkim należy zmienić dietę.

    Pamiętajmy, że czerwone, pomarańczowe i żółte warzywa zawierają wiele przeciwutleniaczy i witamin (witamina A, C i E).
    Zapobiegają one uszkodzeniom narządu wzroku. Oprócz marchewki, kukurydzy, dyni i pomidorów, w walce z chorobami oczu pomocne są brokuły, szpinak i sałata. Rozwijaniu się zaćmy zapobiegną też cytrusy, winogrona, truskawki, oliwki, soja i czarne jagody.
    Witamina E zawarta w olejach roślinnych, produktach zbożowych, serach, jajach i orzechach, znakomicie wpływa na prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego i krwionośnego. Równie ważna dla naszego organizmu jest właściwa ilość witaminy C, która pomaga chronić tkankę oczną, a ponadto wzmacnia działanie witaminy E. Zawierają ją warzywa i owoce (zwłaszcza dzikiej róży i czarnej porzeczki) oraz kapusta, cytrusy i pomidory.
    Nie zapominajmy o cynku. Jest to jeden z najważniejszych dla zdrowia pierwiastków, a jego największe ilości zawierają produkty zbożowe i nasiona roślin strączkowych. Nieocenioną rolę w naszym organizmie odgrywa również selen. Można go znaleźć głównie w glonach, orzechach brazylijskich, nie oczyszczonej soli morskiej i kopalnej, czosnku, grzybach oraz pomidorach. Dieta wzbogacona takimi produktami stanowi naturalny i najzdrowszy sposób, by zapobiec ewentualnym chorobom oczu lub pogarszaniu się widzenia. Pamiętajmy, że z wiekiem coraz trudniej jest przywrócić organizmowi dawną sprawność - to głównie dlatego tak ważna jest troska o to, by jej nie stracić.
    Mariusz Bińczycki, Julita Mazur "DLA SENIORA" 2/2005

    Ćwiczenia Batesa
    • Każdego ranka ochlap zamknięte oczy 20 razy ciepłą a potem zimną wodą.
    Wieczorem powtórz ćwiczenie, zaczynając od wody zimnej.
    • Przez cały dzień często mrugaj powiekami, około 15 razy na minutę.
    •Trzy - cztery razy dziennie na kilka minut przykryj oczy dłońmi, aby pozwolić im odpocząć. Siedź z łokciami opartymi o stół, a dłonie trzymaj tak, aby podstawy małych palców opierały się na nasadzie nosa. Włącz odprężającą muzykę
    •Przynajmniej raz dziennie, przesuwaj palec wskazujący w odległości 15-25 cm od oczu od lewego ramienia do prawego, podążając za nim wzrokiem i starając się rozluźnić mięśnie szyi. Głową podążaj za palcem. Ćwiczenie powtórz w taki sam sposób, zwracając uwagę nie na palec, ale poruszające się za nim tło.




    Temat: Witam wszystkich

    Czytam to forum od jakiegos czasu, teraz napisze cos od siebie.
    Tez jestem posiadaczka ogromnej ilosci metow, rozmaitych-przezroczystych typu: ameba, ciemnych, kropek itp.
    Ostatnio jednak wkurza mnie niebotycznie cos innego. Mianowicie w lewym oku zauwazylam, ze przy mgrugnieciu, lub poruszeniu okiem pojawia mi sie taka mala swietlista plamka, troche ponizej cetrum widzenia i w prawo. Widze to tylko w okreslonych warunkach swietlnych, tzn. nie widze w jasnym swietle, np. na zewnatrz i w ciemnosciach tez nie. Najlepiej widac to w polmroku. Co za cholera?
    Oczywiscie bylam u okulistki na badaniu siatkowki, powiedziala, ze jest OK.
    Oczy ostatnio mialam badane wielokrotnie, bo mialam w maju korekcje krotkowzrocznosci, po kroplach sterydowych roslo mi cisnienie w oku, na szczescie zostalo to opanowane, ale zastanawiam sie, czy sie nie przyczynilo do odlaczania sie teraz ciała szklistego...
    Mam tez oczywiscie lekkie degeneracje na obwodzie (miaolam spora krotkowzrocznosc), podobno jeszcze nie do laserowania, zreszta ide za 1,5 miesiaca na kontrole siatkowki.
    Okulistka mi powiedziala, ze choc cos jest na obwodzie, to moge to widziec bardziej centralnie, dziwne, nie?
    Poza tym, mam tez takie blyski lukowate w ciemnosciach, jak mocno przewracam oczami. Staram sie tego nie robic:)
    Powiem Wam jednak, ze do moich metow, a mam ich duzo od lat, jestem zupelnie przyzwyczajona, prawie mi nie przeszkadzaja, ale ten blysk doporowadza mnie do szalu. Biore lekkie leki na uspokojenie, bo dola lapie. Mam nadzieje, ze to minie...
    Acha, i mam wrazenie ze mnie to oko lewe boli, albo glowa w oczach...sorry, to glupio brzmni,ale tak jest. Wiecie sami, ze trudno opisac nieraz wlasne oczne dolegliwosci.
    Pozdrawiam wszystkich.
    Jesli ktos moze mi cos powiedziec na temat tej plamki, blysku, to bede wdzieczna bardzo.
    Iza


    Witam!

    1. Plamka w polu widzenia (ta migajaca) - to moim zdaniem na 99% syndrom odlaczajacego sie ciala szklistego w posob punktowy, wlasnie w miejscu pojawiania sie tej plamki. Mialem (i miewam) to samo. Niegrozne, aczkolwiek faktycznie wkurzajace i widoczne przy migniecu oczami. Moim zdaniem minie, jak cialo szkliste sie w tym miejscu juz odlaczy.

    2. Lukowate blyski na obwodzie - miewam to samo zarowno w jasnych, jak i ciemnych warunkach otoczenia. Przyczyna moga byc wlasnie te degeneracje na obowodzie (tez mam je stwierdzone). Jedynym lekiem jest profilaktyka u okulisty oraz brak intensywnych wysilkow fizycznych (szczegolnie dzwigania). Niestety trzeba z tym zyc... Spawanie siatkowki jak najbardziej wskazane (to obwodowe), jesli moze zabezpieczyc przed dalszymi (ewentualnymi) uszkodzeniami.

