Strona Główna
plakatowanie miasta Kraków
plakaty do pokoju dziecięcego
plakat Alkohol
plakat informacyjny
plakat kinowy
plakat Wścieklizna
plakaty adis
plakaty Akona
Plakaty Anahi
plakaty fryzjerskie
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl

  • Widzisz posty znalezione dla zapytania: plakat mapy świata





    Temat: Nasze chatki i okolice ...
    Mój pokój to połączenie dwóch małych pokoi, które kiedyś zamieszkiwalam, lecz podczas remontu, jakieś dwa lata temu zostala rozwalona jedna sciana i powstał mój piękny pokoik. w pierwszej czesci jest szafa, jakaś komódka, akwarium z żałosną wrecz ilością rybek, dwa fotele, wieża, biurko na, ktorym stoi komputer, obok biurka jest klatka Tuomaska a na niej drukarka. (na szczeście Tupmas to dobra mysz i nie gryzie kabelkow:)) Nad biurkiem mam tablice korkowa z różnymi bzetami a na honorowym miejscu jest bilet z Mistic Festival. A na biurku zdjecie Centki moje i Fanki a na drugim jest sama Centka. W drugiej czesci pokoju jest łóżko, telewizor, jedna szaka na, ktorej jest Babsi (swinka morska) a na drugiej Zenek mój żółw (ale muszę go przechrzcić bo to imie nie jest fajne) No i oczywiscie koło łóżka plakat Nightwisha, a dalej jakieś plakaty z bajek, mapa swiata, mapa z zabytkami Egiptu, kalendarz Nw, który sama zrobilam, plakat Avril i Green Day. W pierwszym pokoju mam ściany w kolorze "Zóoto Egiptu" (żółty) a w drugim już nie pamietam nazwy, ale łagodny odcień pomaranczowego. Przez okno w pierwszej części pokoju można zobaczyć drogę i dom sąsiadów, a także wejscie do domu sasiada, który slucha W.A.S.P-a i jest niemożebnie piękny! a przez okno w drugim pokoju drzewa i łąke . Widoczki calkiem milusie, nie liczac sterty cegieł które sió wzięły niewiadomo skąd i są, od kiedy pamietam. Niestety narazie fotek nie dostaniecie bo ani aparatu nie mam ani skanera ale może coś wykombinuje.



    Temat: Jak Lenin... zawsze żywy!

    Rozejrzyj no sie po swoim domu. Wisi tam co na ścianie?wisi krzyż, plakat pneumy, plakat 'i love beer', kalendarz z carlsberga, obrazek który dostałem na 18 urodziny i plakat nelly furtado. i polityczna mapa świata. to wszystko
    Z pewnością będzie miłe Twojemu Bogu kiedy zdejmiesz ze ściany tę usakralnioną świętą szubienicę. Przecież to ewidentny i słowem bożym zakazany kult bałwochwalczy! i bez względu na to co ci opowiada nawet sam Pan na Watykanie.





    Temat: Prośba o poradniki

    Jeżeli masz oryginalną wersję, w dodatku kolekcjonerską, to problemu być nie powinno. Dlaczego? Otóż poniżej zamieszczam skład takiej oto edycji kolekcjonerskiej.

    • Hyper Box - unikatowe opakowanie z podwójnymi okładkami (w różnej kolorystyce) zamykanymi na rzepy. Jego wybrane elementy uwydatnione zostały przez ich efektowne polakierowanie oraz wytłoczenie na wzór edycji kolekcjonerskiej gry (co zobrazowane zostało na powyższych ilustracjach, w dwóch różnych rzutach);
    • szeroki box DVD wraz z kolorową obwolutą, zaprojektowaną, specjalnie do tej edycji;
    • angielska wersja gry The Elder Scrolls IV: Oblivion na płycie DVD;
    • płyta CD z patchem polonizującym grę, najnowszym patchem 1.1.511 oraz materiałami z gier firmy Take 2;
    • bonusowa płyta DVD z dodatkowymi materiałami: artworkami, szkicami koncepcyjnymi, filmem dokumentalnym o tworzeniu gry i wieloma innymi;
    • ponad 300-stronicowy, drukowany, kompletny poradnik do gry, przygotowany przez serwis GRY-OnLine.pl w języku polskim.
    • drukowany przewodnik po świecie gry w języku polskim - 112-stronicowa książka, opisująca wszystkie aspekty krainy Tamriel;
    • 56-stronicowa, kolorowa instrukcja do gry w języku polskim;
    mapa świata gry oraz plakat The Elder Scrolls IV: Oblivion.




    Temat: To czy to: jabłka czy pomarańcze?
    wywiad z Brenem na ścianie?
    Ja mam taki wielki plakat z wszystkimi z Roswell (ale Tess nie ma ) i ten wielki z Maxem i Liz, i jeszcze jeden z Maxem i Liz, z Marią i Michaelem, i jeszcze taki mały na którym są Max, Michale, Isabell i Tess, dwa z Evanescence, Linkin Park, The Rasmus i jeszcze sporo zdjęć w antyramach, mapę polityczną świata i mapę gwiazdozbiorów i Układu Słonecznego.. A koło biurka pełno wszystkich praw z matmy i odmiana czasowników z francuskiego. I to wszystko na tle pomarańczowej ściany. Ja tam uważam, że mój pokój jest śliczny.

    Chipsy czy popcorn???
    chipsy

    Dirty Dancing czy Dirty Dancing2???
    Dirty Dancing, bo jest super, a dwójki nie oglądałam.

    "8 Mile" czy "Oszukać Przeznaczenie II"????
    Oszukać przeznaczenie

    "My dzieci z Dworca ZOO" czy "Hera moja miłość"???
    Nie czytałam żadnej

    ulubiony przedmiot w szkole (czy było już takie pytanie? )



    Temat: Khuresh i inne

    Jest jeszcze inna mapa świata też pochodząca z White Dwarf'a (tyle że nie pamiętam z którego

    Mapa oraz kilka innych plakatów ukazła się w jubileuszowym, trzysetnym, numerze White Dwafra.




    Temat: PLANESPACE TORMENT ZA 50 ZL !!!


    Osobiscie uwazam, ze oryginal po polsku za 159 zl z instrukcja,
    koszulka, mousepadem, mapa/plakatem i slownikiem ze swiata
    Planescape to oferta moze i drozsza, ale dla gracza, ktory zamierza
    sie zaglebic ostro w gierke zdecydowanie lepsza. Jak uwazacie ?


    Popieram 100%, wlasnie odebralem oryginal angielskiej wersji i jestem
    oczarowany ;)
    Za nic w swiecie nie znizylbym sie do zakupu pirata tak wspanialej gry.
    Ludzie kupujcie oryginal PT, bo jest tego warty.

    pozdrawiam

    Morte





    Temat: Miejscówka na sesje oraz co powinno sie na niej znaleść
    Ja wraz z moją grupą od końca wakacji gramy w mojej szopce (dość duże pomieszczenie położone przy moim domu)jest o tyle dobre, że możemy tam zawsze sesje robić nie przeszkadzając nikomu.
    Wystrój wygląda tak:
    na duż stół daliśmy dwie szyby (muszę je spiłować bo zdarzyło się że ktoś się pociął ) pod jedną z szyb daliśmy dużą mapkę midenheim (jakieś 20 stron a4 ) pod drugą - przy miejscu MG umieściliśmy wszelkiego rodzaju cenniki + mapa świata, następnie w tamto miejsce idzie zasłona ( z almanachu dla MG). Przy siedzeniu MG jest ponadto lampa z regulowanym światłem oraz radio. Na stół daliśmy świece. Na ścianach porozwieszaliśmy różnego rodzaju plakaty.
    Ogólnie jak dla mnie pomieszczenie full wypas mamy zawsze gdzie robić sesje karty postaci są zawsze na miejscu, w zime podłączymy grzejniki i będzie ok.
    pozdr.




    Temat: PLANESPACE TORMENT ZA 50 ZL !!!


    | Osobiscie uwazam, ze oryginal po polsku za 159 zl z instrukcja,
    | koszulka, mousepadem, mapa/plakatem i slownikiem ze swiata
    | Planescape to oferta moze i drozsza, ale dla gracza, ktory zamierza
    | sie zaglebic ostro w gierke zdecydowanie lepsza. Jak uwazacie ?

    I gdyby nie ta koszmarna koszulka oferta bylaby OK, ale i tak kupie


    orginal

    Hmmm... mi sie podoba.
    A z jakim wzorem by Ci sie bardziej podobala ?

    Michal
    CDP.





    Temat: Pogaduszki
    Ej no co, mam płacić za coś, co przykleiłam dwa lata temu? No weź... teraz chcę sobie mapę świata przyczepić i wyłudzić od ludzi w kinie plakat z ''Grindhouse'a''.
    A ściany, zdaje się, jeżeli już, wybiorę szaroniebieskie.




    Temat: Anniversary - wydanie polskie

    Tak sobie to przemyślałam i chciałabym aby było tak:

    Wersja 1: TRA wydanie normalne za okolo 99 zł
    -taki box jaki miał TR:Legend,
    -instrukcja

    Wersja 2: TRA wydanie specjalne za około 129 zł
    Coś w stylu tej extra wersji z AoD- Takie duże pudełko a w srodku:
    -taki box jaki miał TR:Legend,
    -instrukcja
    -plakat
    -mapa gry
    -poradnik do TR:A (drukowany)
    -tworzenie TRA jak i pierwszej części gry z 1996 roku + wywiad z twórcami
    -soundtrack
    (nie mowie ze wszystko co wymieniłam tylko niektóre )

    W końcu pamiętajmy,że to 10- lecie Tomb Raidera


    To było by fajne ale wydaje mi się, że przy takiej ilości dodatków wersja 2 kosztowała by duzo więcej niż 129 zł... chyba

    p.s.
    Wonsz pewnie nie masz informacji o tym czy pojawi się niebawem coś nowego o TRA. Pytam bo jakoś tak wszystko ucichło i nic sięnie dzieje w świecie TRA



    Temat: Jak ozdobic pokój?

    Hej;) mam swój własny pokój, ale juz mi się trochę znudzil. nie moge go pomalowac alw chciałabym go troche zmienic. macie jakies pomysły jak go ozdobic?

    Nabyj znaki chińskie są do sprzedaży w sklepach z farbami do malowania ścian.
    Pofantazjuj, możesz sama namalowac coś na ścianie.
    Pomyśl w nocy przed snem, co możesz zrobić .
    Rozwieś też np. plakaty jakieś, na tablicy korkowej [ jeżeli taką posiadasz ] powklejaj różne ciekawostki na nie bądź powklejaj na nią różne złote myśli.
    Mape świata, np rozwieś no nie wiem.



    Temat: PLANESPACE TORMENT ZA 50 ZL !!!


    | Sprzedam gre jak w temacie na 4cd (oczywiscie pirat) za 50 zl.

