Strona Główna
plakat mapy świata
plakatowanie miasta Kraków
plakaty do pokoju dziecięcego
plakat Alkohol
plakat informacyjny
plakat kinowy
plakat Wścieklizna
plakaty adis
plakaty Akona
Plakaty Anahi
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • od-kuchni.opx.pl

  • Widzisz posty znalezione dla zapytania: plakaty szkolne





    Temat: O Jagiellonii i Brytanii z Normanem Daviesem
    O Jagiellonii i Brytanii z Normanem Daviesem
    Lubię być wolnym człowiekiem

    Rozmowa z prof. Normanem Daviesem

    "Zawsze czułem się swobodnie: napiszę tak, jak ja to widzę. Nie należę do
    tej tradycji historiograficznej, w której historyk stoi w kolejce i
    obowiązkowo musi się nie zgadzać z poprzednikiem. Lubię być wolnym
    człowiekiem, co czasem kosztuje, ale myślę, że trzeba być ponad awantury
    zawodowe."

    Zacznijmy od pańskich korzeni intelektualnych. Gdy 10 lat temu rozmawialiśmy
    w Oksfordzie, powiedział mi pan, że jako historyk wiele zawdzięcza A.J.P.
    Taylorowi, "marksiście z rolls-roycem", jak pan go określił...

    Norman Davies: Taylor był moim mentorem. W Oksfordzie każdy student ma
    swojego opiekuna-naukowca, czyli dona. Ale Taylor nigdy nie był komunistą,
    nie ścierpiałby dyscypliny partyjnej. Był natomiast lewicującym synem bardzo
    bogatego kapitalisty. Później dowiedzieliśmy się, że gdy studiował w
    Oksfordzie w latach dwudziestych, jeździł otrzymanym od taty rolls-roycem.
    Matka zaś była zwolenniczką Trockiego - to była bardzo nietypowa angielska
    rodzina. Taylor miał duży talent pisarski: pisał barwnie, łatwo trafiał w
    sedno. Nie obracał się w kręgach elit, władzy, był wolnym człowiekiem. Był to
    wybitny uczony, bardzo opiekuńczy i cierpliwy dla studentów, ale ostry dla
    kolegów po fachu. Traktował mnie jak prawdziwego przedstawiciela klasy
    robotniczej, którą uwielbiał, ale chyba nigdy wcześniej nikogo z niej nie
    spotkał. Mieszkał w dużej willi w najbardziej ekskluzywnej dzielnicy
    Liverpoolu, chodził do szkoły z internatem, potem studiował w Oksfordzie. W
    ogóle nie miał do czynienia z proletariatem, z którym tak romantycznie się
    związał. Było to dość powszechne w krajach Europy Zachodniej, że marksiści,
    czy szerzej: ludzie lewicujący, rzadko mieli cokolwiek wspólnego z prawdziwym
    ludem.

    Autorzy znanego plakatu propagandowego z czasów pierwszej wojny światowej,
    zachęcającego obywateli Zjednoczonego Królestwa do wstępowania w szeregi
    armii, odwoływali się do poczucia wspólnoty Brytyjczyków

    Historycy angielscy, a wśród nich i pan, są trochę inni niż historycy
    kontynentalni. Kładą większy nacisk na umiejętność pisania. Jakby bardziej im
    na tym zależało niż uczonym niemieckim, francuskim czy polskim. To prawdziwy
    fenomen, że - przy całym szacunku dla rozmaitych mistrzów polskiej
    historiografii - nie mamy ostatnio barwnych syntez. Po Jasienicy pojawił się
    dopiero pan.

    N.D.: Od młodych lat miałem skłonność do pisania. Mój stryj Don Davies był
    pisarzem, poprawiał mnie za czasów szkolnych - wiedziałem, że mam nie
    najgorsze pióro. Potem był Taylor, którego wszyscy uważali za prawdziwego
    mistrza w przekazywaniu myśli. On był pierwszym "tele-donem" z Oksfordu.
    Występował w telewizji w czasach, gdy jeszcze wszystko szło na żywo. Jego
    wykłady też. To wielka sztuka zmieścić wykład historyczny w 29 i pół minucie.
    Ni mniej, ni więcej. Producenci telewizyjni nie wierzyli, że ktoś potrafi
    zrobić coś takiego. Ale Taylor jak najbardziej. Bez notatek gadał do kamery
    dokładnie tak długo, ile chcieli. W Oksfordzie studenci masowo przychodzili
    na jego "cyrk". W Magdalen College był dzwon wybijający godziny i wszyscy
    czekaliśmy, czy uda mu się skończyć przed następną godziną. Zawsze kończył
    kilkanaście sekund wcześniej, bez patrzenia na zegarek.

    Wróćmy do pańskiego pisarstwa. Jak "robi się" narrację wielkiej syntezy
    historycznej?

    N.D.: Kiedy pisze się dużą syntezę, powiedzmy - na tysiąc stron, wszystkie
    nie mogą być jednakowe, utrzymane w jednym rytmie stylistycznym. Dlatego
    wprowadziłem w swoich pracach specyficzną konstrukcję rozdziałów. Na początku
    zawsze jest stosunkowo krótki, ale szczegółowy wstęp, tak jak w Europie. Taki
    snapshot - moment historyczny opisany barwniej po to, żeby czytelnik wszedł w
    ówczesne realia, w to, czym żyli ludzie danej epoki, a nie tylko poznał
    nazwy, liczby i daty. Druga część rozdziału to główna narracja, dużo
    ogólniejsza, zaś trzecia to odbiór opisywanego okresu w epokach późniejszych,
    np. jak w epoce romantyzmu widziano najazdy wikingów.

    Kiedy zasiada pan do pisania? Czy wówczas, gdy uświadomi pan sobie, że
    przeczytał wystarczającą liczbę źródeł i opracowań, by stworzyć własną wizję?

    N.D.: To bardzo dobre pytanie. Myślę, że nie można zaczynać pisania bez
    wizji, określenia kierunku, w którym się idzie. Owszem, po drodze są pewne
    odchylenia, ale nigdy nie znalazłem się w sytuacji, kiedy musiałem odrzucić
    to, co już napisałem, i zaczynać od nowa. Często mam "drugi okres" myślenia,
    spacerowania bez pióra. Wtedy budzi się przekonanie, że mogę już zacząć.
    Zawsze trzeba dużo czytać na temat, o którym chce się pisać, ale bardzo
    rzadko czytam inne syntezy. Np. przed napisaniem swej najnowszej
    książki "Wyspy. Historia" nie sprawdziłem wszystkich syntez historii Wysp
    Brytyjskich.