    3. TOTO - swietlsite punkty, ktore robia sie ciemnie to raczej powidoki. Czy to jest cos takiego, jak przy spojrzeniu na zarowke czy slonce, a potem te punkty przez jakis czas migaja przed oczami, ale robia sie ciemne, jak dlugo na nie patrzysz nie mrugajac oczami? Jesli tak, to na 100% powidoki i nie ma sie czym martwic.

    4. Swietlista plama?? To mnie zastanowilo. Mozesz napisac cos wiecej na temat okolicznosci, w ktorych do tego doszlo?

    5. Swietliste blyski, jak sie wchodzi po schodach - podwyzszone cisnienie krwi oku przy wzmozonym wysilku - normalne takze w dzien, pulsujace punkciki i blyski. Odnotowuje to samo po wchodzeniu po schodach, nie zawsze, ale zdarza sie dosyc czesto. Nie ma powodow do obaw.

    Pzd i czekam na szerszy opis tego, co w pkt 4.

    Admin




    Temat: Chorobę widać w oczach
    Ludzkie oko można z grubsza przyrównać do aparatu fotograficznego, którego obiektyw tworzą dwie soczewki plusowe - rogówka i soczewka. Źrenica służy za przesłonę, podczas gdy siatkówka jest doskonałym odpowiednikiem błony filmowej.

    Kiedy choruje organizm, tętnice odżywiające oko podlegają takim samym zmianom jak pozostałe naczynia, dlatego w wielu chorobach objawy ze strony oka są bardzo ważnym czynnikiem diagnostycznym i choć oko niejednokrotnie oddalone jest od chorego narządu (np. tarczycy, trzustki, serca czy też nerek) dolegliwości zgłaszane przez pacjenta pomagają w postawieniu właściwego rozpoznania.

    Jeśli masz takie objawy:

    1 . Nagłe zaburzenia widzenia pod postacią ślepoty, podwójnego widzenia, rozmytych obrazów, mroczków, jasnych rozbłysków, zaniku bocznego pola widzenia z towarzyszącym ostrym bólem oka.

    *przyczyna - ostry atak niedokrwienia oka (zablokowanie jednego z głównych naczyń krwionośnych odżywiających oko), atak ostrej jaskry (zahamowanie normalnego odprowadzania płynu z oka, co wywołuje jego nadmierne gromadzenie, a w konsekwencji wzrost ciśnienia w gałce ocznej) lub zapalenie nerwu wzrokowego.

    * co robić? - zgłosić się natychmiast do lekarza okulisty.

    2 . Rozmyte widzenie, nadwrażliwość na światło, ból i zaczerwienienie oka z towarzyszącym bólem głowy.

    * przyczyna - zapalenie tęczówki lub błony naczyniowej oka.

    * co robić? - zgłosić się natychmiast do lekarza okulisty.

    3 . Nagłe lub powolne pogorszenie widzenia, zniekształcenie i ściemnienie obrazów szczególnie w czasie czytania, puste pole w centrum widzenia, pofalowanie linii prostych.

    * przyczyna - zwyrodnienie plamki żółtej (plamka znajdująca się w centrum siatkówki wyrodnieje i bliznowacieje z wiekiem).

    * co robić? - zgłoś się do lekarza okulisty (proces degeneracji plamki żółtej można spowolnić za pomocą leczenia laserowego).

    4 . Świetlne rozbłyski, mroczki, zanik bocznego pola widzenia.

    * przyczyna - odwarstwienie siatkówki (ryzyko zwiększa się z wiekiem, w oczach krótkowzrocznych, a także po przebytych operacjach z powodu zaćmy).

    * co robić? - zgłosić się natychmiast do lekarza okulisty (we wczesnych stadiach stan może być skorygowany leczeniem operacyjnym).

    5 . Zamglone widzenie, zatarcie świecących punktów, częste zmiany okularów, biała plamka widoczna na źrenicy oka.

    * przyczyna - zaćma (katarakta) powodująca zmętnienie soczewki oka.

    * co robić? - zgłosić się do okulisty (operacyjnie usuwa się chorą soczewkę, którą zastępuje się soczewką z tworzywa sztucznego).

    6 . Rozmyte widzenie, kiedy patrzymy na bliskie przedmioty z towarzyszącymi bólami głowy i przemęczeniem oczu.

    * przyczyna - dalekowzroczność (pojawia się z wiekiem).

    * co robić? - udać się do okulisty, który przepisze korygujące okulary.

    7 . Rozmyte widzenie przy oglądaniu przedmiotów oddalonych.

    * przyczyna - krótkowzroczność (najczęściej dziedziczna).

    * co robić? - zgłosić się do okulisty, który przepisze korygujące okulary.

    8 . Rozmyte widzenie, zaczerwienienie i ból oka, łzawienie, uczucie ciała obcego w oku.

    * przyczyna - ciało obce w rogówce lub w spojówce

    * co robić? - aby usunąć luźno leżące ciało obce z oka należy unieść do góry wzrok, odwinąć dolną powiekę i po zlokalizowaniu ciała obcego spróbować je usunąć za pomocą rąbka czystej tkaniny; można również spróbować wypłukać ciało obce kierując strumień czystej wody od kąta zewnętrznego oka do wewnętrznego - jeżeli zabiegi te nie usunęły ciała obcego, należy zgłosić się do lekarza okulisty.

    9 . Podwójne widzenie z towarzyszącym wytrzeszczem oczu, ociepleniem skóry, przyspieszeniem akcji serca.

    * przyczyna - nadczynność tarczycy.

    * co robić? - zgłosić się do lekarza endokrynologa, który zleci kompleksowe badania gruczołu tarczycowego, i okulisty.

    10 . Migocące plamki świetlne i mroczki pojawiające się przed silnym bólem głowy.

    * przyczyna - migrena (nawracające ciężkie bóle głowy).

    * co robić? - jeśli regularnie cierpisz na migrenę, postaraj się stwierdzić, czy jakieś szczególne pokarmy lub inne czynniki wydają się wyzwalać ból głowy i w miarę możliwości unikaj ich. Domowe sposoby łagodzące bóle migrenowe to: picie dużych ilości wody i napojów bezalkoholowych, odpoczynek w zacisznym, zaciemnionym pokoju, ciepła kąpiel w celu zmniejszenia napięcia oraz środki przeciwbólowe z grupy salicylanów. Skonsultować z neurologiem.