    Osobiscie uwazam, ze oryginal po polsku za 159 zl z instrukcja,
    koszulka, mousepadem, mapa/plakatem i slownikiem ze swiata
    Planescape to oferta moze i drozsza, ale dla gracza, ktory zamierza
    sie zaglebic ostro w gierke zdecydowanie lepsza. Jak uwazacie ?


    I gdyby nie ta koszmarna koszulka oferta bylaby OK, ale i tak kupie orginal
    (oczywiscie jak mi zostanie kasa po wymianie sprzetu! - robie to wlasnie
    zeby sobie znosnie pogiercowac w tormenta)





    Temat: PLANESPACE TORMENT ZA 50 ZL !!!


    Sprzedam gre jak w temacie na 4cd (oczywiscie pirat) za 50 zl.


    Osobiscie uwazam, ze oryginal po polsku za 159 zl z instrukcja,
    koszulka, mousepadem, mapa/plakatem i slownikiem ze swiata
    Planescape to oferta moze i drozsza, ale dla gracza, ktory zamierza
    sie zaglebic ostro w gierke zdecydowanie lepsza. Jak uwazacie ?

    BTW: "Full pro" UIN, komorka, potencjalny klient latwo Cie zlapie
    ( i nie tylko klient) ...

    Pozdrawiam,
    Michal
    CD Projekt

    Kontakt:

    tel       - 0606749666
    UIN    - 7126804






    Temat: Nowy plakat
    No nie wiem. Kalendarz... podejrzewam, że Copernicus chce sprzedawać dodatek dłużej niż przez pierwsze parę miesięcy 2006. Byc może nawet planuja, aby dodatek był w sprzedaży w 2007, albo i później :)Zatem kalendarz mi tak semi pasuje.
    Plakat też tak sobie. Niedawno znalazłem kapitalny plakat przedstawiający wielkiego Cthulhu w cylindrze i nie mam gdzie drania powiesić

    Za to pomysł z mapą wprost powalający. Wprawdzie bardziej pasowałby do Sigmar's Heirs, ale co tam. Na przykład wykonaną w takim stylu, jak ta
    http://www.blackindustries.com/images/1280x1024/map.jpg

    Oczywiście, te jest przekrzywiona i obejmuje jedynie mały wycinek, ale pełnowymiarowa mapa Starego Świata utrzymana w tej stylistyce byłaby czymś wspaniałym




    Temat: Fabuła HL2
    A nasz grę z inną fabułą, niż "rozwalić/pokonać/przejść na drugi koniec mapy/ocalić świat/znaleźć mordercę/wygrać wojnę/bitwę?"

    Rozbudowaną fabułe to masz w książkach i filmach. W grze liczy sięakcja, zaś o geniuszu twórców HL świadczy fakt, że naraz przyswajamy kilka rzeczy (np. słuchamy Mosmann i oglądamy BME). Otoczenie, klimat. Czy ciekawe byłoby, np. gdyby Eli i jego kilku innych zdziadziałych kumpli siedzieli w pokoju i przez bitą godzinę opowiadali, jak to dzielnie walczyli w czasie Siedmiogodzinnej wojny. Wszystko dokładnie opowiedzieli, niczego nie pominęli. Z pewnością byśmy się wiele o świecie gry dowiedzieli. O ile nie zasnęli z nudy w międzyczasie.

    Ja np. nigdy nie miałem problemów z przyswojeniem fabuły, świata HL. Po porstu grasz, czasem przystajesz, czasem oglądasz i wszystko się zapisuje w głowie. Oglądaliście, powiedzmy, plakaty na początku Route Kanal? A widzieliście reklamy samochodów, które się tam znajdują, a nawet ogłoszenie dot. antlionów? No właśnie...




    Temat: Fabuła HL2

    A nasz grę z inną fabułą, niż "rozwalić/pokonać/przejść na drugi koniec mapy/ocalić świat/znaleźć mordercę/wygrać wojnę/bitwę?"

    Rozbudowaną fabułe to masz w książkach i filmach. W grze liczy sięakcja, zaś o geniuszu twórców HL świadczy fakt, że naraz przyswajamy kilka rzeczy (np. słuchamy Mosmann i oglądamy BME). Otoczenie, klimat. Czy ciekawe byłoby, np. gdyby Eli i jego kilku innych zdziadziałych kumpli siedzieli w pokoju i przez bitą godzinę opowiadali, jak to dzielnie walczyli w czasie Siedmiogodzinnej wojny. Wszystko dokładnie opowiedzieli, niczego nie pominęli. Z pewnością byśmy się wiele o świecie gry dowiedzieli. O ile nie zasnęli z nudy w międzyczasie.

    Ja np. nigdy nie miałem problemów z przyswojeniem fabuły, świata HL. Po porstu grasz, czasem przystajesz, czasem oglądasz i wszystko się zapisuje w głowie. Oglądaliście, powiedzmy, plakaty na początku Route Kanal? A widzieliście reklamy samochodów, które się tam znajdują, a nawet ogłoszenie dot. antlionów? No właśnie...




    Temat: Tajne Akta Zimnej Wojny
    Nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka ukazała sie książka Tajne Akta Zimnej Wojny.

    Kiedy w maju 1945 kończyła się druga wojna światowa, rozpoczynało się już kolejne starcie o dominację nad światem - toczona pomiędzy supermocarstwami „zimna wojna”. Wydarzenia tej wojny należą do najważniejszych w historii drugiej połowy dwudziestego wieku: zapadnięcie w Europie żelaznej kurtyny, berliński most powietrzny, wojna koreańska, zbrojne stłumienie rewolucji węgierskiej i protestów robotniczych w Niemczech Wschodnich, budowa muru berlińskiego, kubański kryzys rakietowy, wyścig zbrojeń i „gwiezdne wojny”, głasnost' i pieriestrojka oraz obalenie reżimów komunistycznych w Europie Wschodniej i upadek komunizmu w Związku Radzieckim w 1991.

    Tajne akta zimnej wojny zawierają ponad 30 kopii rzadkich dokumentów i innych pamiątek umieszczonych pomiędzy stronami książki. Dzięki nim można samemu przeżyć niezwykłe wydarzenia historyczne, trzymając w rękach mapy, ulotki propagandowe, listy, tajne raporty, memoriały i plakaty, które dotychczas spoczywały w archiwach lub były dostępne wyłącznie na wystawach i w muzeach na całym świecie. Wszystkie dokumenty zostały ponownie opracowane, a wiele z nich zostało opublikowanych po raz pierwszy.

    W KSIĄŻCE JEST PONAD 200 FOTOGRAFII I 11 KOLOROWYCH MAP.



    Ksiażka jest do nabycia we wszystkich dobrych księgarniach.



    Temat: To czy to: jabłka czy pomarańcze?
    Jakie masz plakaty w pokoju na ścianach?
    Jeden duży z 1 sezonu, 2 z samym Jasonem, 1 z K4, jeden z Maxem,Is, Marią, Michaelem i Liz, 1 Dreamer (tego ostatniego jeszcze nie powiesiłam... ), jeden Candy, jeden z Nickiem (sama sobie druknęłam, a co! ), 1 duży z Gwiezdnych wojen, duży z Stacie Orrico, mały z CJL, mapa polityczna świata(duża) i mapa mała świata i z planetami, do tego 4 obrazki...




    Temat: The Movie 07- nowy plakat
    IMHO to plakat pokazuje, że szanse na durnowaty film familijny w stylu Armady się oddalają. Genialnie wygląda zarówno oko jak i hasło. Moim zdaniem to obrazek ma znaczenie metaforyczne. Transformer patrzy na nasz świat surowym okiem, niczym na mapę taktyczną. Kosmiczne roboty traktuja nasz świat nie jako miejsce gdzie się żyje i mieszka, ale jak na kolejne pole bitwy ich niekończącej się wojny. Mam nadzieję, że w filmie zostanie wyeksponowany motyw traktowania ludzi jako części taktyki,a nie jak żywe istoty. Miasto gruzowane zarówno przez cony jak i przez boty miło widziane.



    Temat: Fallout

    Firma CD Projekt informuje, że równocześnie z premierą Fallout 3, do sklepów trafiła Saga Fallout, wznowienie wszystkich poprzednich części kultowej serii.

    Za jedyne 19,99 zł można nabyć zestaw Saga Fallout, w którego skład wchodzą gry Fallout, Fallout 2 oraz Fallout Tactics. Saga jest serią gier RPG osadzoną w post nuklearnym, klimatycznym świecie pełnym niebezpieczeństw i przygód.

    Co więcej, na płycie z grami zamieszczono cenne materiały dodatkowe, takie jak obszerne poradniki do wszystkich gier, karty pomocy podręcznej, artworki, animacje, mapy, szkice, tapety, plakaty, mody, teksty, opowiadania, ścieżkę dźwiękową oraz Fallout: Warfare - figurkową grę bitewną w świecie Fallouta, z zasadami i figurkami gotowymi do wydruku.

    Fallout oraz Fallout 2 zostały wydane w polskiej, kinowej wersji językowej, zaś Fallout: Tactics w pełnej polskiej wersji językowej, z udziałem wielu gwiazd, m.in. Olafa Lubaszenki, Andrzeja Chyry, czy Mirosława Baki.




    Temat: Serie C&C, Red Alerty i im pokrevne
    Fabuła w c&c nigdy nie była zbyt dobra - w red alertach są źli sowieci, którzy podróżami w czasie/kontrolą umysłów/"wstaw tu jakąś bzdurę rodem z inwazji krwiożerczych pomidorów" walczą z demokratycznym zachodem.
    W tyberiach mamy nieśmiertelnego Kane'a, który (jak zwykle) jakimś cudem znowu przeżył zniszczenie bazy w Sarajewie i chce przejąć władzę nad światem przynajmniej dopóki nie zawalą mu dachu nad głową po raz n-ty z rzędu - I co z tego, że go lubię? I ci Scrinowie - dno dna.
    Generals to waląca po oczach/uszach/pośladkach propaganda. Grałem USA pięć minut i zostałem zalany taką falą patosu jak z plakatów wojskowych że uuuch.

    Ale to nie byłby problem, gdyby nie g**** mechanika. O ile stare c&c, były bardzo dobre, o tyle nowe są po prostu cofnięte w rozwoju. Generals ma tragiczny "interfejs" - wielgachne, nieintuicyjne ikoniska, zwalone strzałki (skacze między oddziałami zamiast przesuwać mapę). Na dodatek ta "taktyka" polegająca na produkcji stada żołnierzy.
    Tiberium Wars ma dobry interface. Co z tego, skoro magicznym środkiem na przejście każdej misji jest "zbuduj 20 mamutów", cholerne supermegapotężnebroniezagłady, bezwładne stada jednostek (budowa oddziału piechoty zajmuje 0,5 sekundy + każdy składa się z kilku żołnierzy = chaos), niezbalansowani scrinowie (jednostki dobre na wszystko, nieograniczona amunicja dla bomberów, ogromny zasięg dla carrierów, statek-matka, superszybkie zbieranie tiberium)

    W nowego red alerta nawet nie grałem - łaskawcy nie dali dema, a ja nie zamierzam rzucać pieniędzy w potencjalne błoto, nie mam też ochoty ściągać...