    Temat: koncert - Tribute To Ciechowski.
    koncert - Tribute To Ciechowski.
    TRIBUTE TO CIECHOWSKI

    plakat
    chelmno.com.pl/PHOTO/INDEX/ciechowski_02a.jpg
    18.12.09 - piatek
    godzina 21:00
    Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Świeciu
    ul. Wojska Polskiego 139
    86-100 Świecie

    Natalia Grosiak - spiew (Mikromusic)
    Mariusz Mitura - perkusja, instr perkusyjne (Oyster Eye)
    Piotr Krępeć - gitara akustyczna
    Grzegorz Piasecki - kontrabas, gitara basowa (Presidents of Soul)
    Adam Cudak - flety
    Lena Romul - saksofon, spiew (Nail Quartet)
    Wojtek Radtke - gitara elektryczna (Zydeco Flow)
    Adam Jendryczka - instrumenty klawiszowe, elektronika
    Olga Kwiatek - skrzypce (Digit All Love)
    Rafał Zalech - altówka (Digit All Love)
    Olga Kończak - wiolonczela (Digit All Love)

    Natalia Grosiak
    polska wokalistka, kompozytorka i autorka tekstów. Absolwentka Wydziału Prawa
    oraz Filologii Słowiańskiej na Uniwersytecie Wrocławskim. W 2001 wystąpiła w
    Świnoujściu podczas festiwalu Fama gdzie otrzymała nagrodę za teksty piosenek.
    W 2002 we współpracy z kompozytorem i gitarzystą Dawidem Korbaczyńskim
    założyła grupę muzyczną Mikromusic, z którym wystapiła m.in. na festiwalu
    Open'er. W 2003 wystąpiła podczas Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie
    gdzie otrzymała drugą nagrodę. Od 2005 wystepuje jako wokalistka grupy Digit
    All Love, którą założyła z kompozytorem Maciejem Zakrzewskiem. Grosiak
    współpracowała również z takimi wykonawcami jak
    Kanał Audytywny, Husky czy Spaso, występuje również w spektaklu pt. Scat od
    pucybuta do milionera w Teatrze Muzycznym Capitol we Wrocławiu do którego
    muzykę skomponował Leszek Możdżer, który gościnnie zagrał również na albumie
    Mikromusic.

    Lena Romul
    saksofonistka, kompozytorka, aranżerka, wokalistka, autorka
    tekstów;
    Urodzona 22.01.1990 w Poznaniu. Absolwentka Wydziału Jazzu i Muzyki
    Rozrywkowej w Poznańskiej Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej II st. im. M.
    Karłowicza z wyróżnieniem.
    Aktualnie studentka Wydziału Jazzu na Akademii Muzycznej im.K.Lipińskiego we
    Wrocławiu.
    Obecnie Lena występuje razem ze swoim kwintetem "Lena Romul Quintet"
    (www.myspace.com/lenaromulquintet) na program którego składają się
    głownie autorskie kompozycje Leny i pianisty Michała Szkila.
    Jako Wokalistka przede wszystkim działa, tworzy muzykę i teksty w
    zespole Presidents of Soul (www.myspace.com/presidentsofsoul).
    Współtworzy także kwartet funk-fusion NAIL QUARTET
    (www.nailquartet.com),jeden z niewielu zespołów w Polsce, w którego
    skład wchodzą tylko i wyłącznie kobiety. NAIL QUARTET występowały już na
    Ladies Jazz Festiwal (2009),jako support tria Krzysztofa Przybyłowicza,
    support PiR2, są również finalistkami Krokus Jazz Festiwal.





    Temat: Ach , ci źli Niemcy !
    Nie ma dobrych lub zlych narodow - chyba,ze " ludozercy " :)
    Bardziej zgodze sie z powiedzeniem,ze sa " ludzie i ludziska ".

    Niemcy..... oj moglbym rowniez wiele opisac swoich spostrzezen.Rowniez
    spotykalem na swej drodze zycia wiele innych narodow. Oczywiscie ie moge tutaj
    generalizowac, ale wiele przykladow -mozna by nawet ksiazke spisac :)

    Jadac do RFN - nie bylem calkiem surowy, choc posiadalem niewiele informacji
    ( zapewne z powodu systemu i komunistycznej propagandy).

    Nasze pokolenie wychowywalo sie juz w swiecie obludy i wielkiej propagandy.
    Z jednej strony filmy wojenne o straszliwych mordach Niemcow ( jako Niemcow
    ogolnie ) na Polakach.Propaganda komunistyczna ukazywala " PRZYJAZN Z ZSRR -
    POMOSTEM W XX WIEK ". " RAMIE W RAMIE Z ZSRR ".
    " NAROD Z PARTIA - PARTIA Z NARODEM "
    " KOMUNIZM DROGA DO DOBROBYTU "
    " POLSKA - TO BRZMI DUMNIE "

    " ZGNILY KAPITALIZM ". " TYLKO KOMUNIZM ZAPEWNI GODNE ZYCIE " itd.itd.

    Pamietam Akademie szkolne, gdzie LENINA przedstawiano jako sympatycznego
    dziadka,ktory poswiecal sie - by zbudowac komunizm na Swiecie.Dobroduszny
    wujaszek LENIN.

    Stosowano wszelkie propagandy anty- kapitalistyczne i anty zachodnie.
    USA - bylo tzw. " osia zla " - w oczach komunistow i KC KPZR.

    Malo kto wiedzial z dzieci lub mlodziezy,ze " PRZYJACIELE " ze wschodu -
    wbijali nam "noz w plecy " - gdy hitlerowcy na nas napadli.Mielismy chwalic
    i wielbic " katow zza wschodniej strony ". Morze piosenek,piesni, koncertow,
    akademii, hasel,plakatow - by wychwalac " naszych dobroczyncow ".

    Rozpity narod w Polsce korupcja, zlodziejstwo, kanciarstwo,lapowkarstwo,
    kradzieze, niszczenie srodowiska, niszczenie kultury narodowej, niszczenie
    patriotyzmu itd. itd.