    Maria Zawała - POLSKA Dziennik Zachodni



    Temat: Swiat mętowy od 21.07.06 prosze przeczytajcie moja historie
    Witam wszystkich na tym ciekawym forum Mam na imie Paweł, 22 lata ucze sie w WLKP Szkole Medycznej kierunek technik masazysta
    Moja historia w skrocie:
    Wszystko zaczelo sie dokladnie 1 lipca 2006 podczas pobytu na plazy,w moim prawym roku zaczalem widziec czrna plamke widoczna podczas patrzenia w sloneczko od razu zmartwilo mnie to wiec na drugi dzien udalem sie do poradi okulistycznej.poczatkowo po sprawdzeniu tej tabliczki z literami wszystko wydalo sie ok jenak po zakropelniu oka okulista zauwazyl "sfaldowane" cos w oku.postawil wstepna diagnoze "toksoplazmoza" oraz podal adresy specjalistow gdzie sie udalem.zrovilem oczywiscie badanie krwi i okazalo sie ze diagnoza poczatkowo byla trafna zaczalem sie leczyc u specjalisty chorob pasozytniczych w poznaniu oczywiscie prytwanie,w miedzy czasie mialem wizyty u specjalisty chorob oczu pani Prof.dr hab. K.P (nie wiem czy moge podac pelne imie i nazwisko czy moze jest to zabronione na forum) rowniez w Poznaniu,Lecznie tokso przebiegalo pomyslnie po ktoryms tam badaniu krwi okazalo sie ze toxo zostalo wyleczone jednak plami czarne oraz widzenie za mgla ktore sie pojawilo w miedzy czasie nie ustapilo,malo tego zaczely pbjawy pojawiac sie w drugim oku co mnie dobilo do konca (w lewym roku objawy od lutego 2008 roku) lecznie toxo przebieglo szybko i zostala choroba wyelminowana po jakims roku.

    toksoplamoza zostala wyleczona jednak Pani Profesor stwierdzila ze objawy w oku to nie od toxo wiec zaczela leczenie mnie juz pod katem tych objawów.Od poczatku bralem krople lotemax oraz encorton.oraz czasami inne leki jak tobratex (cos w tym stylu) pare razy kuracje encortonem z witaminami oraz krople do oczu o innych nazwach niestety juz ich nie pamietam objawy w oku prawym ustepowaly po badaniu dna oka jednak ja za bardzo zmian nie widzialem co prawda literki z tablicy widzialem dobrze jednak ta mgla i plamki byly caly czas) okazywalo sie jednak ze objawy wracaly.w 2007 mialem pierwszy zabieg w klinice pani profesor,nazyw nie pamietam ale chodzilo o przymrozenie guzkow w oku,po zabiegu jakis czas widzialem efekty tzn mgla byla mniejsza i plamki znikaly jednak po miesiacu dwoch miesiacach wracalo wszystko na nowo.w tym roku mialem dwa takie zabiegi po jednym na kazde oko.po zabiegach bylo ok jakis czas jednak znowu wszystko wracalo jak koszmar.kropl bralem to tobradex lotemax oraz z lekow to echinacea oraz jakies inne ale ich nie pamietam.lecze sie od 2,5 roku i do dzis sa poprawy i nagle wszystko wraca juz nie wiem co mam robic jednak dzieki Pani Profesor mam nadzieje ze wkoncu to wylecze.co mnie dobilo to ze stwierdzono ze leki juz nie pomagaja i potrzebne sa zabiegi

    Na dzien dziejszy z ostroscia jest ok ale mety to tragedia prawe moje oko jeszcze ujdzie jeden duzy męt zaslaniajacy okolo 40 % obrazu ale jest slaby i widoczny na sloncu albo przy pochmurnym niebie.juz sie przyzwyczailem.ale lewe oko to maskara duzy ment zlozony z kilku mniejszych duzo nitek wijacych sie dwie duze plamki ciemnie oraz miliony malutkich kropeczek w obrebie calego obrazu,poza tym ucisk na galke oczna czasami mam chec usunac cale oko a na dworzu to je zamykam bo nie idzie patrzec tyle tam tych syfów jest

    oczywiscie zrobilem szereg badan wymienie jakie pamietam:
    -badanie krwi (ob i te wszystkie)
    -toksokaroza,toksolazmoa,borelioza
    -stwardnienie rozsiane
    -hla b27
    -angiografia fluro...dalej nie pamietam
    -wizyta u neurologa
    -larynglog wizyta
    -reumatolog wizyta
    -rezonans magnetyczny glowy oraz szyji

    stomatolog wyrwal dwa zeby ktore mialem wyleczone kanalowo ale ktore mogly stwarzac zagrozenie
    Jeszcze cos bylo ale nie pamietam,wszystkie badania wykluczaly choroby (oprocz toxo,ale to nie od tego)

    DORADZICIE COS?