    Temat: Kolekcje
    mam chyba wszystkie oprocz 1 lub 2 numery Science-fiction,

    rozne ksiazki, w tym troche francuskiej klasyki w oryginale,

    swietna kolekcje muzyki - nie wyrzucilam zadnej kasety magnetofonowej, najstarsza ma juz ze 30 lat,

    kolekcje widokowek z roznych stron swiata, w tym podkategorie "morskie"
    kolekcje pocztowek-darmowek-reklamowek
    plakaty z roznych filmow - cala kupe,

    rozne mapy - najprzydatniejsza z kolekcji

    mnooooostwo koralikow
    muszelki z francuskich wybrzezy i troche kamykow polszlachetnych

    .......



    Temat: co macie na scianach? ;p
    trissy, wyglada kijowo ale wiem ze pomaga u mnie swego czasu wisialy cale kartki a4 z rozpisana gramatyka, historyjkami czy innymi zaimkami

    a ze chwilowo tego nie potrzebuje, to sciany mam i tak zasyfione, czyt. oblepione pocztowkami z ukochanej Norwegii, swoimi fotami, plakatem toola, dokumentem z Nordkapp, mapa skandynawii w puzlach, fotami z moim O., biletami z koncertow pidzamy i pudelkiem po najlepszej pizzy na swiecie, jaka jest grandiosa

    swego czasu zamiast zaslonki po mojej stronie wisiala sobie pienkna flaga Norge i szalik moj pienkny. od wielkanocy nie wisi, bo stara zaslonki zmieniala. a mnie sie nie chce wejsc na lozko i powiesic. a tak patriotycznie wygladalo...




    Temat: LARP CRYSTALICUM - "W poszukiwaniu artefaktu"
    Jutro powinny zawisnąć plakaty a że jest jakaś szansa, że ktoś zainteresowany zajrzy tutaj w poszukiwaniu informacji o tym co to w ogóle jest LARP CRYSTALLICUM pozwolę sobie obok wprowadzenia Dragona zamieścić link do strony, na której można znaleźć ogólne informacje o świecie Crystallicum; historię, mapę, galerie...

    <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.crystalicum.pl/znany_wszechswiat/index.html">http://www.crystalicum.pl/znany_wszechswiat/index.html</a><!-- m -->



    Temat: znikajacy punkt :P:P
    . . . . .

    Hehehe z okazji swiat Koteq poznikaly rozne armie.

    Najgorsze jest to ze nie wszystkie pamietam hihihi

    Wiec zglaszam tylko 5 smokow, 300 grabazy wypchanych zlotem oraz do 50 hau hau.

    Reszty nie pamietam, moze sami wroca.

    Jakby ktos widzial paletajaca sie po mapie armie Koteq prosze do mnie pisac na PW, ewentualnie wyslac sms o tresci "znalazlem" na numer 76-54
    Przewidziane sa cenne nagrody, lacznie z plakatem z filmu Hades III - Pierwsza Krew

    . . . . .



    Temat: Jak ożywić Nightala?
    Zmazmazik - Grałem na różnych mudach w różnych okresach ich działalności i powiem Ci, że na Nightalu młody ma najłatwiej. Paczki są całkiem niezłym zarobkiem a na traktach nikt młodego nie PKnie. Są miejsca, gdzie młody może zacząć expić samodzielnie praktycznie od początku swojego "życia". A w bankach, sklepach i na poczcie wystarczy czytać tabliczki, plakaty itp.

    Nieliczni młodzi mają jednak ten problem, że oczekują od starszych holowania. Uważają, że należy im się za darmo świetna broń, złoto na treningi i trzy ogromne dziennie na expie, na którym są zasłaniani przed każdym zagrożeniem a sami najwyżej musną raz na jakiś czas.

    Podobnie jest jeśli chodzi o kontakty z graczami. Jak ktoś się zatrzyma i zagada to mu starszy odpowie, pomoże (jak nie materialnie to przynajmniej radą), zaprowadzi gdzieś itp. Ale jak ktoś śmiga po trakcie nie zwracając uwagi na innych graczy, to wszyscy uważają, że sam sobie poradzi i że pomocy nie potrzebuje. Chociaż jest kilka osób, które za młodymi wręcz gonią by im pomóc.

    A tak wogóle, to najlepszą pomocą dla początkujących postaci jest pozostawienie im możliwości samodzielnego poznania podstaw świata. Zrobienia sobie map miast i traktów, poznanie systemu paczek, szukanie trenerów itp. To też zabawa i to znacznie lepsza niż dostać wszystko na talerzu.



    Temat: Wirtualna szkoła
    Publikujemy jeszcze dwa screena z gry, chcielibyśmy zwrócić uwagę na bardzo wiarygodne odwzorowanie otoczenie i nie chodzi tu o dokładne liczenie np. drzew i tworzenie wszystkiego identycznego jak w rzeczywistości (chodź w dużym stopniu wierność będzie zachowana), a jedynie o uzyskanie wrażenia realnego świata (stąd duże nagromadzenie obiektów: drzew, traw, beczek, plakatów i wielu innych rzeczy).

    [okolice sali informatycznej - parking dla nauczycieli]


    [wejście na sale gimnastyczną]


    Widzieliśmy mapę szkoły do W:ET lecz nie konkurujemy z nią. Nasz projekt poszedł w zupełnie innym kierunku i (tu pewnie zawiedziemy parę osób, biorąc pod uwagę zaistniałą dyskusje) jest przeznaczony do gry dla pojedynczego gracza. Zapewniamy, że gra będzie ciekawa i klimatyczna, a rozgrywka efektowna. Ze względu na użycie zaawansowanej technologi i konieczności posiadania Half-life 2 mod będzie przeznaczony raczej do użytku domowego. Wielce prawdopodobne jest jednak, że w szkole będzie można zobaczyć filmik(i) zachęcające do zapoznania się z tym tytułem.

    PS
    Przypominam, że planowana premiera jest dopiero za klika miesięcy. Dbamy o to by osiągnąć jak najlepszy efekt i na dopieszczanie szczegółów (muzyka, fabuła, optymalizacja itp.) potrzebujemy dużo czasu, a i nie wszystkie ważne kwestie zostały już ukończone.



    Temat: Plakaty
    2 całkiem spore plakaty przedstawiające konie... Nie lubię plakatów, ale musiałam zamaskować skutki pobytu kuzynki Konie wydały mi się najodpowiedniejsze. Kiedyś miałam jeszcze obrazkową mapę świata dla młodych odkrywców, ale jakoś mi się nie widziała, więc zdjęłam...



    Temat: Pierwsze koty za płoty...
    Malgo, gdzieś w Toruniu widziałam plakat firmy oferujące druki wielkoformatowe, nie wiem tylko za ile. Ciekawi mnie to, bo chciałabym przykleić synowi mapę świata, która była załączona do casamii.Inaczej sie twego nie da zrobić



    Temat: Sprawy bieżące
    Niedaleko mnie jest Na takim plakacie Urszula Rzepczak obok mapa świata i Koloseum. i haslo "Wszędzie tam gdzie rodzi się informacja".



    Temat: wolsung d20 ?
    Oto d20 modern, panowie Malkontenci. Brać i marudzić.

    http://www.wizards.com/default.asp?x=d20/article/msrd

    1. D20 nie wypada nie znać Mechanika jest prosta i przyswajalna. Przykładowo w DL20 były nowe klasy postaci, podano najważniejsze zasady zawarte w podręczniku, jednak wiele rzeczy należało zaczerpnąć z podręcznika do d&d. Tak więc, nie jest źle.

    2. Podręczniki do d&d kosztowały po 59 za sztukę. Nie licząc opisu świata, należy więc wydać 177 złotych. FR kosztuja chyba ok. 80 Mogę spokojnie założyć, że podręcznik do moderna będzie droższy, powiedzmy ok. 80 złotych. I tak wychodzi się na swoje. Dodatkowo, należy uwzględnić fakt wymienialności mechaniki, czyli można kupić Księgę Potworów do d&d jako dodatek do Wolsunga, Way of the Gun do deadlands... Dlatego lubię d20.
    Poza tym, w porównaniu z cenami innych gier, poza może Wiedźminem i Neuroshimą, jest nieźle. Sorki, ale sprzedawanie pełnoprawnych gier po cenie niższej niż 50 złotych jest samobójstwem dla firmy. Sory winetu. Ale spodziewam się, że Wolsung będzie wydany porządnie, czyli wspaniale. Kolorowe ilustracje, marginesy z bajerami, rozkładana mapa świata, karty postaci stylizowane na świat, plakat ze smokiem, komplet kości, konik z uprzężą z logiem gry...

    3. Modern jest znośny. W skrocie: 6 profesji, po jednej dla każdej z cech (Silny Bohater, Zręczny bohater...), Ograniczenie magii dla klas prestiżowych, 3 propozycje klimatów (psionika, urban fantasy, mrok), Punkty akcji - pozwalają rzucać dodatkowymi kostkami przy testach, zachowanie rosnącej liczby pw. System magii wzięty z d&D, podobnie potworki.

    4. Q10 będzie miało podręcznik?



    Temat: "Nie czytaj gazet - bądź głupszy"
    Ja czytam gazety moze dlatego ze codziennie mam ich swierza dostawe. Nie pracuje jednak w kiosku Moj ojciec codziennie przynosi swierze gazety - Wyborcza i Rzeczpospolita, we wtorki Tygodnik Ciechanowski. Czytam, bo lubie byc na bierzaco z waznymy wydarzeniami jak i nowinkami ze swiata sportu, techniki i mody (dodatki GW - Wysokie Obcasy, WYsokie Obroty). Ogladam rowniez wiadomosci w tv - najczesciej kiedy nie zdaze przejzec prasy. No ale oczywiste jest, ze nie tylko takie gazety czytam. Lubie gazety tematyczne - motoryzacyjne, cosik dla kobietek (ktora z nas nie chce wiedziec co w modzie piszczy :>) i te, ktore moga nam sie przydac do nauki, np. Cogito, Perspektywy...

    Ta akcja, moim zdaniem, ma sens. Plakat jak kazdy widzi, mowi wprost - czytasz, wiesz wiecej, jestes madrzejszy; nie czytasz - nie wiesz co sie dzieje wokol ciebie, jestes glupszy - mozna by powiedziec, nie jestes na czasie

    Popieram d4brOs'a - brukowce nie dadza nam zadnych istotnych informacji, jedynie same ploty, z ktorych wiekszosc jest nieprawdziwa. Wiec po co zasmiecac mozg zbednymi informacjami??? I tak za malo w nim miejsca na zapamietanie wiedzy z podrecznikow, a co tu mowic o bezwartosciowych plotach...