    O tym sie nam nie mowilo.To poprostu istnialo.Lecz nasze pokolenie - juz nie
    bylo takie ciemne.Nam juz nie musial nikt " ciemnoty wciskac " - mysmy widzieli,
    slyszeli i mysmy wreszcie glosno o tym zaczeli mowic.Mysmy sie nie musieli
    " kryc przed sasiadem " -bo " sciany maja uszy ".

    Mysmy sluchali juz " WOLNEJ EUROPY" , " RADIA LONDYN " , " BBSi".
    Mysmy zaczeli juz uzywac radia tranzystorowe i czesto sluchalismy w grupach na
    ulicach.Sluchalismy rowniez stacji zachodnich.Zaczelismy rozpoznawac " ZYCIE
    SWIATOWE " i " zycie w komunie ".

    Zaczelismy domagac sie WOLNOSCI SLOWA i WOLNOSCI POGLADOW.Czeste zakazy ORMOWCOW
    - by nie sluchac " zgnilego zachodu " na ulicach - budzil tylko smiech i kpiny.

    Widzielismy od dziecka pijanych sekretarzy partyjnych PZPR.Pijani milicjanci
    i pijani ORMOWCY.Alkoholizm wsrod oficerow wojska polskiego.Taki byl obraz
    " piewcow komunizmu " - ktorzy nam "gwarantowali lepsza przyszlosc ".

    Propaganda komunistyczna "podawala " co jakis czas " wroga do bicia "
    np. takim byl GOMULKA.

    Mysmy rosli, czas uciekal , a komunisci okradali spoleczenstwo z czego tylko
    sie dalo.

    " Obraz Niemca " - to obraz i wizerunek - tego z czasow HITLERA. Innego Niemca
    komuniscinam nie ukazywali.Wyrabiano w nas nienawisc - do wszystkiego co jest
    niemieckie i co ma zwiazek z zachodem.

    radca



    Temat: Koncert - Tribute To Ciechowski
    Koncert - Tribute To Ciechowski
    TRIBUTE TO CIECHOWSKI

    plakat
    chelmno.com.pl/PHOTO/INDEX/ciechowski_02a.jpg
    18.12.09 - piatek
    godzina 21:00
    Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Świeciu
    ul. Wojska Polskiego 139
    86-100 Świecie

    Natalia Grosiak - spiew (Mikromusic)
    Mariusz Mitura - perkusja, instr perkusyjne (Oyster Eye)
    Piotr Krępeć - gitara akustyczna
    Grzegorz Piasecki - kontrabas, gitara basowa (Presidents of Soul)
    Adam Cudak - flety
    Lena Romul - saksofon, spiew (Nail Quartet)
    Wojtek Radtke - gitara elektryczna (Zydeco Flow)
    Adam Jendryczka - instrumenty klawiszowe, elektronika
    Olga Kwiatek - skrzypce (Digit All Love)
    Rafał Zalech - altówka (Digit All Love)
    Olga Kończak - wiolonczela (Digit All Love)

    Natalia Grosiak
    polska wokalistka, kompozytorka i autorka tekstów. Absolwentka Wydziału Prawa
    oraz Filologii Słowiańskiej na Uniwersytecie Wrocławskim. W 2001 wystąpiła w
    Świnoujściu podczas festiwalu Fama gdzie otrzymała nagrodę za teksty piosenek.
    W 2002 we współpracy z kompozytorem i gitarzystą Dawidem Korbaczyńskim
    założyła grupę muzyczną Mikromusic, z którym wystapiła m.in. na festiwalu
    Open'er. W 2003 wystąpiła podczas Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie
    gdzie otrzymała drugą nagrodę. Od 2005 wystepuje jako wokalistka grupy Digit
    All Love, którą założyła z kompozytorem Maciejem Zakrzewskiem. Grosiak
    współpracowała również z takimi wykonawcami jak
    Kanał Audytywny, Husky czy Spaso, występuje również w spektaklu pt. Scat od
    pucybuta do milionera w Teatrze Muzycznym Capitol we Wrocławiu do którego
    muzykę skomponował Leszek Możdżer, który gościnnie zagrał również na albumie
    Mikromusic.

    Lena Romul
    saksofonistka, kompozytorka, aranżerka, wokalistka, autorka
    tekstów;
    Urodzona 22.01.1990 w Poznaniu. Absolwentka Wydziału Jazzu i Muzyki
    Rozrywkowej w Poznańskiej Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej II st. im. M.
    Karłowicza z wyróżnieniem.
    Aktualnie studentka Wydziału Jazzu na Akademii Muzycznej im.K.Lipińskiego we
    Wrocławiu.
    Obecnie Lena występuje razem ze swoim kwintetem "Lena Romul Quintet"
    (www.myspace.com/lenaromulquintet) na program którego składają się
    głownie autorskie kompozycje Leny i pianisty Michała Szkila.
    Jako Wokalistka przede wszystkim działa, tworzy muzykę i teksty w
    zespole Presidents of Soul (www.myspace.com/presidentsofsoul).
    Współtworzy także kwartet funk-fusion NAIL QUARTET
    (www.nailquartet.com),jeden z niewielu zespołów w Polsce, w którego
    skład wchodzą tylko i wyłącznie kobiety. NAIL QUARTET występowały już na
    Ladies Jazz Festiwal (2009),jako support tria Krzysztofa Przybyłowicza,
    support PiR2, są również finalistkami Krokus Jazz Festiwal.



    Temat: mjut
    19.05.2005.-15:22
    19.05.2005.-15.22
    Mam nadzieję,że teraz będę mogł już pisać regularnie. Podczas wyjazdu nie
    zdołałem znaleźć czasu,ani komputera...A potem,w poniedziałek i wtorek byłem w
    szkole.Poza tym pisanie relacji z Poznania okazuje się dość
    czasochłonne...Pogoda przez wszystkie te dni była taka brzydka,a teraz patrzę
    za okno i jest już bardzo przyjemnie.Nareszcie.