    Temat: Bezcenny wzrok
    Ostrzeżenie przed stosowaniem leku Avastin w leczeniu choroby oczu!
    Lek Avastin stosowany, niezgodnie z zatwierdzonymi wskazaniami, w leczeniu wysiękowej postaci zwyrodnienia plamki żółtej, może powodować ciężkie zapalenia gałki ocznej - informuje strona Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych.
    Lek ten jest przeciwciałem monoklonalnym (o nazwie bewacyzumab), który hamuje rozwój nowych naczyń krwionośnych. Jest stosowany w leczeniu nowotworów złośliwych, bo hamując wzrost naczyń w guzach, ogranicza ich rozwój oraz zdolność tworzenia przerzutów.
    Ze względu na mechanizm działania, od pewnego czasu okuliści w Polsce i innych krajach świata stosują Avastin w leczeniu wysiękowej postaci zwyrodnienia plamki żółtej (AMD), która jest spowodowana nieprawidłowym rozrostem sieci naczyń krwionośnych w siatkówce oka. Jest to rzadsza postać AMD (cierpi na nią tylko 10 proc. chorych), ale ma bardzo dramatyczny przebieg i szybko prowadzi do całkowitej utraty widzenia.
    Zdaniem Małgorzaty Pacholec, prezes Stowarzyszenia Retina AMD Polska oraz dyrektor Polskiego Związku Niewidomych, stosowanie Avastinu w leczeniu AMD można określić eksperymentem medycznym, gdyż nie jest on zarejestrowany z takim wskazaniem.
    - Wiemy, że lekarze podają ten lek pacjentom z wysiękową postacią AMD, nie informując ich, że nie został on stworzony do podawania do bardzo delikatnej gałki ocznej, ale do leczenia raka jelita grubego i że jest coraz więcej przypadków zapalenia oka po iniekcji tego preparatu. Pojawiają się nawet doniesienia o przypadkach całkowitej utraty wzroku po jego zastosowaniu - powiedziała Małgorzata Pacholec.
    Jak wynika z komunikatu zamieszczonego na stronie internetowej URPLWMiPB przez producenta leku - firmę Roche, po podaniu Avastinu do ciała szklistego oka mogą się pojawić takie działania niepożądane jak: podrażnienie oka, światłowstręt, niewyraźne widzenie i męty w ciele szklistym (związane z reakcją komórkową w przedniej i tylnej części gałki ocznej).
    (…)Pacholec wyraziła też zaniepokojenie decyzją minister zdrowia Ewy Kopacz z dnia 24 listopada 2008 r., zgodnie z którą Narodowy Fundusz Zdrowia zamierza oficjalnie przyzwolić na stosowanie Avastinu w wysiękowej postaci AMD.
    - Oznacza to, że w majestacie prawa lekarze będą pacjentom podawać lek, który może im zaszkodzić; choć ostrzega przed tym sam producent - powiedziała. Tymczasem, chorzy na AMD ciągle nie mają dostępu do sprawdzonego i skutecznego leku, jakim jest Lucentis (bo leczenie nim nie jest refundowane) i nic nie wskazuje na to, że sytuacja ta ulegnie poprawie.
    Rzecznik Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych, dr Wojciech Łuszczyna powiedział, że jednym z podstawowych zadań urzędu jest monitorowanie bezpieczeństwa leków.
    - Oznacza to, że każdy lekarz, a także farmaceuta, ratownik medyczny czy pielęgniarka są obowiązani pod rygorem odpowiedzialności sądowej zgłaszać do nas obserwowane lub podejrzewane działania niepożądanych leków. Podobny obowiązek ciąży na producentach czy importerach leków - wyjaśniał.
    Dotyczy to zwłaszcza ciężkich działań niepożądanych, a więc takich, które prowadzą do hospitalizacji czy zagrażają trwałym uszczerbkiem na zdrowiu czy wręcz życiu.
    - Doniesienia tego typu są niezwłocznie przesyłane do wszystkich podobnych urzędów w Europie i na całym świecie. Następnie powstaje oficjalny komunikat - wyjaśnił dr Wojciech Łuszczyna.
    Komunikaty na temat niepożądanych działań leków powstają wskutek współpracy urzędu z firmą czy osobą zobowiązaną do zgłoszenia informacji na ten temat.
    źródło - PAP



    Temat: List: Zwyrodnienie plamki żółtej oka
    Optymalni" wrzesień 2003 nr 9(49) wkładka CŻO Jastrzębia Góra
    -------------------------------------------------------------------

    Szanowny Panie Doktorze,
    Zacznę od tego, co mnie jeszcze boli, a nie cieszy po stosowaniu przez okres
    dwóch lat żywienia optymalnego. Przed czterema laty zaczęły się problemy ze
    wzrokiem. W 1999 roku przeszedłem operację zaćmy w OP, przez wszczepienie
    sztucznej soczewki, a w 01.03 r. to samo, lecz na OL.
    W 2002 r. wykonano badanie OP i OL: angiografia fluoresceinowa, a w 2003 r.
    to samo plus zabieg laserowy na OL. Ostateczne rozpoznanie: AMD oculi utr.
    Pseudophapia oculi utr. Na temat tego schorzenia przesyłam naukową
    (aktualną) interpretację z ew. możliwością jego leczenia, a ponadto wypis ze
    szpitala z dnia 21.01.03 r.
    W szpitalu dowiedziałem się, że u mnie występuje zwyrodnienie (uszkodzenie)
    plamki żółtej siatkówki typu suchego i wysiękowego. Według mojej wiedzy
    choroba jest nieuleczalna. Dalej następuje pogorszenie widzenia.
    W związku z powyższym nasuwa się pytanie; czy stosując żywienie optymalne,
    w moim przypadku mogą pomóc prądy selektywne (ile, jakie i na jakie obszary)
    i czy wskazane jest leczenie metodą fotodynamiczną.
    Mam 73 lata, wzrost 168 cm, waga 72 kg (przed żywieniem optymalnym 84 kg).
    W ramach żywienia optymalnego spożywam na dobę:
    B 55-60 g, T 130-150 g, W 60-70 g.
    Dotychczasowe efekty żywienia optymalnego: po trzech miesiącach - spadek
    wagi ciała 12 kg, tj. do prawidłowej normy (tak się utrzymuje), osteoporoza
    zaawansowana w 27% - powróciła do normy, przerost gruczołu krokowego
    kwalifikującego do operacji - odstąpiono i problemy znikły, ataki kamicy
    nerkowej od dzieciństwa - znikły, a po półtora roku, tony i wielkość serca
    - powrót do normy (w 1973 r. przeszedłem zawał m. serca).
    Przestudiowałem wszystkie dotychczas wydane książki dra Jana Kwaśniewskiego
    oraz miesięczniki "Optymalni" od pierwszego numeru i nie napotkałem
    informacji odnośnie powyższych schorzeń wzroku. Dlatego uprzejmie proszę
    o poradę, za co z góry dziękuję.