    Ale powiem Wam, ze widac ze czytelnosc gazet wsrod polakow spada. Wystarczy jechac do stolicy. Na ulicach za darmo sa rozdawane swierze egzemplarze, np. Metra. Na 7 przy wjezdzie do stolicy przy kazdych swiatlach stoja ludzie z GW i RZ, ktorzy sprzedaja gazety kierowcom, ktorzy nie maja czasu wstapic do kiosku po prase. A dodatki??? Wyborcza ma ich bardzo duzo. Juz wspomnialam o Wysokich Obcasach - dla kobiet, Wysokich Obrotach - dla wielbicieli motoryzacji i techniki, jeszcze jakies przepisy kulinarne z roznych krajow swiata, wczesniej byla kolekcja map swiata, zeszyty o Papiezu Janie Pawle II... Jest tego sporo. Rowniez mozna to zauwazyc ogladajac tv, ze prasa jest coraz czesciej i wiecej reklamowana...

    Goraco popieram ta akcje. Czytajmy wiecej - bedziemy madrzejsi (od innych)



    Temat: Premiera Obliviona w Polsce
    Oficjalne oświadczenie firmy Cenega Poland:

    "Jako wyłączny dystrybutor firmy Take 2 Interactive w Polsce, mamy przyjemność poinformować, że do sprzedaży trafiła już polska edycja gry The Elder Scrolls IV: Oblivion. Gra okrzyknięta produkcją role-playing roku, dostępna będzie w podwójnej wersji językowej (do wyboru - angielska lub polska wersja z napisami) i cenie 129,90 złotych." W skład pakietu wejdą:

    * Hyper Box - unikatowe opakowanie z podwójnymi okładkami (w różnej kolorystyce) zamykanymi na rzepy. Jego wybrane elementy uwydatnione zostały przez ich efektowne polakierowanie oraz wytłoczenie na wzór edycji kolekcjonerskiej gry (co zobrazowane zostało na powyższych ilustracjach, w dwóch różnych rzutach).
    * szeroki box DVD wraz z kolorową obwolutą, zaprojektowaną, specjalnie do tej edycji.
    * angielska wersja gry The Elder Scrolls IV: Oblivion na płycie DVD;
    * płyta CD z patchem polonizującym grę,płyta CD z patchem polonizującym grę, najnowszym patchem 1.1.511 oraz materiałami z gier firmy Take 2.
    * bonusowa płyta DVD z dodatkowymi materiałami: artworkami, szkicami koncepcyjnymi, filmem dokumentalnym o tworzeniu gry i wieloma innymi.
    * ponad 300-stronicowy, drukowany, kompletny poradnik do gry, przygotowany przez serwis GRY-OnLine.pl w języku polskim.
    * drukowany przewodnik po świecie gry w języku polskim - 112-stronicowa książka, opisująca wszystkie aspekty krainy Tamriel.
    * 56-stronicowa, kolorowa instrukcja do gry w języku polskim.
    * mapa świata gry oraz plakat The Elder Scrolls IV: Oblivion.



    Jednocześnie Cenega Poland informuje wszystkich klientów, którzy zakupili wcześniej angielską wersję gry, iż w tym miejscu znajduję się patch polonizujący do The Elder Scrolls IV: Oblivion. Bezpłatny patch uruchomić będzie można tylko z oryginalną, angielską wersją gry."

    Napisał Finkregh



    Temat: Dopiero gdybym miał do wyboru.....
    Patrząc dzisiaj na plakaty PIS porozwieszane po naszym mieście-a to miasto jest nasze-tylko oni nie wiedzą że to właśnie my wyborcy często patrzymy na bezczelność i hipokryzję bigotów z PIS. Przecież oni wynieśli sztandary Bóg Honor Ojczyzna, nieśli obraz Matki Boskiej Królowej Polski, powoływali się na groby patriotycznych przodków i kupczyli od zakrystii tym towarem oferując go zwykłym doliniarzom politycznym. Kolejny raz w Polsce ludzie o moralności rakarza wycierają sobie gębę świętościami, by ogłupiając masy obłowić się władzą. Oni sami nie odejdą ich trzeba wziąć pod pachy, kulturalni i bez słowa wyprowadzić na śmietnik historii i przysypać gruba warstwą wapna. To mało przyjemna robota, ale trzeba ją wykonać, ciężko będzie ludziom kulturalnym i cywilizowanym wytłumaczyć, że innego sposobu nie ma, wiec powiem tylko, że nie ma innego sposobu, chyba że stanie się

    [ Dodano: 2007-10-16, 21:08 ]
    cud.............

    [ Dodano: 2007-10-18, 20:47 ]
    To był wyjątkowy rok, takiego nie mieliśmy od 17 lat, pierwszy raz od 17 lat do marszałka sejmu wpływa wniosek, aby Jezusa Chrystusa ogłosić królem, a na komendzie można zamówic taxi lub pizzę.
    Od 17 lat nie mieliśmy w rządzie koalicyjnym klubu, który w ponad 50% składa się z oskarżonych lub skazanych prawomocnymi wyrokami posłów, znajdziemy w IVRP odnowy moralnej, posła pedofila, posłankę skazaną za fałszowanie przepustek więziennych, europosła oskarżonego o gwałt, rodzimego posła oskarżonego o gwałt, jego żonę oskarżoną o defraudację, posłankę, która zasłynęła, jako operatorka scen korupcyjnych, a następnie została skazana przez komisje etyki i ta sama komisja uniewinniła posłów korumpujących posłankę.
    Cały ten dorobek nazywa się IVRP, której nie ma na żadnej mapie świata, a powstał ten twór chorej wyobraźni w efekcie rewolucji moralnej.



    Temat: Kto mi pomoże w Naruto Patch of the ninja?

    Masz isc do jakiegos mostu i znalesc tam jakąs babe i zagadac z nią.
    Potem wlez do akademii ninja i zagadaj z ninja stojącym na przeciw drzwi do recepcji na korytarzu.
    Wyjdz z akademii i idz w dół i szukaj typa ubranego na brazowo z przepaską na głowie i zagadaj z nim.
    Masz isc w prawo od tego typa i zagadac z typem stojącym kolo plakatu zawieszonego na siatce (w sensie plocie).
    Idz spowrotem w lewo i powinienes zauwazyc ze jakies pudelko cie sledzi.
    Masz je ZIGNOROWAC idz poprostu do góry i bedzie tam jakas scenka i masz wybraz ze chcesz isc na pole treningowe.
    Teraz idz na dół i jak bedziesz na mapie swiata masz isc na to pole treningowe.

    A dalej se chyba poradzisz

    Jezeli szukasz opisu do gry wystarczy wejsc na www.google.pl i wpisac

    nazwa gry faq -> przykłady->

    -Naruto: Path of the Ninja faq
    -pokemone red faq
    -super mario faq

    I masz solucji od grzyba

    Jak znajdziesz faq który Ci sie podoba klikasz na przegladarce plik zapisz i zapisujesz go na dysku ( tylko w typie zapisu zmien na .txt plik dokument textowy )

    Wlazisz do takiego zapisanego pliku i bierzesz edycja>znajdz i wpisujesz slowo jakie cie interesuje np.nazwe miasta,cos co masz znalesc,cos zwiazanego z daną sytuacją albo postaci jaka własnie spotkałes

    Ja zrobilem to własnie tak a słowo jakie wpisałem bylo konohamaru
    I przezucilo mi text wlasnie na tą sytuacje.

    A tak z innej beczki po co odpisujecie chłopakowi takie bzdóry skoro itak pozytku nikt z tego niema ?
    No chyba ze bawi was jechanie po dzieciach wkoncu chlopak ma 12 lat czasem jak was czytam wydaje mi sie ze wy tez

    I pamietajcie pomaganie nie boli a o pisanie bzdur nikt was nie prosi wkoncu niejest ciezko byc debilem

    A Ty spider juz wiesz jak szukac opisów naucz sie czegos i uzywaj wiecej mózgu

    Tu masz link do tego opisu po angielsku http://www.gamefaqs.com/p...le/939797/51116

    Jak czegos niebedziesz rozumnial po angielsku napisz do mnie chętnie ci przetlumacze


    Dzieki Wielkie!



    Temat: Kto mi pomoże w Naruto Patch of the ninja?
    Masz isc do jakiegos mostu i znalesc tam jakąs babe i zagadac z nią.
    Potem wlez do akademii ninja i zagadaj z ninja stojącym na przeciw drzwi do recepcji na korytarzu.
    Wyjdz z akademii i idz w dół i szukaj typa ubranego na brazowo z przepaską na głowie i zagadaj z nim.
    Masz isc w prawo od tego typa i zagadac z typem stojącym kolo plakatu zawieszonego na siatce (w sensie plocie).
    Idz spowrotem w lewo i powinienes zauwazyc ze jakies pudelko cie sledzi.
    Masz je ZIGNOROWAC idz poprostu do góry i bedzie tam jakas scenka i masz wybraz ze chcesz isc na pole treningowe.
    Teraz idz na dół i jak bedziesz na mapie swiata masz isc na to pole treningowe.

    A dalej se chyba poradzisz

    Jezeli szukasz opisu do gry wystarczy wejsc na www.google.pl i wpisac

    nazwa gry faq -> przykłady->

    -Naruto: Path of the Ninja faq
    -pokemone red faq
    -super mario faq

    I masz solucji od grzyba

    Jak znajdziesz faq który Ci sie podoba klikasz na przegladarce plik zapisz i zapisujesz go na dysku ( tylko w typie zapisu zmien na .txt plik dokument textowy )

    Wlazisz do takiego zapisanego pliku i bierzesz edycja>znajdz i wpisujesz slowo jakie cie interesuje np.nazwe miasta,cos co masz znalesc,cos zwiazanego z daną sytuacją albo postaci jaka własnie spotkałes

    Ja zrobilem to własnie tak a słowo jakie wpisałem bylo konohamaru
    I przezucilo mi text wlasnie na tą sytuacje.

    A tak z innej beczki po co odpisujecie chłopakowi takie bzdóry skoro itak pozytku nikt z tego niema ?
    No chyba ze bawi was jechanie po dzieciach wkoncu chlopak ma 12 lat czasem jak was czytam wydaje mi sie ze wy tez

    I pamietajcie pomaganie nie boli a o pisanie bzdur nikt was nie prosi wkoncu niejest ciezko byc debilem

    A Ty spider juz wiesz jak szukac opisów naucz sie czegos i uzywaj wiecej mózgu

    Tu masz link do tego opisu po angielsku http://www.gamefaqs.com/p...le/939797/51116

    Jak czegos niebedziesz rozumnial po angielsku napisz do mnie chętnie ci przetlumacze



    Temat: linia Walbrzych M. (stary dworzec)


    Witam.
     Wszyscy wiedza, gdzie byl dwany dworzec Walbrzych Miasto..