    12.05.2005.
    W czwartek przyszła do nas pani redaktor z Gazety Działdowskiej.W naszej
    kanciapce spędziliśmy wspólnie dwie godziny. Pani była bardzo dobrze
    przygotowana.Zadawała naprawdę ciekawe pytania,na które staraliśmy się w sposób
    jak najbardziej prawdziwy i wiarygodny odpowiadać. Momentami aż zasychało mi w
    buzi Wyczerpaliśmy chyba wszystkie tematy,jakie poruszyć można podczas tego
    typu reportażu,który dotyczy zespołu. Na koniec pani zrobiła nam kilka
    fotografii i wysłuchała minikoncertu,czyli sześciu naszych utworów na żywo.Jej
    wizyta była naprawdę fajnym przeżyciem....I ja chciałbym podziękować Kasi,bo
    wywiad ten odbył się głównie dzięki jej staraniom. Całość ukaże się w Gzaecie
    Działdowskiej
    prawdopodobnie w piątek,27 maja

    13.05.2005.
    Nazajutrz,czyli w piątek chciałem spać troszkę dłużej,mając na uwadze,że
    podczas następnych dwóch nocy,z powodu wyjazdu snu zaznam niewiele.Ale nic z
    tego nie wyszło,bo dość wcześnie zadzwonił telefon.Głos w słuchawce,należący do
    prezesa Katolickiego Stowarzyszenia Centrum Młodych poinformował mnie,że jeden
    z czterech zespołów,które miały wystąpić podczas obchodów paschalnego
    triduum,właśnie przez to stowarzyszenie organizowanych,nie będzię mógł
    zagrać.I zaproponował,abyśmy w miejsce tego zespołu wystąpili my...Udałem
    spokojnego,wyważonego i opanowanego,umówiłem się jeszcze tego dnia na
    spotkanie,a później odłożyłem telefon i podskoczyłem bardzo wysoko,wydobywając
    z siebie jakiś przedziwny okrzyk radości.AAAAAAAAA...mjut na dziedzińcu
    zamku...nasz występ...tam właśnie...moje marzenie...naprawdę...nie mogłem
    uwierzyć.Zaraz zadzwoniłem do Sama,który też ucieszył się bardzo.Potem razem
    poszliśmy do chłopaków do szkoły,by przekazać im tę wieść przecudną.Już we
    czwórkę poszliśmy do Centrum Młodych na rozmowę z prezesem,która dotyczyć miała
    szczegółów naszego występu.Dowiedzieliśmy się,że zagramy jako pierwsi,około
    godziny 19 i będziemy mogli zagrać kilka utworów. Dziedziniec zamku,scena z
    zadaszeniem,nagłośnienie...i my tam...cudowna perspektywa.Po nas wystąpią
    jeszcze trzy inne zespoły.
    Pozwólcie ,że powiększę literki i napiszę jeszcze raz...

    W NAJBLIŻSZĄ SOBOTĘ,21 MAJA,OKOŁO GODZINY 19 ZAGRAMY NA DZIEDZIŃCU ZAMKU W
    DZIAŁDOWIE

    Po wizycie w Centrum Młodych poszedłem spakować się na wyjazd do
    Poznania.Wziąłem dużo jedzenia,trochę ubrań i ruszłem na zbiórkę do rynku...

    16-17.05.2005.
    Po powrocie z Poznania,nazajutrz czyli w poniedziałek zmuszony byłem pojechać
    do szkoły.I we wtorek też do szkoły.Egzaminy,zajęca,deszcz i powrót do domu.W
    Warszawie zakupiłem Samowi dwie pary pałek,które niedługo połamie oraz naciąg
    do werbla,który wkrótce przebije Wracając pociągiem do domu uświadomiłem
    sobie,że w najbliższym czasie muszę odpocząć od podróży,bo nawet jazda
    pociągiem,którą bardzo lubię stała się taka...powszednia. Byłem w podróży od
    zeszłego czwartku (Warszawa),poprzez piątek(Kraków),sobotę(Poznań) i niedzielę
    (Gdańsk),oraz poniedziałek i wtorek (Warszawa,Warszawa ...ponad dwa tysiące
    kilometrów...nawet jak na Patryka-podróznika to stanowczo za dużo...

    18.05.2005.
    Wczorajszy dzień to długi sen,słuchanie muzyki,a później bardzo udana
    próba.Ćwiczylismy utwory,które zagramy w sobotę na zamku. Mam nadzieję,że
    dokonaliśmy dobrego wyboru,bo okoliczność jednak w pewnym stopniu kształtuje
    setlistę.Wszystko brzmi coraz lepiej,coraz precyzyjniej,a poza tym za sprawą
    występu w Poznaniu zyskaliśmy dużo wiary i pewności siebie.
    W trakcie próby odwiedził nas pan Piotr,nasz znajomy,który przyniósł dwie dobre
    wiadomości(bo on tylko dobre przynosi).Pomieszczenie w jego firmie,w którym
    będziemy mogli grać jest już przygotowane na nasze przyjście. A zatem niedługo
    czeka nas długo oczekiwana przeprowadzka w bardzo komfortowe warunki...
    Druga wiadomość dotyczyła naszego występu podczas bankietu dla pracowników
    firmy pana Piotra.Propozycję przyjeliśmy oczywiście z dużym entuzjazem...to już
    3 czerwca.
    A wieczorem wieszanie plakatów na słupach.Tym razem bazgroły,śmieszne
    trochę,ale fajne...
    Jest teraz dobrze.Naprawdę.Nie zawsze tak będzie,więc delektuję się każdą
    chwilą szczęścia.Na dodatek pogoda zmieniła się diametralnie.Na lepsze.Upiję
    się dziś tym szczęściem...i jutro...i jeszcze...nim znów przyjdą chmury...
    pat



    Temat: Rok za granica i co potem?
    Hej,

    Goraco polecam rok za granica. Sama zdecydowalam sie na rok za
    granica duzo za pozno. Ale wtedy czasy byly inne. Nie bylo tyle
    mozliwosci. No i nie bylo kogos kto by mi pomogl moje plany
    zrealizowac.

    Sluchaj, obecnie mieszkam za granica, w Niemczech i jedno moge
    powiedziec. Tyle ile w ciagu najblizszego pol-roku, roku za granica
    przezyjesz nie da sie wyrazic slowami.

    Beda i piekne momenty, bo nieslychanie duzo sie nauczysz. Ale i
    takie, kiedy bedziesz plakal.

    Do wyjazdu przede wszystkim powinienes sie dobrze przygotowac.

    1.Znajomosc jezyka jest niezbedna. Jak dobrze znasz jezyk kraju do
    ktorego jedziesz? Robiles kursy, zdawales jakies certyfikaty?

    2. Potem, ile wiesz na temat tego kraju, jak ludzie tam zyja, czym
    sie interesuja. Czy czytales ksiazki w jezyku kraju do ktorego
    jedziesz, czytales ich prase? Czym sie oni interesuja? Co lubia, a
    czego nie lubia?