    Z poważaniem
    Optymalny z Krakowa
    -------------------------------------------------------

    Szanowny Panie,
    Na wstępie gratuluję efektów stosowania żywienia optymalnego. Ustąpiły
    poważne i uważane za nieuleczalne schorzenia. Pozostał problem z oczami.
    Związane z wiekiem zwyrodnienie plamki żółtej (AMD - Age related Macular
    Disease) według aktualnej literatury jest najczęściej obserwowaną przyczyną
    ślepoty u ludzi starszych. W przypadku tzw. postaci suchej, zastosowanie
    żywienia optymalnego i prądów selektywnych przynosi poprawę. W przypadku
    drugiej postaci, tzw. wysiękowej, uważam że wspomniana terapia
    fotodynamiczna, jako sposób leczenia chirurgicznego, może być wskazana,
    choć jej skuteczność jest oceniana na 15%.
    W przypadku suchej postaci AMD, sugerowałbym prądy typy PS na gałki oczne
    - 10-15 zabiegów po 1-15 minut, w zależności od stanu pacjenta i
    zaawansowanej choroby. Ponieważ ma Pan równocześnie dwa typy zwyrodnienia
    plamki żółtej, proponuję kontynuować żywienie optymalne, rozpocząć od
    terapii fotodynamicznej, a następnie, jeżeli będzie taka konieczność, po
    odpowiedniej przerwie zastosować prądy selektywne.

    Z pozdrowieniami,
    dr n. med. Mariusz Głowacki
    -------------------------------------------------------

    Krystyna

    ..



    Temat: Co sądzicie o Pycnogenolu i Visio Balance ?

    Witam Mark!

    Bardzo ciekawy post:)

    Wiem, może chaotyczny, ale nie chciałem za bardzo opisywać własnego przypadku, który podobny jest do reszty, a chciałem się jakoś przedstawić .

    Ta dziewczyna, która mi poleciła te preparaty doczepiła jeszcze 3 pliki z opisem. Oto one(trochę długie):
    PYCNOGENOL
    Stosowany w profilaktyce niemalże wszystkich chorób

    Jak działa Pycnogenol?
    Pycnogenol otrzymuje się z kory sosny przybrzeżnej (Pinus maritima). Jest wyjątkowo silnym antyutleniaczem likwidującym wolne rodniki, które często są przyczyną uszkodzenia wielu tkanek organizmu oraz systemu odpornościowego. Jego anty utleniające właściwości są w przybliżeniu 20 razy silniejsze od witaminy C, a nawet 50 razy silniejsze od witaminy E. Pycnogenol polecany jest przez wybitnych światowych ekspertów w dziedzinie dietetyki, jako najskuteczniejsza kompleksowa ochrona organizmu oraz jako środek zapobiegający procesom starzenia.

    Wskazania:
    - ochrona przeciw schorzeniom nowotworowym
    - nadprodukcja histaminy u alergików
    - osłabienie i kruchość naczyń krwionośnych, miażdżyca
    - zaburzenia krążenia, żylaki
    - stanowi pomoc dla diabetyków
    - zaburzenia lękowe
    - utrzymuje zdrową, elastyczną i witalną cerę

    Jaka jest historia Pycnogenolu ?
    Odkrycie skuteczności Pucnogenolu datuje się około 1535r. Wtedy załoga
    francuskiego kapitana Cartiera zachorowała na szkorbut, wypadały im zęby i
    mieli kłopoty z chodzeniem . Indianie, którzy znali tajemnicę ziół, przygotowali herbatę z kory wyjątkowej sosny i załoga wyzdrowiała. Źródło substancji, z których załoga
    czerpała energię, znaleziono w dużych ilościach we francuskich lasach
    sosnowych. Do dnia dzisiejszego rosną sosny przybrzeżne w ekologicznie
    czystym środowisku bez wpływu przemysłu, z wiatrem wiejącym od Atlantyku, co
    zapewnia im długookresowo niemalże zerowe skażenie substancjami szkodliwymi.

    Zawiera w jednej tabletce: 20,1 mg wyciągu z kory sosny przybrzeżnej; 182,4 mg skrobii kukurydzianej
    Dawkowanie: 2-4 tabletki dziennie, rano i w ciągu dnia, po posiłku
    Opakowanie: 60 tabletek
    Cena : 74.00 zł.

    VISIO BALANCE
    Kompleksowa ochrona Twojego wzroku, luteina i zeaksantyna

    Jak działa Visio Balance?
    Preparat zawiera luteinę i zeaksantynę, doskonałe antyutleniacze, które hamują zmiany degeneracyjne wzroku, chronią pigment oczny przed szkodliwym wpływem promieniowania słonecznego i komputerowego. Badania naukowe wykazały, iż codzienne podawanie luteiny i zeaksantyny zmniej sza niemalże o połowę ryzyko uszkodzenia plamki żółtej, naj wrażliwszej części siatkówki. Visio Balance zalecany jest dla oczu zmęczonych, szczególnie osobom pracującym przy komputerze, informatykom, kierowcom, osobom z zaburzeniami widzenia. Oczekiwany efekt może się pojawić już po 6-8 tygodniach stosowania.

    Wskazania:
    - uszkodzenia siatkówki, degeneracja plamki żółtej - profilaktyka narządu wzroku
    - słaba ostrość widzenia, wady i korekcja widzenia
    - przy zaczerwienieniu powiek, suchości i podrażnieniu spojówek
    - przy łzawieniu i kłuciu oka
    - ślepota zmierzchowa, katarakta – profilaktyka

    Lek.med. J. Brychtova ; okulista z Pragi
    Nie tylko ja, ale też cały szereg moich pacjentów, nie ukrywa zadowolenia.
    Preparat Visio Balance jest bowiem najbardziej kompleksowym preparatem,
    zawierającym substancje pierwotne barwników siatkówkowych ;
    luteinę ieaksantynę, który pojawił się na naszym rynku. Usuwa osłabienie akomodacji
    i dzięki temu pomaga oddalić o miesiące, a nawet lata pierwsze korzystanie z
    okularów. Zazwyczaj zaleca się stosować 3 opakowania w roku, ale mam bardzo
    dużo pacjentów, którzy stosują go niemalże bez przerwy, co więcej wydaję się
    im to bardziej ekonomiczne (w stosunku do ceny okularów, częstych wizyt u
    okulisty, możliwość zgubienia okularów)

    Zawiera w jednej tabletce: 6 mg luteiny; 0,1 mg zeaksantyny; 120 mg ekstraktu z nagietka ogrodowego; 9 mg proszku z czarnej jagody; 6 mg proszku ze skórek winogron; 98,1 mg skrobii kukurydzianej.
    Dawkowanie: 1 tabletka dziennie
    Opakowanie: 60 tabletek
    Cena : 60,50 zł.