    W książce "Dawny Wałbrzych w ikonografii" (tutył cytuję z pamięci więc mogę cos
    przekręcić) wydanej przez Muzeum Okręgowe w W-chu. Dworzec ten nazywają
    Głównym. Jest nawet rycina dawnego budynku dworcowego i  podana informacja, że
    budynek stoi do dziś (ulica Nowy Świat). Numeru domu nie pamiętam, ale był tam
    podany, a książki nie mam teraz przy sobie.


     na teren pomiedzy dworcem PKP a ZE...


    Chodzi oczywiście o dworzec PKS. (wiem, ze to literówka, bo zauwazyłem, że na
    temat historii Wałbrzycha masz niesamowitą wiedzę, ale poprawiam to dla mniej
    zorientowanych czytelników.)


     Z niego linia jeszcze byla wydluzona do b. kopalni Victoria.
    W dawnych czasach zmienila nazew na dw. Walbrzych Miasto Towarowa.
     Ale do sprawy...
     1- Na starej  mapie zauwazylem, ze znajdowaly sie obiekty
        -budynek dworac  -jest jako mieszkalnu
        -szopa           -dzis chyba jakis garaz ?
        -zabudowania magazynowe - no te po wielu latach
                                  w 2001 zostaly rozebraene.


    Ja mam jeszcze podejrzenie, ze taki wysoki budyneczek na dworcu PKS (chyba
    dyspozytornia) to dawna nastawnia. Wie ktos cos na ten temat?????


     Czy ktos spotkal sie z data likwidacji torow z dw. W-ch M. do kop. Victoria??
     Czy to bylo przed 1945 rokiem ??
    I jeszcze spotkalem sie z informacja, ze z tego dworca byla bocznica
    do Fabryki Porcelany i tory mialy przebiegac obok teatru...???
    Kolega twierdzi, ze taka bocznica byla..


    Wcale by mnie to nie zdziwiło, przecież Fabryka Porcelany Krzysztof leży bardzo
    blisko, a jakoś surowce musieli dowozić.

    A tak przy okazji, to nie wiem, czy zauwazyłeś, że niedawno wisiały na mieście
    plakaty wałbrzyskiego Teatru, chodzilo chyba o jakies spotkania teatralne, w
    każdym razie na plakatach był napis Waldenburg i piękne, bardzo wyraźne zdjęcie
    zupełnie mi dotąd nie znane, pewnie sprzed jakiś 100 lat, okolic, o których
    mówimy (dziś okolice OSIRu). Do zdjęcia dołozono taką palme, czy palmy, jak
    stoi (stała?) obecnie w Warszawie, ale nie zepsuto na szczęscie do końca
    widoku. Niestety nie udało mi się takiego plakatu znikąd ściągnąć, a miałem
    wielka ochotę. :-)
    Pozdrawiam, Krzysztof

    Pozdrawiam, Krzysztof





    Temat: S.E.S.J.A.
    oki.
    Prosz? aby nikt z poza graj?cych nie wcina? sie w ten temat. Ale macie prawo go czyta?.
    proponouje juz zaczac.

    czyli tak:
    carlos, drozdzu, bizon, mukami.

    Gramy w swiecie znanym z filmow alien glownie alien 2, ale w tym swiecie kosmici NIE ISTNIEJ?. Gracie space marines USA. Walki tocz? si? pomi?dzy wrogimi megapa?stwami.

    Zyliscie na ziemi prowadac swe zycie jako ubogi mlodzieniec. Brud smrud i ubustwo. JEsli miales mieszkanie to byles szczesciarzem. podla praca albo niepewna przyszlosc jako hazardzista czy drobny zlodziej. A moze miales talent elektroniczny..... Ale kogo w tych czasach stacna studia?

    I za kazdym razem gdy przechodziliscie ulicami megacity dookola wasza uwage przyciagaly Plakaty "WST?P DO ARMII" - godziwe zarobki. Pokrywamy koszty nauki dla specjalistow, odwied? odlegle planety. Z nami Siegniesz gwiazd.

    a pod spodem malymi literkami. Kontrakty 2, 5, 10 letnie oraz dozywotnie.

    CO was podkusi?o ?eby si? zapisac? Moze ch?c przygody, Zobaczyc gwiazdy z bliska. Najpewniej poprostu ch?c godziwego zycia.

    Gdy tylko podpisaliscie dokumenty trafiliscie do piek?a. Morderczy ob?z szkoleniowy. Pierwsze 2 miesiace znecano sie nad wami. Nocne cwiczenia, glodowki, brak snu.
    Ostatniego dnia szkolenia podstawowego kazdy rekrut decydowal sie na jaka specjalizacj? bedzie chcia? si? dostac. Zpaisaliscie si? na listy i ruszyliscie na ostatni sprawdzian wytrzyma?osciowy. ..... Przez poprzednich rekrotow zwanych jako BAGNO PORUCZNIKA BONA.
    I siedzac tak w gownie po uszy, utaplani w b?ocie, zmarznieci i ze s?owami porucznika ci?gle kr?z?cymi pod czaszk?. JAK WR?C? JUTRO MACIE TU BY? A TEN CO ZA?NIE WYLECI!!!

    opisuja was cechy takie jak
    si?a - podnie? co?, rzu? daleko,
    percepcja - czy zauwarzy?e??, refleks, (modyfikator do celno?ci)
    zr?czno?? - wspinaczka, z?ap, manewry bojowe (padnij, turlaj si?, zdech? ?o?nierz)
    inteligencja - elektronika, bomby, czytanie mapy
    wytrwalo?? - biegnij lola biegnij, jestem ranny ale czy zyje? wrog nademn? a ja cicho jak myszka.

    jest 5 wspo?czynnikow od 2 do 10. Macie 27 punkty na rozdzielenie je dowolnie miedzy te cech. Kazdy musi miec minimum 2 na kazdym. (inaczej odpad? by podczas szkolenia)

    kazda z tych cech jest wazna. Od kazdej moze zale?e? wasze zycie.

    nast?pnie wyb?r specjalno?ci.

    RECON - zwiadowca - minimum percepcji 7 minimum wytrwalosci 5
    OPERATOR BRONI CI?ZKIEJ - hevis- minimum si?y 7 intelig?cji 5 (wielki i malo zwrotny. jego giwera wypuszcza 360 strza??w na minute 1000 pocisk?w w magazynku.
    technik - minimum inteligencji 7 zr?cznosci 5 (specjalizacja: medyk, saper, elektronik, obs?uga pojazd?w)
    FRONTMAN - ten co umie u?ywa? karabinu i granat?w lepiej ni? reszta.

    I tak siedz?c w tym dole macie czas zeby lepiej sie ze sob? poznac. Opisa? i poda? specjalizacj?. Przesla? Mg wasze karty postaci.



    Temat: Inny Świat 2009

    Na fancie? zciągać z połowy polski ludzi na małego lokalnego larpa, na którym może zjawić się spore grono z poznania? taa...

    O ile dobrze pamiętam, na naszym pierwszym "małym lokalnym LARPie" wśród 15 graczy było 3 przyjezdnych z BARDZO daleka, dlatego sądzę, że rozdanie ulotek na fancie i innych larpach to dobry pomysł

    Generalnie zgadzam się, że najwyższy czas, by już teraz podjąć wstępne decyzje w sprawie drugiej edycji larpa. Sądzę, że spotkanie organizatorów powinno odbyć się najpóźniej w pierwszym tygodniu ferii. Nastawiam się na merytorycznie owocne spotkanie z ludźmi, którzy są pewni, że na larpie będą i chcą go współtworzyć.

    A teraz po kolei.

    - Reklama. Ten element w zeszłym roku zawiódł na całej linii... Ulotki na konwentach i larpach to dobry pomysł. Do tego plakaty w poznańskich sklepach z grami, przynajmniej miesiąc przed grą. Zostaje pytanie, jak skutecznie reklamować Inny Świat w lokalnym środowisku…?

    - Data. Jestem za końcem sierpnia. Z tej prostej przyczyny, że już teraz wiem, iż cały wrzesień będziemy z Gorath totanie klubowo-nieobecni (podobnie jak nasz sprzęt) z powodu ogromnego nawału pracy w tym miesiącu.

    - Miejsce. Głosuję zdecydowanie na Grodzewo, z przynajmniej dwóch powodów:
    1. Dobre otoczenie, miejsce ustronne i bardzo klimatyczne
    2. Teren jest obcykany. Mamy jego mapę. Przypominam, że samo zmierzenie pola gry i rozeznanie się w terenie kosztowało całe godziny biegania po lesie
    Zdaję sobie sprawę, że dotarcie na miejsce jest trochę skomplikowane, ale na przykład zloty rycerskie też zwykle odbywają na zadu... eeeee..., z dala od cywilizacji, i można to jakoś ogarnąć. Tym bardziej, że w tym roku mamy cooś jakby więcej kierowców w gronie, nieprawdaż?

    - Organizatorzy. W zeszłym roku kilka osób (praktycznie bez larpowego doświadczenia) zmontowało tą imprezę w wielce chaotycznym wirze „organizacji przez improwizację”, pracując po nocach do ostatniej chwili. Teraz będzie łatwiej, szlaki mamy przetarte. Mimo to sądzę, że dla sensownej organizacji powinna JUŻ TERAZ zebrać się minimum 5-osobowa grupa „gotowych na wszystko” , by nie było nerwowego biegania na ostatnią chwilę. Poprawka – takie bieganie oczywiście i tak się pojawi, ale dzięki planowaniu imprezy na pół roku wcześniej, wyeliminujemy rozwiązywanie poważnych problemów w przededniu larpa.




    Temat: [Wydarzenie] Festiwal Galicja

    Muzyczne wydarzenie roku

    Od soboty rzeszowski Rynek kojarzyć mi się będzie ze słynną kołysanką Krzysztofa Komedy z filmu "Rosemary's Baby". I to w najlepszym światowym wykonaniu - Tomasza Stańki.

    Krystyna Shmeruk, organizatorka Wielokulturowego Festiwalu "Galicja", który po raz pierwszy odbywa się w Rzeszowie, odczarowała scenę na naszym Rynku. Do tej pory królowały tu głównie zespoły folklorystyczne, dziecięce i młodzieżowe. Galicja pokazała, że równie dobrze brzmi tu muzyka operowa, ale przede wszystkim odkryła, że jest to fantastyczne miejsce na jazz, który grany był w tym miejscu po raz pierwszy. I to od razu najwyższej próby.

    Rynek w sobotę zamienił się w największy w Europie klub jazzowy otwarty dla każdego. Przyszli nie tylko miłośnicy jazzu, ale i rodziny z małymi dziećmi, i menele, którzy zawsze kręcą się po Rynku, i klienci ogródków, których większość zainteresowana była bardziej piwem niż jazzem. Stańko, skromny facet w garniturze, zaczarował wszystkich. Przestrzeń Rynku wypełnił dźwiękiem o brzmieniu, jakiego jeszcze nigdy tu nie słyszano. "Brudny" ton jego trąbki zahipnotyzował tłum, który oszalał dopiero po wybrzmieniu ostatniego dźwięku koncertu. Publiczność entuzjastycznymi owacjami zagłosowała na to, aby na takie właśnie koncerty wykorzystywano scenę na Rynku.