    3. Kolejne - masz tam jakis znajomych, rodzine, ktora cie wesprze?
    Nie zawsze jest rozowo, i dlatego w miare szybko po przyjezdzie do
    twojego nowego kraju powinienes zbudowac sobie nowy krag znajomych.
    Potrafisz zyc bez rodziny, znajomych z Polski? Potrafisz zbudowac
    sobie nowy krag znajomych (poslugujac sie jezykiem obcym)?

    4. No a poza tym noch techniczne pytania - jak bedziesz to
    finansowal? Moze stypendium, a moze rodzina pomoze? Staraj sie
    jednak myslec samodzielnie, znalesc poza szkola jakas dorywcza
    prace - bedziesz roznosil ulotki, czy robil ksero w twojej szkole
    (jako pomoc nauczycieli), albo pracowal w MC Donaldzie w weekendy
    (od 16 roku zycia zwykle) To uczy saodzielnosci. I wiary w siebie.
    Nie licz wylacznie na innych. Zrob cos sam.

    Poza tym jesli znasz niemiecki zapraszam do odwiedzenia stron:

    www.ijgd.de

    Tam znajdziesz oferty wolontariatu:
    Freiwilliges Soziales Jahr (Dobrowolny Rok Socjalny)
    Freiwilliges Ökologisches Jahr (Dobrowolny Rok Ekologiczny)
    Freiwilliges Jahr in der Denkmalpflege (Dobrowolny Rok w Ochronie
    Zabytkow)
    Freiwilliges Kulturelles Jahr (Dobrowolny Rok w Kulturze)

    Wszystkie te formy Wolontariatu trwaja 12miesiecy. Swiadczysz uslugi
    pracy, ale przede wszystkim duzo sie uczysz. Oprowadzasz wycieczki
    po muzeum, opracowujesz broszury i plakaty, robisz strony
    internetowe, opiekujesz sie dziecmi, albo tak jak ja, jestes
    zaangazowany w ochrone zabytkow. Przez 12miesiecy nie tylko
    nauczylam sie jezyka niemieckiego perfekt, ale przede wszystkim
    poznalam inny swiat, nauczylam sie, ze kazdy kraj ma swoja
    specyfike, i ze W INNEJ KULTURZE, W INNYM KRAJU WARTOSCI LUDZI,
    KTORZY TAM ZYJA SA INNE NIZ W NASZEJ POLSKIEJ.

    Dlatego jak juz bedziesz w nowym kraju, to czytaj wszystko co wpada
    ci w rece. Ulotki, gazety, szyldy na sklepach, nazwy ulic. Staraj
    sie to zrozumiec. Jakich slow uzywaja w jezyku pisanym najczesciej?
    O czym rozmawiaja w tramwaju?

    Sluchaj i patrz. To przede wszystkim zanim otworzysz usta.




    Temat: Serbołużyczanie wołają o pomoc
    WAZNE PISMO Z LUZYC!! czytajcie koniecznie!!!
    SERBOLUZYCKA MLODZIEZ PROTESTOWALA

    Crostwitz-Niemcy. Znaczki z takim samy napisem jak na
    krzyzu wiszacym na scianie Domu Hórnika „Bylismy,
    Jestesmy, Bedziemy“ mialo przyczepione wielu gosci jak i
    organizatorzy 5 Miedzynarodowego Festiwalu
    Folklorystycznego na znak protestu przeciwko zamknieciu
    serboluzyckiej srednie szkoly w Crostwitz. Na skraju
    odbywajacych sie uroczystosci, na wzgorzu widoczne byly
    protestacyjne transparenty z takimi haslami jak „kto nam
    szkoly odbiera, ten odbiera nam dusze“. Nie ograniczono
    sie jednak tylko do niemego protestu przeciwko decyzji
    Saksonskiego rzadu o zamknieciu serboluzyckiej szkoly. W
    sobote na uroczystosciach odbywajacych sie na dworach
    gospodarstw, wieczorem o 21.30 przerwano na prosbe
    mlodziezy odbywajace sie programy. Na Wjeselic dworze
    przeczytaly Bettina Zahrodnikec z Crostwitz i Diana
    Smitec z Horka, jak i tez mlodzi na wszystkich innych
    dworach rezolucje mlodziezy. W rezolucji apelowano o
    jednosc w akcjach przy zachowaniu wszystkich
    serboluzyckich szkol. W niedzele mlodzi protestowali w
    uroczystym pochodzie z niemiecko jezycznymi
    transparentami spiewajac zalosna piesn „Dobrywieczor
    mamo“. Serboluzycko jezyczne transparenty soltys
    Crostwitz Mathias Brützke (CDU) kazal zamknac!

    Serbske Nowiny 14.07.2003

    DEMOKRACJA MADE IN DDR
    Soltys skonfiskowal demonstrantom transparenty.

    "To jest dzisiaj nasza uroczystosc, mogliscie przed dwoma
    laty protestowac – dzisiaj my tu zadnego protestu nie
    chcemy!". Powiedzial jeden z mieszkancow Crostwitz widzac
    przygotowujaca sie serboluzycka mlodziez do akcji
    protestacyjnej przeciwko zamknieciu szkoly. Wiekszosc
    jest tego zdania ze mieszkancy po oficialnym ogloszeniu
    przez ministra, calkowitego zamkniecia szkoly szybko
    stracili ochote do angazowania sie w dalsze akcje. Tez
    niektorzy mlodzi sa podobnego zdania, ze jest juz za
    pozno na organizowanie akcji protestacyjnych. Szkoda ze
    nie chca zrozumiec iz musimy walczyc za cala siec
    serboluzyckich szkol!