    Temat: Egzamin dyplomowy
    Lista pytań teoretycznych na egzamin końcowy w roku akademickim 2007/2008. W roku 2008/2009 lista ta może ulec niewielkiej zmianie.

    1. Podstawowe prawa optyki geometrycznej.
    2. Odwzorowanie przez soczewkę: położenie i wielkość obrazu.
    3. Miary jakości odwzorowania w optyce: rozdzielczość, Optyczna Funkcja Przenoszenia.
    4. Ostrość wzrokowa jako miara jakości widzenia; definicja, sposoby wyznaczania, warunki pomiaru.
    5. Funkcja Wrażliwości na Kontrast jako miara jakości widzenia; definicja, sposoby wyznaczania, warunki pomiaru, znaczenie diagnostyczne.
    6. Rodzaje testów i tablic do badania ostrości wzroku. Sposoby badania ostrości wzroku.
    7. Podstawowe wady refrakcji.
    8. Krótkowzroczność: definicja, objawy, przyczyny, rozwój.
    9. Dalekowzroczność: definicja, objawy, przyczyny, rozwój.
    10. Presbyopia: definicja, objawy, przyczyny, rozwój.
    11. Niezborność: definicja, rodzaje, przyczyny, rozwój.
    12. Pojęcie refrakcji, różne definicje refrakcji i ich ekwiwalentność.
    13. Budowa anatomiczna oka i rola poszczególnych elementów gałki ocznej.
    14. Budowa soczewki ocznej i mechanizm akomodacji.
    15. Siatkówka: budowa i znaczenie; choroby siatkówki.
    16. Rogówka: budowa i rola; kształt rogówki i jego pomiar.
    17. Warstwa łez, budowa, zaburzenia, diagnostyka
    18. Aparat ochronny oka: budowa, rola, możliwe schorzenia.
    19. Aparat mięśniowy oka. Rola w widzeniu obuocznym.
    20. Od czego zależy poczucie głębi w postrzeganiu przestrzeni?
    21. Trzy stopnie widzenia obuocznego.
    22. Wady widzenia obuocznego.
    23. Stereoskopia, sposoby i testy do badania widzenia stereoskopowego.
    24. Forie, rodzaje forii, sposoby wykrywania i pomiaru forii.
    25. Pryzmatyczność wywołana decentracją. Zasady korekcji pryzmatycznej.
    26. Układ wzrokowy: od oka do mózgu.
    27. Jaskra – istota schorzenia, objawy, metody badań stosowane w diagnostyce jaskry.
    28. Zaćma – istota schorzenia, sposoby diagnozowania i terapii.
    29. Choroby plamki – istota schorzenia, sposoby diagnozowania i prognozowanie.
    30. Najczęściej spotykane schorzenia okulistyczne.
    31. Modele oka i ich wykorzystanie do wytłumaczenia wad refrakcji.
    32. Mechanizmy widzenia barw, wady widzenia barw, sposoby badania widzenia barw.
    33. Metody i przyrzady do badania dna oka.
    34. Aberracje oka, sposoby ich pomiaru i możliwości korekcji.
    35. Urządzenia i metody do badania pola widzenia.
    36. Urzędzenia i metody do badania cisnienia śródgałkowego.
    37. Porównanie korekcji okularowej i kontaktowej (moce soczewek, powiększenie obrazu, pole widzenia).
    38. Rodzaje soczewek kontaktowych, ich najważniejsze parametry.
    39. Możliwe komplikacje związane z noszeniem soczewek kontaktowych.
    40. Zasady dobierania soczewek kontaktowych.
    41. Sposoby i urządzenia do określania kształtu rogówki.
    42. Metody i urządzenia do obiektywnego pomiaru refrakcji.
    43. Zasady przeprowadzania pomiaru refrakcji, kontakt z pacjentem, wywiad.
    44. Materiały na soczewki okularowe. Najważniejsze parametry.
    45. Rodzaje soczewek okularowych, klasyfikacja.
    46. Aberracje soczewek okularowych.
    47. Centrowanie soczewek okularowych.
    48. Uszlachetnianie soczewek okularowych.
    49. Optymalizacja soczewek okularowych.
    50. Soczewki progesywne: konstrukcja, oznaczanie.
    51. Zjawisko fotochromizmu; soczewki fotochromowe, najważniejsze cechy.
    52. Systemy wymiarowania, i oznaczania opraw okularowych.
    53. Materiały do produkcji opraw okularowych.
    54. Budowa i nazewnictwo opraw okularowych.
    55. Wskazania dotyczące doboru rodzaju soczewek okularowych oraz opraw okularowych do wymagań i potrzeb klienta.
    56. Zmiany zachodzące w oku wraz z wiekiem
    57. Alternatywne metody korekcji wad wzroku.
    58. Pojęcie słabowidzenia, przyczyny słabowidzenia, sposoby postępowania w przypadku słabowidzenia..
    59. Pomoce optyczne dla osób słabowidzących.
    60. Rehabilitacja i rewalidacja osób słabowidzących



    Temat: .....LCD.....


    Pogadamy za 20 lat jak bedziesz nosil szkielka 20 dioptrii


    trzymam Cie za slowo, ale wtedy moge Cie nie dojrzec ;] obawiam sie
    jednak, ze za 20 lat mozna niemal bedzie wymieniac oczy ;]


    nie chce byc zlosliwy ale praca przy kompie pare godzin dziennie to troche
    meczace dla wzroku


    i dobrze, ze nie chcesz byc zlosliwy.. bo nie jestes ;] btw... praca
    przy monitorze 'obojetnie-jakim' kilka godzin jest meczaca.. chodzi o
    ruch galki ocznej i skupianie jej na szczegolach.. dlatego zaleca sie co
    godzine wstac od kompa na 15min i popatrzec sobie w dal.. ;]]]] inne
    wazne rzeczy to np wielkosc plamki i zwiazane z tym 'ostre rysowanie' ;]


    przyklad z zycia
    zona pracuje jako ksiegowa i od czasu jak im w fimie wymienili monitory to
    se wszystkie chwala