    Stańko jest uznany za jednego z najlepszych i najbardziej emocjonalnych trębaczy świata - nic więcej dodawać nie trzeba. Najwyższą klasę wykonawczą zaprezentował także jego zespół: Marcin Wasilewski - fortepian, Sławomir Kurkiewicz - kontrabas i Michał Miśkiewicz - perkusja. To nieprzypadkowo zebrana grupa. Stańko usłyszał ich na początku lat 90., jako bardzo młode trio. Zaprosił ich do współpracy cztery lata później i to był strzał w dziesiątkę, bo szybko stali się jednym organizmem, tworzącym niespotykany wręcz nastrój.

    Koncert Stańki to z pewnością nie tylko największe wydarzenie festiwalu, ale i całego roku w rzeszowskiej kulturze, które sprawiło, że Rzeszów, choć tylko na moment, ale zaistniał na koncertowej mapie Polski.

    Źródło: Gazeta Wyborcza Rzeszów (Magdalena Mach)

    Jestem pod wrażeniem. Ważne, aby było coraz lepiej. A plakat coś w sobie ma... Przyciąga wzrok - nie spisywałbym go tak na straty



    Temat: zdjecia Warszawy z magazynu LIFE


    | Aaa, no wreszcie widze skrzyzowanie, jakos nie moglam sobie tego
    |  na nim anteny eksperymentalnego nadajnika TV. To jest hotel Warszawa przy
    | Pl.Powstańców.
    | Pozdr
    | Jarek

    Czyli wtedy tzw. Prudential

    WuKa


    Btw, jest o nim artykulik w dzisiejszym "ŻW":
    http://www.rp.pl/artykul/9157,225822_Prudential___drapacz_chmur__na_e...

    Prudential   drapacz chmur na europejską skalę
    Agata Tyszkiewicz 28-11-2008

    "Prudencjał   tak Polacy nazywali dumę i chlubę architektoniczną
    międzywojennej Warszawy. Ten pierwszy polski drapacz chmur:
    wysoki na 66 metrów, liczący 16 pięter, został wybudowany w latach 30.
    jako siedziba polskiej filii brytyjskiej firmy ubezpieczeniowej
    Prudential, w Polsce funkcjonującej jako Tow.Ubezp. Przezorność.
    Zaprojektowany przez Marcina Weinfelda w stylu art deco,
    był najwyższym budynkiem w Polsce i drugim w Europie.

    Stał się symbolem nowoczesnej Warszawy, która w okresie międzywojennym
    rozkwitała. W dolnej części budynku mieściły się biura, w wieży
      luksusowe apartamenty.

    W 1936r.na dachu wieżowca zainstalowano eksperymentalny maszt TV,
    a na nim pierwszy w Europie nadajnik polskiej konstrukcji (wcześniej,
    niż zrobili to Niemcy na olimpiadę w Berlinie).

    Budynek był śmiałym akcentem na mapie Warszawy   nowoczesny w formie,
    dominujący nad okoliczną zabudową, wskazywał na kierunek rozwoju
    miasta, które po latach niewoli odzyskało niepodległość.

    W czasie powstania warszawskiego Prudential miał duże znaczenie tak-
    tyczne  z jego okien powstańcy ostrzeliwali zajęty przez Niemców gmach
    Poczty Głównej. Do historii przeszło zdjęcie podziurawionej kulami
    polskiej flagi zatkniętej na budynku. Prudential wojnę przetrwał
    dzięki solidnej stalowej konstrukcji, której autorem był Stefan Bryła
     pionier spawalnictwa i autor pierwszych na świecie przepisów spawania
    konstrukcji stalowych. Gmach oparł się sile uderzenia pocisku o masie
    2 ton i kalibru 600 mm z samobieżnego moździerza typu Karl. Pomimo
    poważnego odchylenia od pionu jego sylwetka w latach powojennych
    stała się symbolem zniszczeń dokonanych przez Niemców.
    Wykorzystywano ją w licznych antywojennych plakatach.

    Mogą państwo uczestniczyć w internetowym plebiscycie MHP,  Rz  
    oraz portalu Onet i wybrać symbole tamtej epoki

    http://www.rp.pl/ikony
    http://www.muzhp.pl/ "

    JJ





    Temat: Prudential - polski drapacz chmur na europejską skalę
    Prudencjał – tak Polacy nazywali dumę i chlubę architektoniczną międzywojennej Warszawy. Ten pierwszy polski drapacz chmur: wysoki na 66 metrów, liczący 16 pięter, został wybudowany w latach 30. jako siedziba polskiej filii brytyjskiej firmy ubezpieczeniowej Prudential, w Polsce funkcjonującej jako Towarzystwo Ubezpieczeń Przezorność. Zaprojektowany przez Marcina Weinfelda w stylu art deco, był najwyższym budynkiem w Polsce i drugim w Europie.
    Stał się symbolem nowoczesnej Warszawy, która w okresie międzywojennym rozkwitała. W dolnej części budynku mieściły się biura, w wieży – luksusowe apartamenty. W 1936 r. na dachu wieżowca zainstalowano eksperymentalny maszt telewizyjny, a na nim pierwszy w Europie nadajnik polskiej konstrukcji (wcześniej, niż zrobili to Niemcy na olimpiadę w Berlinie).
    Budynek był śmiałym akcentem na mapie Warszawy – nowoczesny w formie, dominujący nad okoliczną zabudową, wskazywał na kierunek rozwoju miasta, które po latach niewoli odzyskało niepodległość.
    W czasie powstania warszawskiego Prudential miał duże znaczenie taktyczne – z jego okien powstańcy ostrzeliwali zajęty przez Niemców gmach Poczty Głównej. Do historii przeszło zdjęcie podziurawionej kulami polskiej flagi zatkniętej na budynku. Prudential wojnę przetrwał dzięki solidnej stalowej konstrukcji, której autorem był Stefan Bryła – pionier spawalnictwa i autor pierwszych na świecie przepisów spawania konstrukcji stalowych. Gmach oparł się sile uderzenia pocisku o masie 2 ton i kalibru 600 mm z samobieżnego moździerza typu Karl. Pomimo poważnego odchylenia od pionu jego sylwetka w latach powojennych stała się symbolem zniszczeń dokonanych przez Niemców. Wykorzystywano ją w licznych antywojennych plakatach.

    www.muzhp.pl
    źródło : Rzeczpospolita






    Temat: Czy Bielik odbędzie się.
    Ostatni dostałem od kilku osób te same pytanie. Czy Bielik odbędzie się z uwagi na zgłoszenie się tylko 29 drużyn? Kilka osób w kilku miejscach wypowiadało się o rajdach. &#8221;Podczas gdy w roku pańskim 2004 wśród krajowych imprez kandydujących do miana bardziej lub mniej rasowych zawodów adventure racing panuje stagnacja, by nie powiedzieć regres, świat zachłysnął się perspektywami i możliwościami tej młodej dyscypliny sportu." tak napisał Kiełbasa. Regres, może i jest, ale, z jakiego powodu? Co jakiś czas słyszymy o odwołaniu imprez w tym AT czy zapomniany mini AT. Pytanie, dlaczego? Jako organizatorzy Bielika, co roku staramy się podnieść rangę imprezy. W 2001 startowało 22 drużyny 2 osobowe, bez ZS i OS, 25 km kajak, 50 km pieszo, 100 km rower, w 2002 startowało 44 drużyny 2 osobowe, dystans ten sam, kilka ZS i OS bez sprzętu alpinistycznego, w 2003 startowało 44 drużyny 2 osobowe, dystans ten sam, ZS już trudniejsze w tym nieudane pływanie w morzu i skok do wody ze statku. W 2004 planowaliśmy start drużyn 4 osobowych i wydłużenie dystansu oraz ZS typu alpinistycznego. Niestety były to plany, których nie udało się nam zrealizować w tym roku. Ostatecznie w 2004 planujemy wydłużyć dystans i wprowadzić ZS alpinistyczne. Taki też opracowaliśmy regulamin 50 km kajak, 100 km pieszo, 150 km rower, pływanie 1000 metrów ZS z wykorzystaniem sprzętu alpinistycznego wykonuje jeden z zawodników. Czas 48 godzin, co pozwala na ukończenie rajdu praktycznie przez wszystkich, których nie wyeliminuje kontuzja lub niedostateczne przygotowanie fizyczno-psychiczne. Ci, którzy byli na Bieliku wiedzą, że nie stoi za nami żaden potężny sponsor robimy to społecznie, dziwne słowo i możliwe, że wielu młodych ludzi nie zna jego znaczenia, ale to mało ważne. Zebraliśmy środki, które pozwalają nam zrobić, Bielika, dostaliśmy wszelkie zgody w tym zgodę na zjazd z latarni i pracujemy naprawdę pełną parą. Trasa jest prawie przygotowana na początku maja jadę zlecić druk mapy rajdowej koszt około 3 tyś. zł. Chcemy złożyć zamówienie na sprzęt alpinistyczny około 4 tyś. zł. Strona internetowa, plakat, koszulki startowe to kolejne 8 tyś. zł. Razem na początku maja musimy wydać 15 tyś. zł. I tu podstawowe pytanie czy warto? W tej chwili jest zgłoszonych 29 drużyn i my też zaczęliśmy zastanawiać się czy nie zrezygnować z Bielika. Postanowiliśmy jednak, że Bielik odbędzie się w tym roku, ale czy będzie w 2005 tego nikt nie wie. Wiem, że jeżeli będzie takie zainteresowanie jak w tej chwili to znaczy 29 drużyn to Bielik IV będzie ostatnim.
    Jako organizator, Bielka proszę tych, którzy zamierzają startować w naszym rajdzie o zgłoszenie się, ułatwi nam to prace organizacyjne. Przypominam, że termin zgłoszeń i wpłacenia wpisowego upływa 15 maja 2004.




    Temat: Spotkanie miłośników Karpat Wschodnich
    "Karpacka Biesiada"
    Spotkanie Miłośników Karpat Wschodnich
    Zawadka Rymanowska 21-23 listopad 2008

    Już wkrótce bo 21 listopada rusza spotkanie „Karpacka Biesiada” W programie przewidujemy spotkania z miłośnikami karpackimi, pokazy slajdów, dyskusje, biesiadę i pieszą wycieczkę po Beskidzie Niskim..
    W ciągu dwóch wieczorów piątkowego i sobotniego będziemy mogli obejrzeć i wysłuchać wiele prezentacji karpackich tematów i relacji z wypraw:

    1. Jacek Wnuk, Paweł Kopeć - Oficjalne rozpoczęcie „Spotkania Miłośników Karpat
    Wschodnich” Prezentacja portalu www.KarpatyWschodnie.pl.