    Pasywne przeciwdzialanie protestom mozna jeszcze
    przezwyciezyc ale trudniej jest z aktywnym. Mlodziez
    przygotowala serboluzycko jezyczne transparenty, ktore
    juz w piatek wisialy przy szkole. Z soboty na niedziele
    na polecenje soltysa Brützke (CDU) transparenty zostaly
    usunite i zamkniete przez dozorce szkoly. W taki sposob
    przeszkodzono w uzyciu transparentow w protescie. Brützke
    uzasadnil swoja decyzje tym ze transparety szpecily widok
    a na pytanie o konkretne przyczyny odpowiedzial: "z
    takimi plakatami to mozecie sobie po Radibor biegac ale
    nie tutaj w Crostwitz". Oczywiscie ze soltys jest
    najwyzszym urzednikiem odpowiedzialnym za porzadek w
    gminie, ale konfiskowanie transparentow moze byc tylko
    uprawnione w przypadku zagrozenia porzadku publicznego.
    Nie moge sobie wyobrazic az Brützke odczuwal jaki kolwieg
    strach za bezpieczenstwo pochodu w zwiazku z akcja
    protestacyjna. Nie moge tez powstrzymac sie przed
    odczuciem ze taki protest poprostu nie odpowiadal jego
    politycznej linii, ktora on probuje promowac wbrew woli i
    wielkiemu wysilkowi mieszkancow Crostwitz. Na pytanie czy
    nie chce ocalic szkole, Brützke odpowiedzial: "nie mam
    zamiaru z toba o tym dyskutowac". Nie ogladajc sie na
    wysilki soltysa, akcja protestacyjna serboluzyckiej
    mlodziezy sie powiodla. Tak jak idywidualne obrazy w
    uroczystym pochodzie, tak tez mlodzi ze swojimi
    transparentami otrzymali od publicznosci wspierajace brawa.

    Marko Kliman
    Serbske Nowiny 14.07.2003

    Listy protestacyjne w tej sprawie, w jakim kolwieg jezyku
    moga byc pisane na soltysa Crostwitz. Prosze podac imie i
    adres w przypadku oczekiwania odpowiedzi:

    SOLTYS CROSTWITZ

    Bürgermeister Mathias Brützke

    Gemeindeverwaltung Crostwitz
    Am Hirtenquell 4
    01920 Crostwitz
    Germany

    tel.: + 49 35796 96210
    fax: + 49 35796 96671
    email: verwaltung@am-klosterwasser.de

    PROSZE PRZESLIJCE TA WIADOMOSC WSZYSTKIM MEDIOM I INNYM
    ZAINTERESOWANYM!




    Temat: SŁOWIANIE ŁUŻYCZCY
    SŁOWIANIE ŁUŻYCZCY
    za FORUM SŁOWIAŃSKIM zamieszczam poniżej:
    ==============================================
    SERBOLUZYCKA MLODZIEZ PROTESTOWALA

    Crostwitz-Niemcy. Znaczki z takim samy napisem jak na
    krzyzu wiszacym na scianie Domu Hórnika „Bylismy,
    Jestesmy, Bedziemy“ mialo przyczepione wielu gosci jak i
    organizatorzy 5 Miedzynarodowego Festiwalu
    Folklorystycznego na znak protestu przeciwko zamknieciu
    serboluzyckiej srednie szkoly w Crostwitz. Na skraju
    odbywajacych sie uroczystosci, na wzgorzu widoczne byly
    protestacyjne transparenty z takimi haslami jak „kto nam
    szkoly odbiera, ten odbiera nam dusze“. Nie ograniczono
    sie jednak tylko do niemego protestu przeciwko decyzji
    Saksonskiego rzadu o zamknieciu serboluzyckiej szkoly. W
    sobote na uroczystosciach odbywajacych sie na dworach
    gospodarstw, wieczorem o 21.30 przerwano na prosbe
    mlodziezy odbywajace sie programy. Na Wjeselic dworze
    przeczytaly Bettina Zahrodnikec z Crostwitz i Diana
    Smitec z Horka, jak i tez mlodzi na wszystkich innych
    dworach rezolucje mlodziezy. W rezolucji apelowano o
    jednosc w akcjach przy zachowaniu wszystkich
    serboluzyckich szkol. W niedzele mlodzi protestowali w
    uroczystym pochodzie z niemiecko jezycznymi
    transparentami spiewajac zalosna piesn „Dobrywieczor
    mamo“. Serboluzycko jezyczne transparenty soltys
    Crostwitz Mathias Brützke (CDU) kazal zamknac!

    Serbske Nowiny 14.07.2003

    DEMOKRACJA MADE IN DDR
    Soltys skonfiskowal demonstrantom transparenty.

    "To jest dzisiaj nasza uroczystosc, mogliscie przed dwoma
    laty protestowac – dzisiaj my tu zadnego protestu nie
    chcemy!". Powiedzial jeden z mieszkancow Crostwitz widzac
    przygotowujaca sie serboluzycka mlodziez do akcji
    protestacyjnej przeciwko zamknieciu szkoly. Wiekszosc
    jest tego zdania ze mieszkancy po oficialnym ogloszeniu
    przez ministra, calkowitego zamkniecia szkoly szybko
    stracili ochote do angazowania sie w dalsze akcje. Tez
    niektorzy mlodzi sa podobnego zdania, ze jest juz za
    pozno na organizowanie akcji protestacyjnych. Szkoda ze
    nie chca zrozumiec iz musimy walczyc za cala siec
    serboluzyckich szkol!

    Pasywne przeciwdzialanie protestom mozna jeszcze
    przezwyciezyc ale trudniej jest z aktywnym. Mlodziez
    przygotowala serboluzycko jezyczne transparenty, ktore
    juz w piatek wisialy przy szkole. Z soboty na niedziele
    na polecenje soltysa Brützke (CDU) transparenty zostaly
    usunite i zamkniete przez dozorce szkoly. W taki sposob
    przeszkodzono w uzyciu transparentow w protescie. Brützke
    uzasadnil swoja decyzje tym ze transparety szpecily widok
    a na pytanie o konkretne przyczyny odpowiedzial: "z
    takimi plakatami to mozecie sobie po Radibor biegac ale
    nie tutaj w Crostwitz". Oczywiscie ze soltys jest
    najwyzszym urzednikiem odpowiedzialnym za porzadek w
    gminie, ale konfiskowanie transparentow moze byc tylko
    uprawnione w przypadku zagrozenia porzadku publicznego.
    Nie moge sobie wyobrazic az Brützke odczuwal jaki kolwieg
    strach za bezpieczenstwo pochodu w zwiazku z akcja
    protestacyjna. Nie moge tez powstrzymac sie przed
    odczuciem ze taki protest poprostu nie odpowiadal jego
    politycznej linii, ktora on probuje promowac wbrew woli i
    wielkiemu wysilkowi mieszkancow Crostwitz. Na pytanie czy
    nie chce ocalic szkole, Brützke odpowiedzial: "nie mam
    zamiaru z toba o tym dyskutowac". Nie ogladajc sie na
    wysilki soltysa, akcja protestacyjna serboluzyckiej
    mlodziezy sie powiodla. Tak jak idywidualne obrazy w
    uroczystym pochodzie, tak tez mlodzi ze swojimi
    transparentami otrzymali od publicznosci wspierajace brawa.