    i bardzo dobrze, ale nie wiem czy ma to cos wspolnego akurat z troska o
    pracownika, czy akurat z miejscem w biurze.. moze i z troska - te
    monitory stykajace sie tylami.. to jest dopiero niezdrowe.. pole EM
    ktore generuja z tej strony jest 'malo dobre' ;]


    a proponuje mimo wszystko odwiedziny w media 100 Hz to tez migotanie tylko
    szybciej


    alez nie upieram sie, ze to _nie jest_ migotanie, jak najbardziej ;]
    stwierdzilem tylko, ze tego _nie widac_ Batmane ;]]] btw.. wlasnie
    patrze patrze.. 170Hz.. jak to zobaczysz sam odleje Ci zloty medal
    'nadwzrokowca millenium' ;]]


    a LCD sa coraz tansze za 1/2 roku 17 beda w cenie teraz 15 a te sa juz dzis
    w przystepnej cenie
    LCD 15 ma taka przekatna jak 17 Kineskopowa (widoczna)


    przystepnej dla kogo? dla posiadaczy BMW czy 'przecietnego uzytkownika'?
       ;] nie za bardzo.. chyba porownujesz ze slaba 17-tka.. dobra ma ok
    16" obrazu, a 15" lcd moze lekko podchodzic pod 17" crt, ale to raczej
    blizej 16" ;] btw.. za pol roku pewnie calkiem 'przystepna' bedzie plazma ;]


    Jeszcze raz powtarzam nie chce byc zlosliwy ale czy ty masz LCD - nie , tak
    myslalem


    tak mam LCD ;] ale akurat 14" ;] wiec faktycznie nie wiem nic o 17" ;]

    poza tym - nie rzutuje, poniewaz, nie twierdze, ze LCD jest gorszy..
    mowie, ze jest _za drogi_ i nie warto pchac na razie kasy w to, skoro
    mozesz miec cos lepszego za mniej ;] tyle ;]


    podobnie jest jak dyskujsa o automatycznej skrzyni biegow - sami
    przeciwnicy, ale nikt z nich nie mial okazji jezdzic takim autem


    jestem przeciwnikiem automata.. tak! jezdzilem i to nie byle jakim..
    volvo s40 turbo.. ja po prostu lubie 'mieszac' ;]


    Sprobuj sam a potem sie wypowiadaj.


    sprobowalem i wypowiedzialem sie ;] wszystko co chcesz ;]


    HOWK


    UUK!


    Mozecie sobie jezdzic po mnie - tak zwane MTW


    hmm.. a zapowiada sie? ;]]] .. a mi to MTB (tu: mountainbike) ;P

    [Krotkie porownanie]---------------------

    [2279pln brutto]
    17" miro FP175 TCO `99 multimedia

    300:1, jasność 250 cd/m2, wbudowane głośniki

    [1480pln brutto]
    17" Sony E-250 FD Trinitron
    17", 96 kHz, 48-170 Hz, plamka 0.24 - 0.25, kineskop FD Trinitron,

    powloka wysokiego kontrastu (Hi-Con), antyrefleksyjna (AR), dynamiczne
    soczewki czteropolowe (DQL) i astygmatyczne (MALS)

    reasumujac.. tak, lcd jest na pewno dobre, fajne, plaskie, nie-meczace..
    ale za drogie i niekonieczne dla uzytkownika sredniej klasy. ;]
    zreszta.. MTB ;]





    Temat: Głupia rozkmina
    Jeszcze znalazłem coś takiego
    Cytat:

    Jak widzą ptaki?

    Najważniejszy ze zmysłów u tej grupy zwierząt. Oko ptaka ma cechy nie spotykane w żadnej innej grupie systematycznej świata zwierząt. Doskonałość i wyjątkowa precyzja wzroku znajduje swoje uzasadnienie zarówno w różnych sposobach zdobywania pożywienia, jak i w orientacji przestrzennej.

    U większości gatunków ptaków oczy są duże i osadzone po bokach czaszki w odpowiednio dużych oczodołach, co daje możliwość bardzo dużego widzenia całkowitego (do ok. 3400) przy małym polu widzenia binokularnego (6-240). Wyjątkiem pod tym względem są sowy (Strigidae) oraz większość jastrzębiowatych (Accipitridae), u których oczy są osadzone frontalnie i skierowane do przodu. Daje to większą możliwość widzenia binokularnego (od 50 do 700) i mniejszą całkowitego (ok. 2500). Receptorami wzroku są światłoczułe komórki percypujące fale świetlne znajdujące się w siatkówce oka: tzw. czopki i pręciki. W warstwie nabłonkowej siatkówki u ptaków dziennych przeważają czopki odbierające wrażenia barwne, natomiast u ptaków nocnych (np. sowy, lelki) � pręciki wyczulone na różne odcienie szarości.

    Najwrażliwszym miejscem oka na działanie promieni świetlnych jest tzw. plamka żółta. W siatkówce człowieka znajduje się tylko jedna, a u ptaków, w zależności od gatunku, do trzech. Ponieważ ptaki mają w siatkówce większą liczbę receptorów niż człowiek, ich wzrok jest znacznie doskonalszy, a zwiększona liczba plamek żółtych pozwala dobrze latającym ptakom, np. drapieżnym, jerzykom, jaskółkom czy rybitwom, nie tylko na błyskawiczną orientację przestrzenną, zwłaszcza podczas lotu, lecz także na wyraźne lokalizowanie zdobyczy w powietrzu, jak i na ziemi, dzięki wyjątkowej zdolności akomodacyjnej soczewki oka (zmiana wypukłości soczewki ze zmianą kształtu całej gałki ocznej), co w efekcie daje możliwość przejścia z tzw. widzenia dalekiego na bliskie.