    2. Łukasz Stachurski - "Carpathia Barbarica" – niezwykły świat barbarzyńców w regionie Karpat Wschodnich w czasach Imperium Rzymskiego.

    3. Bartłomiej Machowski – "Czarnohora - różnice w modelu turystyki polskiej i ukraińskiej na przykładzie najwyższego pasma górskiego Ukrainy."

    4. Siregiej Sidoruk (Białoruś) - Wyprawy białoruskiego klubu turystycznego w ukraińskie Karpaty.

    5. Wojciech Krukar – Mapy Karpat – Nazewnicza przygoda.

    6. Tomasz Dębiec – Na rowerze od Bieszczadów po Czarnohorę.

    7. Piotr Fiałkowski – Zimą przez grań Czarnohory.

    8. Marek Kołodziejczyk - Śladami niedźwiedzia i wilka

    9. Michał Gajewski – Zmagania ze śniegiem i wiatrem na Borżawej

    10. Barbara Zygmańska – Obozy wędrowne w Karpaty Wschodnie

    11. Aleą Kučera (Czechy) – Karpackie kolejki Leśne – magiczna przygoda.

    12. Dariusz Dyląg – Gorgany – koniec dawności.

    Witek Grodzki poprowadzi pieszą wycieczkę. W planie; przejście przez wieś Łemkowską, zwiedzanie cerkwi wejście na Cergową i okoliczne punkty widokowe.

    Więcej informacji tu:
    http://www.karpatywschodnie.pl/news.php?readmore=67





    Temat: [Kielecki Festiwal Nauki][I LO] Wikingowie i Celtowie
    #v+ z nieoficjalnego forum I LO im. Stefana Zeromskiego w Kielcach
    #X-Author: Zbigniew Kowalski - Wicedyrektor I LO

    18 września od godz 10.00 do 13.00 uczniowie klas prawniczych [IIb i
    IIIb] organizują w ramach Kieleckiego Festiwalu Nauki" Piknik
    Historyczny - Wikingowie I Celtowie".
    Pomagają częściowo harcerze z BSDG.
    Jeśli jednak ktoś chce pomóc i ma szansę na przyodziewek wikingów ...
    zapraszam.
    Wszelkie informacje u Z. Kowalskiego.
    Sława!
    #v-

    #v+ Nastepny post z szerszym opisem i harmonogramem
    Sam piknik jest próbą skupienia pasjonatów , którzy mają świadomość, że
    Europa to obok wątków : Grecji, Rzymu i judeochrześcijaństwa także
    kultura celtycko-germańska. W świetle odkryć archeologicznych w
    Pełczyskaćh k/ Wiślicy staje się jasnym, że to także nasza
    Świętokrzyska przeszłość.

    Z tego też powodu na naszym pikniku kładziemy nacisk na informacje o
    odkryciach w Pełczyskach. " Celtowie byli tu!" . Pozostałe informacje i
    oprawa będą nieśmiało wprowadzać w świat np. symboli Celtów i Wikingów.
    Zaczynamy dopiero. I tak jesteśmy radzi, że przyjęto nasz scenariusz do
    realizacji. Mamy nadzieję, że skupimy kilku pasjonatów i za rok będzie
    bomba.

    Sam piknik jest wizualizacją projektu dydaktycznego z historii
    realizowanego w klasach prawniczych. Tam kladłem nacisk na Wikingów . Z
    tego powodu scenariusz przewiduje więcej elementów o wojownikach z
    północy.

    Oto zarys scenariusza pikniku"Wikingowie i Celtowie" :

    Dnia 18.09.2004 r.
    w godzinach 10.oo do 13.oo
    Miejsce : trawniki przed I LO w Kielcach ( na wypadek załamania pogody
    - Aula I LO - oby nie!)

    Zaczynamy muzyką i pieśnią [ ok. 10 minut ]
    Plac piknikowy będzie posiadał scenę z nagłośnieniem.
    Na placu w półksiężyc ustawione następujące pola tematyczne.
    1. Pole zabaw - tu młodzież w strojach wikingów zaprezentuje gry i
    zabawy Wikingów, a następnie zaprosi widzów do konkursów z nagrodami
    - bieg w worku
    - rzut palem
    - wbijanie ćwieków młotem itp

    2. Namiot Runów
    - wróżby
    - możliwość otrzymania tabliczki drewnianej z wymalownym swoim imieniem
    w alfabecie Wikingów.

    3. Namiot jadła
    - dziewczyny przy namiocie wzorowanym na namiocie Wikingów i
    odtworzonej kuchni pokażą jak przygotowywano strawę przed Kolumbem.
    Przewidziano poczęstunki [ na miarę kieszeni organizatorów ]

    4. Tor łuczniczy
    - dla dzieci
    - osobny dla dorosłych

    5. Pokaz ubioru i uzbrojenia Wikingów
    - prezentacja szyku " Hird w obronie okrężnej"

    6. Pole małych wojowników:
    - tu dzieci będą mogły odbywać pojedynki przy użyciu małych tarcz i
    drewnianych mieczyków.

    7. Namiot wiedzy
    - prezentacje gablot, modeli, plakatów , map dotyczących wykopalisk w
    Pełczyskach ( Celtowie),
    - kultury Celtów i Wikingów
    - w środku oprowadzać będą przygotowani przewodnicy

    8. Dodatkowo na scenie
    - tańce Celtyckie

    Muszę przyznać ,że mam świadoość jak duże mogą być oczekiwania ... ale
    kiedyś trzeba zacząć. Już dzięki piknikowi dołączył do nas Wiking
    dorosły z Kielc i jeden nauczyciel . Każdy coś wnosi od siebie.

    ps. Podajcie jakieś linki do zdobnictwa Celtów.
    Mam parę ale to mało. Jeśli ktoś może wnieść coś ciekawego do pikniku -
    zapraszam. Mniej mi chodzi już o pomysły ( czas!) a bardziej o gotowy
    wkład np. uzbrojenie, ubiory, sagi, obrazy, artefakty itp.
    Sława!
    #v-

    --
    ..::piko::.. .........................
    :GG: 2147700. |..http://www.piko.tk::
    :E-mail:. .:.. .:.usenet(na)piko.tk::
    :JabberID. .:..piko@jabber.elektron::
    :...::...::...:....::....::...::...::
    .::alt.pl.sztuka-reklamy::



    Temat: Przyjechał wagon bagażowy z Białegostoku

    Ogólnie zgadzam się z tezą, że jedyna mozliwośc jakotakiego funkcjownowaia,
    to jest komercjalizacja. Ale komercjalizacja z głową, nie na sposób Rud czy
    Piotrkowa.

    Na kolei mozna zarobić i to zarobić dobrze, szczególnie jak się ma wiele do
    zaoferowania. A jest wiele miejsc, które mają bardzo wiele do zaoferowania,
    niejednokrotnie są to unikaty na skalę światową. Na Wolsztynie łapę położył
    Howard, i swioch rodaków kasuje w swojej ciężkiej walucie.I dzięki tej
    walucie Wolsztyn chodzi. Inne, Nasze miejsca są jednak niemniej atrakcyjne.

    Korci mnie, żeby zadać może niewygodne pytanie - ile razy od 1995 roku
    pewien wagon motorowy, unikalny na skalę światową, powiem więcej, jedyny
    zachowany na swiecie egzemplarz, wiózł niemieckich miłośników kolei za
    ciężkie marki lub jeszcze cięższe w euro? Od tego czasu zarobiłby nie tylko
    na swoje utrzymanie, ale także na renowację innego taboru, organizację
    muzeum, czy nawet przejęcie jakiejś linii kolejowej...

    I to nie chodzi o to, że się czepiam, czy komukolwiek cokolwiek wytykam,
    prosze na mnie nie krzyczeć, tylko doczytać do końca...

    Chodzi mi tylko o zasygnalizowanie, że w "Naszym" taborze, "Naszych"
    kolejkach drzemią ogromne możliwości, które nie są wykorzystywane tak, jakby
    wykorzystywane być mogły. Różne są tego przyczyny i nie chcę w to wnikać,
    ale na przykład parówóz w Piasecznie - najbliżej Warszawy, mógłby kursować w
    wakacje jeśli nie co weekend, to codziennie, zarabiając spokojnie na swoje
    utrzymanie.
    Tak zwani"zwykli ludzie" to ogromna grupa docelowa, która chce korzystać z
    naszych zasobów, muszą tylko mieć taką możliwość, muszą wiedzieć, gdzie
    warto pojechać, co zobaczyć.
    A promocja kosztuje - i w ten sposób błędne koło się zamyka, nie ma srodków
    na promocję więc nie ma jak zarabiać. Wiem, jak ciężko jest zorganizowac
    głupią tablicę kierującą do kolejki... a co dopiero promocja w mediach.
    Ale promocja daje efekty - ludzie przeczytają w gazecie, i zjeżdząją się na
    kolejki, zostawiając swoje pieniądze a zabierając sympatyczne wspomnienia,
    którymi podzielą się ze znajomymi...

    Nie bójmy się komercjalizacji naszego hobby.
    Ale komercjalizacji na zasadzie wynajęcia dworu na wczasy agroturystyczne, a
    nie na zasadzie parcelacji majątku i sprzedaży działek. Z dzierżawy przychód
    jest stały, a ze sprzedaży jednorazowy... Przekonają się o tym handlarze
    taborem, którzy za klika lat nie będą mieli już nic do sprzedania. I co
    wtedy? Pewnie się przebranżowią.

    Myślę nad dużą kampanią promocyjną kolejek wąskotorowych i przedsięwzięć
    miłośniczych, jeśli ktoś ma jakieś pomysły, jak możemy wzajemnie się
    promować i wspierać, to słucham.

    Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, że kolejki nie są dla siebie
    konkurencją, wręcz przeciwnie, jak ktoś połkinie bakcyla w Jędrzejowie, to
    będzie chciał się przejechać kolejką w Nałęczowie czy Rogowie, jak go zagna
    w tamte okolice.
    Więc pierwsza sprawa - to wzajemna promocja na kolejkach. Myslałem o wydaniu
    plakatu - mapy Polski z zaznaczonymi kolejkami i skansenami kolejowymi. Zeby
    się ludzie dowiedzieli i nie było "ale ta u nas na śląsku to już nie
    jeździ"- tekst pasazera z Bytomia w Płocicznie...

    Ja wychodzę z założenia "jak ja mogę pomóc?"
    Myslacych podobnie zapraszam do dyskusji.