    Marko Kliman
    Serbske Nowiny 14.07.2003

    Listy protestacyjne w tej sprawie, w jakim kolwieg jezyku
    moga byc pisane na soltysa Crostwitz. Prosze podac imie i
    adres w przypadku oczekiwania odpowiedzi:

    SOLTYS CROSTWITZ

    Bürgermeister Mathias Brützke

    Gemeindeverwaltung Crostwitz
    Am Hirtenquell 4
    01920 Crostwitz
    Germany

    tel.: + 49 35796 96210
    fax: + 49 35796 96671
    email: verwaltung@am-klosterwasser.de

    PROSZE PRZESLIJCE TA WIADOMOSC WSZYSTKIM MEDIOM I INNYM
    ZAINTERESOWANYM!




    Temat: Serbołużyczanie wołają o pomoc
    WAZNE PISMO Z ŁUŻYC
    Gość portalu: sztylet napisał(a):

    > SERBOLUZYCKA MLODZIEZ PROTESTOWALA
    >
    > Crostwitz-Niemcy. Znaczki z takim samy napisem jak na
    > krzyzu wiszacym na scianie Domu Hórnika „Bylismy,
    > Jestesmy, Bedziemy“ mialo przyczepione wielu gosci jak i
    > organizatorzy 5 Miedzynarodowego Festiwalu
    > Folklorystycznego na znak protestu przeciwko zamknieciu
    > serboluzyckiej srednie szkoly w Crostwitz. Na skraju
    > odbywajacych sie uroczystosci, na wzgorzu widoczne byly
    > protestacyjne transparenty z takimi haslami jak „kto nam
    > szkoly odbiera, ten odbiera nam dusze“. Nie ograniczono
    > sie jednak tylko do niemego protestu przeciwko decyzji
    > Saksonskiego rzadu o zamknieciu serboluzyckiej szkoly. W
    > sobote na uroczystosciach odbywajacych sie na dworach
    > gospodarstw, wieczorem o 21.30 przerwano na prosbe
    > mlodziezy odbywajace sie programy. Na Wjeselic dworze
    > przeczytaly Bettina Zahrodnikec z Crostwitz i Diana
    > Smitec z Horka, jak i tez mlodzi na wszystkich innych
    > dworach rezolucje mlodziezy. W rezolucji apelowano o
    > jednosc w akcjach przy zachowaniu wszystkich
    > serboluzyckich szkol. W niedzele mlodzi protestowali w
    > uroczystym pochodzie z niemiecko jezycznymi
    > transparentami spiewajac zalosna piesn „Dobrywieczor
    > mamo“. Serboluzycko jezyczne transparenty soltys
    > Crostwitz Mathias Brützke (CDU) kazal zamknac!
    >
    > Serbske Nowiny 14.07.2003
    >
    >
    > DEMOKRACJA MADE IN DDR
    > Soltys skonfiskowal demonstrantom transparenty.
    >
    > "To jest dzisiaj nasza uroczystosc, mogliscie przed dwoma
    > laty protestowac – dzisiaj my tu zadnego protestu nie
    > chcemy!". Powiedzial jeden z mieszkancow Crostwitz widzac
    > przygotowujaca sie serboluzycka mlodziez do akcji
    > protestacyjnej przeciwko zamknieciu szkoly. Wiekszosc
    > jest tego zdania ze mieszkancy po oficialnym ogloszeniu
    > przez ministra, calkowitego zamkniecia szkoly szybko
    > stracili ochote do angazowania sie w dalsze akcje. Tez
    > niektorzy mlodzi sa podobnego zdania, ze jest juz za
    > pozno na organizowanie akcji protestacyjnych. Szkoda ze
    > nie chca zrozumiec iz musimy walczyc za cala siec
    > serboluzyckich szkol!
    >
    > Pasywne przeciwdzialanie protestom mozna jeszcze
    > przezwyciezyc ale trudniej jest z aktywnym. Mlodziez
    > przygotowala serboluzycko jezyczne transparenty, ktore
    > juz w piatek wisialy przy szkole. Z soboty na niedziele
    > na polecenje soltysa Brützke (CDU) transparenty zostaly
    > usunite i zamkniete przez dozorce szkoly. W taki sposob
    > przeszkodzono w uzyciu transparentow w protescie. Brützke
    > uzasadnil swoja decyzje tym ze transparety szpecily widok
    > a na pytanie o konkretne przyczyny odpowiedzial: "z
    > takimi plakatami to mozecie sobie po Radibor biegac ale
    > nie tutaj w Crostwitz". Oczywiscie ze soltys jest
    > najwyzszym urzednikiem odpowiedzialnym za porzadek w
    > gminie, ale konfiskowanie transparentow moze byc tylko
    > uprawnione w przypadku zagrozenia porzadku publicznego.
    > Nie moge sobie wyobrazic az Brützke odczuwal jaki kolwieg
    > strach za bezpieczenstwo pochodu w zwiazku z akcja
    > protestacyjna. Nie moge tez powstrzymac sie przed
    > odczuciem ze taki protest poprostu nie odpowiadal jego
    > politycznej linii, ktora on probuje promowac wbrew woli i
    > wielkiemu wysilkowi mieszkancow Crostwitz. Na pytanie czy
    > nie chce ocalic szkole, Brützke odpowiedzial: "nie mam
    > zamiaru z toba o tym dyskutowac". Nie ogladajc sie na
    > wysilki soltysa, akcja protestacyjna serboluzyckiej
    > mlodziezy sie powiodla. Tak jak idywidualne obrazy w
    > uroczystym pochodzie, tak tez mlodzi ze swojimi
    > transparentami otrzymali od publicznosci wspierajace brawa.
    >
    > Marko Kliman
    > Serbske Nowiny 14.07.2003
    >
    > Listy protestacyjne w tej sprawie, w jakim kolwieg jezyku
    > moga byc pisane na soltysa Crostwitz. Prosze podac imie i
    > adres w przypadku oczekiwania odpowiedzi:
    >
    >
    > SOLTYS CROSTWITZ
    >
    > Bürgermeister Mathias Brützke
    >
    > Gemeindeverwaltung Crostwitz
    > Am Hirtenquell 4
    > 01920 Crostwitz
    > Germany
    >
    > tel.: + 49 35796 96210
    > fax: + 49 35796 96671
    > email: verwaltung@am-klosterwasser.de
    >
    >
    >
    > PROSZE PRZESLIJCE TA WIADOMOSC WSZYSTKIM MEDIOM I INNYM
    > ZAINTERESOWANYM!