    Sowa jest nocnym łowcą. Skierowane do przodu oczy odgrywają podstawową rolę podczas wykrywania zdobyczy. Każde oko widzi ten sam obiekt pod różnym kątem, a w mózgu ptaka powstaje trójwymiarowy obraz ofiary. Pozwala to sowie ocenić odległość dzielącą ją od ofiary i wybrać moment ataku. W taki sposób poluje większość drapieżników.
    Na początek strony
    żródło

    cytat:

    Orientacja i widzenie przestrzenne (stereoskopowe) przydatne jest ssakom i ptakom drapieżnym (np. sowom), które mają oczy z przodu głowy, widzą węższy wycinek ale potrafią dobrze oceniać odległość.
    Ssaki roślinożerne i ptaki mają oczy z boku głowy, widzą pod znacznie szerszym kątem, ale nie widzą przestrzennie, słabiej oceniają odległości.
    żródło



    Temat: Obserwacje ptaków 2008
    Witam Szanownych Respondentów!
    Widzę, że po Avocecie do dyskusji przystąpili naprawdę poważni ludzie (broń Boże nie ujmując nic samemu Avocetowi). Ja ze swoimi 30 postami czuję się jak Prosiaczek próbujący się tłumaczyć przed Zającem. I nie ma w tym żadnej ironii. postaram się odpowiedzieć wszystkim w jednym poście.
    Komisji Faunistycznej nie bojkotuję w żadnym razie. Po prostu wytłumaczono mi, że żadne obserwacje rzadkości nie mają szansy na pozytywną weryfikację bez zdjęć. Szanuję więc czas zapracowanych ludzi nie męczę ich enuncjacjami z góry skazanymi na odrzucenie.
    Jeśli chodzi o Awifaunę Śląska. Przeczytałem "Kartotekę Awifauny Śląska Instrukcję dla współpracowników"- Wrocław 1996 i stwierdzam, że system zbierania informacji jest uciążliwy i archaiczny. Nie napotkałem w necie informacji nt. możliwości elektronicznego do niej przesyłu danych. Mieszkam na wsi i jeżdżenie po pocztach jest dla mnie absorbującym zbyt wiele czasu zajęciem.
    Tetrao, dopiero wczoraj dowiedziałem się, że młody osetnik nie był jeszcze w Polsce notowany. Dlatego tak lekko podszedłem do zdjęcia, czego dziś załuję. Dopiero dziś pożyczyłem "Awifaunę Polski", aby ją ponownie i z większą uwagą przeczytać
    Warunki obserwacji miałem wręcz idealne. Nie było to przypadkowe przemknięcie nieznanego ptaszka, którego retrospektywnie przeglądając atlas określiłem na zasadzie "to nie mogło być nic innego". Odległość niewielka, luneta Kowa 823M z okularem 50x wide, spokojne żerowanie ptaka w odkrytym miejscu, doskonałe warunki świetlne pozwoliły przyjrzeć się wszystkim cechom istotnym.
    Oczywiście brałem pod uwagę możliwość pomyłki z innym gatunkiem. Jednak ptak, którego oznaczyłem jako młodego osetnika jest podobny tylko do samego siebie. Był tak inny, tak różny, iż każdy kto go widział na żywo myślę, że powinien potwierdzić moją opinię.
    Przechodząc do szczegółów. Kulczyk budził mnie przez całe lato swoim dzwoneczkiem skoro świt siedząc na antenie mojego telewizora. Jeszcze dziś całe stadko kulczyków, makolągw, dzwońców i in. bytuje w moim hektarowym ogrodzie oraz na przydrożnych drzewach polnej drogi biegnącej koło mojego obejścia, często przesiadując na drutach trakcji elektrycznej.
    Naoglądałem się więc go do woli. Kulczyk jest przede wszystkim bardziej zwarty, krępy. przy osetniku wygląda jak bez szyi. Jednak przyznaję, że tu mogłem ulec złudzeniu, ponieważ "mój" osetnik siedział na ziemi. No i ten zielony kolor. Nie widziałem teraz kulczyka o takiej barwie nie mówiąc już o juvkach, które są po prostu co najwyżej brązowawo-oliwkowe. Rzucające się w oczy było ubarwienie głowy osetnika. Nie miał żadnej jasnej plamki na policzku. Pokrywy uszne obejmujące policzek były łukowato zaokrąglone od dołu.U kulczyka wygląda to jak przechylony o 90 stopni, rozłożony do połowy wachlarz. Kulczyk posiada białawą, sięgającą dzioba, podłużną plamkę pod okiem oraz jasne, przechodzące na czoło i schodzące na kark supercilium. Nic takiego nie miało miejsca w przypadku mojego "bohatera". Jasna (żółta, jasnooliwkowa?) obrączka oczna była po prostu jasnym jednolitym pierścieniem, a nie zlepkiem plam. Uderzejące było drobniutkie kreskowanie szyi wcale nie podobne do kulczukowego. Ogólne kreskowanie spodu nie było tak mocno wyraźne jak u kulczyka. Kulczyk ma jasną prominentną plamę na karku. nic takiego nie przypomina mi się z obserwacji osetnika.
    Podobnie z ewentualnymi innymi gatunkami. Dzwoniec jest za duży, nie mówiąc o żółci pierwszorzędówek. Czyż, abstrahując od kolorów ma zbyt długi i szpiczasty dziób. Naprawdę nie wiem z czym jeszcze mógłbym porównywać tego ptaka. Jeżeli ktoś uważa, że mój opis pasuje do jakiegoś innego gatunku, bardzo proszę o sugestię. Wcale nie czuję się komfortowo jako znalazca pierwszego juvenilnego osetnika w Polsce, szczególnie w sytuacji braku fotografii.[code]
    Zdaję sobie sprawę, że miałem wpadkę w czerwcu podając w jednym poście nie do końca sprawdzone stwierdzenia. Początkowo wątpliwości wyrażone przez kolegów mnie wzburzyły, jednak po przemyśleniu i zgłębieniu literatury, przynajmniej w części musiałem się z nimi zgodzić. I za tą część jest mi wstyd. Rozumiem, że to może podważyć zaufanie do moich obserwacji. Jednak chcąc być wobec wszystkich w porządku muszę sam siebie ukarać przypominając tą sprawę. Pocieszam się tylko, że chyba nie ma tu człowieka, który się nigdy nie pomylił. Wiem, że Wasze uwagi nie są czepianiem się lecz wynikają z dbałości o poziom merytoryczny forum. Pamiętając o tym wszystkim i mając na uwadze niewygodę położenia nie mogę się jednak wyrzec obecnej obserwacji.
    Pozdrawiam
    P.S.Tetrao, informację o drugim intrygancie wyślę na priv. Ten post i tak jest zbyt długi.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kava.keep.pl



  • Strona 2 z 3 • Zostało znalezionych 102 rezultatów • 1, 2, 3 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.