    Z tego co wiem, to będzie odwołanie.




    Temat: Protest Łużycki. Proszę o rozpowszechnianie
    Protest Łużycki. Proszę o rozpowszechnianie
    Sława!

    Myślałem, że Ty sztylecie go zamieścisz na naszym FORUM SŁOWIAŃSKIM...

    Ale pomyslałem sobie że ważne jest aby był tutaj....
    POzdrawiam i zapraszam do tworzenia tego forum.

    Ignorant
    +++

    SERBOLUZYCKA MLODZIEZ PROTESTOWALA

    Crostwitz-Niemcy. Znaczki z takim samy napisem jak na
    krzyzu wiszacym na scianie Domu Hórnika „Bylismy,
    Jestesmy, Bedziemy“ mialo przyczepione wielu gosci jak i
    organizatorzy 5 Miedzynarodowego Festiwalu
    Folklorystycznego na znak protestu przeciwko zamknieciu
    serboluzyckiej srednie szkoly w Crostwitz. Na skraju
    odbywajacych sie uroczystosci, na wzgorzu widoczne byly
    protestacyjne transparenty z takimi haslami jak „kto nam
    szkoly odbiera, ten odbiera nam dusze“. Nie ograniczono
    sie jednak tylko do niemego protestu przeciwko decyzji
    Saksonskiego rzadu o zamknieciu serboluzyckiej szkoly. W
    sobote na uroczystosciach odbywajacych sie na dworach
    gospodarstw, wieczorem o 21.30 przerwano na prosbe
    mlodziezy odbywajace sie programy. Na Wjeselic dworze
    przeczytaly Bettina Zahrodnikec z Crostwitz i Diana
    Smitec z Horka, jak i tez mlodzi na wszystkich innych
    dworach rezolucje mlodziezy. W rezolucji apelowano o
    jednosc w akcjach przy zachowaniu wszystkich
    serboluzyckich szkol. W niedzele mlodzi protestowali w
    uroczystym pochodzie z niemiecko jezycznymi
    transparentami spiewajac zalosna piesn „Dobrywieczor
    mamo“. Serboluzycko jezyczne transparenty soltys
    Crostwitz Mathias Brützke (CDU) kazal zamknac!

    Serbske Nowiny 14.07.2003

    DEMOKRACJA MADE IN DDR
    Soltys skonfiskowal demonstrantom transparenty.

    "To jest dzisiaj nasza uroczystosc, mogliscie przed dwoma
    laty protestowac – dzisiaj my tu zadnego protestu nie
    chcemy!". Powiedzial jeden z mieszkancow Crostwitz widzac
    przygotowujaca sie serboluzycka mlodziez do akcji
    protestacyjnej przeciwko zamknieciu szkoly. Wiekszosc
    jest tego zdania ze mieszkancy po oficialnym ogloszeniu
    przez ministra, calkowitego zamkniecia szkoly szybko
    stracili ochote do angazowania sie w dalsze akcje. Tez
    niektorzy mlodzi sa podobnego zdania, ze jest juz za
    pozno na organizowanie akcji protestacyjnych. Szkoda ze
    nie chca zrozumiec iz musimy walczyc za cala siec
    serboluzyckich szkol!

    Pasywne przeciwdzialanie protestom mozna jeszcze
    przezwyciezyc ale trudniej jest z aktywnym. Mlodziez
    przygotowala serboluzycko jezyczne transparenty, ktore
    juz w piatek wisialy przy szkole. Z soboty na niedziele
    na polecenje soltysa Brützke (CDU) transparenty zostaly
    usunite i zamkniete przez dozorce szkoly. W taki sposob
    przeszkodzono w uzyciu transparentow w protescie. Brützke
    uzasadnil swoja decyzje tym ze transparety szpecily widok
    a na pytanie o konkretne przyczyny odpowiedzial: "z
    takimi plakatami to mozecie sobie po Radibor biegac ale
    nie tutaj w Crostwitz". Oczywiscie ze soltys jest
    najwyzszym urzednikiem odpowiedzialnym za porzadek w
    gminie, ale konfiskowanie transparentow moze byc tylko
    uprawnione w przypadku zagrozenia porzadku publicznego.
    Nie moge sobie wyobrazic az Brützke odczuwal jaki kolwieg
    strach za bezpieczenstwo pochodu w zwiazku z akcja
    protestacyjna. Nie moge tez powstrzymac sie przed
    odczuciem ze taki protest poprostu nie odpowiadal jego
    politycznej linii, ktora on probuje promowac wbrew woli i
    wielkiemu wysilkowi mieszkancow Crostwitz. Na pytanie czy
    nie chce ocalic szkole, Brützke odpowiedzial: "nie mam
    zamiaru z toba o tym dyskutowac". Nie ogladajc sie na
    wysilki soltysa, akcja protestacyjna serboluzyckiej
    mlodziezy sie powiodla. Tak jak idywidualne obrazy w
    uroczystym pochodzie, tak tez mlodzi ze swojimi
    transparentami otrzymali od publicznosci wspierajace brawa.

    Marko Kliman
    Serbske Nowiny 14.07.2003

    Listy protestacyjne w tej sprawie, w jakim kolwieg jezyku
    moga byc pisane na soltysa Crostwitz. Prosze podac imie i
    adres w przypadku oczekiwania odpowiedzi:

    SOLTYS CROSTWITZ

    Bürgermeister Mathias Brützke

    Gemeindeverwaltung Crostwitz
    Am Hirtenquell 4
    01920 Crostwitz
    Germany

    tel.: + 49 35796 96210
    fax: + 49 35796 96671
    email: verwaltung@am-klosterwasser.de

    PROSZE PRZESLIJCE TA WIADOMOSC WSZYSTKIM MEDIOM I INNYM
    ZAINTERESOWANYM!
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kava.keep.pl



  • Strona 3 z 3 • Zostało znalezionych 146 rezultatów • 1, 2, 3 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.