    Pozdrawiam
    Piottr





    Temat: Władca Pierścieni: Bitwa o Środziemie II - edycja specjalna
    Jak myślicie czy to zwykła Bitwa II z Królem Nazguli a jednak nie, jest to edycja kolekcjonerska podstawki (chyba pierwsza gra lotrowa w edycji specjalnej) jeśli chcecie wiedziec co ma w sobie czytajcie dalej

    Po raz pierwszy w historii, fani Władcy Pierścieni zobaczą, przygotowany z dbałością o najdrobniejsze szczegóły, zakulisowy materiał o powstawaniu gry. The Lord of the Rings, The Battle for Middle-earth II Collector’s Edition to przede wszystkim:

    * Wyjątkowa, dodatkowa płyta DVD w formacie High Definition (HD)

    - Przygotowana w formacie HD, gwarantująca najwyższe rozdzielczości obrazu na komputerach PC.

    - Pełna ścieżka dźwiękowa, zawierająca oryginalną muzykę skomponowaną specjalnie do gry Władca Pierścieni, Bitwa o Śródziemie II.

    - Filmy z gry oraz zwiastuny prezentowane w wysokiej rozdzielczości i z dźwiękiem surround.

    - Dokument „The Making of The Battle for Middle-earth II”: Historia powstania gry z perspektywy utalentowanego zespołu ludzi odpowiedzialnych za serię Władca Pierścieni, Bitwa o Śródziemie. Niepublikowane wcześniej filmy i wywiady z najważniejszymi członkami ekipy producentów.

    - Galeria „The Art of the Game”: Jedyna w swoim rodzaju, obszerna kolekcja grafiki przygotowanej w trakcie procesu tworzenia tej wspaniałej gry.

    * Wyjątkowe dodatki w grze

    - Ziejący ogniem smok – tą imponującą jednostką mogą pokierować na bitewnych polach wyłącznie posiadacze edycji kolekcjonerskiej.

    - Specjalne graficzne wyróżnienie dla tworzonych przez graczy bohaterów - będzie identyfikować posiadaczy edycji kolekcjonerskiej w trakcie rozgrywki w sieci.

    - Wiele wyjątkowych map, przedstawiających miejsca znane z filmowej trylogii Władca Pierścieni, m.in. Wichrowy Czub oraz Argonath.

    * Wyjątkowa mapa w formie plakatu

    - Dwustronny plakat w rozmiarze 11x17.

    - Cudowna, wysokiej jakości mapa Śródziemia przygotowana specjalnie dla fanów gry - strony „dobra” i „zła” prezentują oraz opisują miejsca, w których rozgrywają się poszczególne misje obu kampanii.

    * Doskonały element pomocniczy podczas kolejnych misji gry.

    „Wierzymy, że gra Władca Pierścieni, Bitwa o Śródziemie II jest czymś wyjątkowym i dlatego nasz zespół podszedł do pomysłu stworzenia edycji kolekcjonerskiej z ogromną pasją. Chcieliśmy, by fani otrzymali coś naprawdę niecodziennego,” powiedział Mike Verdu, kierownik produkcji studia EA Los Angeles. „Zakulisowy materiał filmowy, niezwykła galeria grafiki i obrazków wykorzystanych w trakcie tworzenia gry, obszerna ścieżka dźwiękowa i wyjątkowa jednostka w postaci smoka – te dodatki bez wątpienia wprowadzą graczy w zupełnie nowy wymiar Władcy Pierścieni.”

    Wyprodukowana w studiu mieszczącym się w Los Angeles, gra Władca Pierścieni, Bitwa o Śródziemie II przeniesie fanów do wspaniałego świata powieści. Czegoś takiego jeszcze nie było w żadnym z dotychczasowych tytułów EA! Twórcy gry odwzorowali świat Władcy Pierścieni zgodnie z warunkami umowy zawartej z The Saul Zaentz Company (działającej pod nazwą handlową Tolkien Enterprises). To właśnie dzięki niej, EA zdobyło prawa do tworzenia gier na podstawie książek, niezależnie od odrębnego porozumienia, na mocy którego może produkować gry na podstawie filmów studia New Line Cinema.



    Temat: Muzeum wojny w Fabryce Schindlera
    Przy ulicy Lipowej 4 zaprezentowano w czwartek świeżo wyremontowane pomieszczenia dawnej Fabryki Naczyń Emaliowanych Oskara Schindlera
    To w sumie ponad 2 tys. m kw., na których we wrześniu przyszłego roku ma powstać oddział Muzeum Historycznego Miasta Krakowa poświęcony dziejom Krakowa w latach 1939-1945. Budowie ekspozycji od początku towarzyszyły kontrowersje, w jakim stopniu eksponować postać Niemca - Oskara Schindlera, który uratował ponad tysiąc Żydów.

    Magdalena Kursa: Ile informacji o Schindlerze znajdzie się w powstającym w jego dawnej fabryce muzeum ukazującym wojenne losy Krakowa?

    Michał Niezabitowski, dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Krakowa: Jesteśmy konsekwentni w myśleniu na ten temat: Schindler - tak, pomnik Schindlera - nie. Na pomnik zasługuje Kraków i jego mieszkańcy. Co nie znaczy, że pomniejszamy zasługi Schindlera. Na zdjęcia uratowanych przez niego osób zwiedzający natkną się już w pierwszym pomieszczeniu, do którego wejdą. Będą tam eksponowane fotografie starszych, żyjących wciąż schindlerowców. O samym Schindlerze wspomnimy w wielu miejscach naszej ekspozycji, natomiast historii przedstawionej w "Liście Schindlera" poświęcimy dwa duże pomieszczenia, które w przeszłości były jego autentycznym gabinetem i sekretariatem. Bo udało nam się je zlokalizować.

    Podobno gabinet Schindlera, wraz z wiszącą tam oryginalną mapą, odkryto przez przypadek?

    - Tak, to była sytuacja prawie sensacyjna. Mieliśmy już burzyć ściany, gdy nagle okazało się, że robotnicy skuwający stare tynki natrafili na mapę, która wskazywała, że to właśnie tu był prawdziwy gabinet Oskara Schindlera. To mapa stiukowa, z rytowanymi południkami i równoleżnikami oraz niemieckimi napisami. Wiele w tej sprawie zawdzięczamy błyskawicznej interwencji wydziału kultury urzędu miasta. Spielberg nie wiedział o istnieniu tej mapy i na potrzeby filmu gabinet Schindlera stworzył w zupełnie innym miejscu.

    Generalnie można powiedzieć, że informacje o Schindlerze zajmą ok. 10 proc. ekspozycji.

    Proszę opowiedzieć o tych pozostałych 90 proc... Mówił Pan, że będzie bardzo teatralna.

    - Opowieść o Krakowie i jego mieszkańcach rozpocznie się już na schodach - tam pokażemy obrazy spokojnego, przedwojennego miasta. Spokój zburzą stopniowo plakaty o mobilizacji, a potem cała problematyka okupacyjna. Planujemy odtworzyć wojenne ulice z tramwajem tylko dla Niemców, łapankami, kotwicami Polski Walczącej na murach. Część pomieszczeń nawet wybrukujemy, by wyglądały jak prawdziwe ulice.

    Uda się to miejsce wypromować międzynarodowo? Nie byłoby łatwiej, gdyby było to po prostu Muzeum Schindlera?

    - Promocję muzeum już rozpoczęliśmy. Byliśmy w listopadzie w wielu miejscach Stanów Zjednoczonych (za pieniądze amerykańskie) i tam - m.in. w Nowym Jorku i Waszyngtonie - prezentowaliśmy projekt naszego muzeum. Podobał się bardzo m.in. muzealnikom z Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie. Zgadzali się z nami, że historii Żydów nie można pokazywać w oderwaniu od historii miejsca, w którym żyli.

    Remont fabryki Schindlera kosztował prawie 10 mln zł. Czy te środowiska amerykańskich Żydów, o których Pan wspomniał, pomogą w tworzeniu czy finansowaniu muzeum?

    - Czy pomogą w budowie ekspozycji, nie wiem. Na pewno jednak możemy liczyć na ogromne wsparcie przy promocji tego miejsca. Jest ono zresztą znane na całym świecie. Gdy wjeżdżając do Stanów pokazałem na granicy dokumenty, w jakiej sprawie przyjeżdżam, urzędnik emigracyjny pokiwał głową i powiedział: "A tak, fabryka Schindlera, znam!".

    Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków



    Temat: [WFRP] Powrót Liczmistrza
    Nie wiem co się dzieje z BLACKs'em (pewnie chwilowo nie może odpisać), a więc ruszamy dalej z fabułą.

    Mnich popatrzył po waszych twarzach swymi błękitnymi oczyma po czym skinął głową.
    - Ależ oczywiście, praca wciąż jest aktualna...Wciąż potrzebujemy nowych ludzi tak więc serdecznie witamy was w naszych skromnych progach...- na twarzy mnicha pojawił się szeroki uśmiech - Proszę ze mną drodzy panowie...Odświeżycie się nieco, zjecie pożywny posiłek... - w tym momencie spojrzał na Skorruna -...a ja w tym czasie ustalę audiencję z przeorem.
    Po tych słowach ruszył w głąb klasztoru, wy podążyliście za nim. Za murami klasztor wyglądał jeszcze bardziej wyniośle - zbudowany był z dużych białych cegieł, miał solidny dach i okna z ciężkimi okiennicami.
    Swe konie pozostawiliście w stajni gdzie zajęli się nimi dwaj młodzi stajenni i chwilę potem znaleźliście się w samym klasztorze.
    Mnich zaprowadził was do pokojów, które były dość ubogo urządzone, ale czy czegoś innego mogliście się spodziewać po klasztornych apartamentach?.
    Kilka chwil później, w wielkiej sali jadalnej podana została pieczona dziczyzna. Cały czas towarzyszył wam mnich którego spotkaliście w bramie, a gdy skończyliście posiłek zaprowadził was do dużego, bogato zdobionego gabinetu. Na dwóch ścianach znajdowały się szafki pełne ksiąg, a przy oknie, w dużym drewnianym fotelu siedział mężczyzna w sile wieku o jasnobrązowych włosach idealnie komponujących się z kolorem jego habitu. Gdy tylko was zobaczył powstał z fotela i dopiero teraz zauważyliście że ma lekko zaokrąglony brzuch co mogło świadczyć o tym, ze prowadzi raczej siedzący tryb życia. Na jego szyi wisiał sporej wielkości medalion z symbolem Taala. Podszedl do was z uśmiechem na twarzy i uścisnął każdemu z was dłoń.
    - Witamy, witamy - rzucił - Nazywam się Jean-Louis Dintrans i jestem przeorem w La Maisontaal. Rozumiem że wciąż jesteście chętni podjęcia sie zadania o którym nasz klasztor wspominał na plakacie. Zatem przejdźmy do szczegółow bo czas nas goni...
    Mężczyzna zamyślil się przez chwilę jakby próbując zebrać myśli po czym rzekł patrząc każdemu z was prosto w oczy:
    - Mniej więcej cztery lata temu zacząłem pisać książkę. Na pewno nie rzucę nią świata na kolana, opsiuję w niej po prostu część historii tej okolicy, ale mam nadzieję, że niektórzy historycy i uczeni się nią zainteresują...Jakieś czterysta lat temu działała w tych stronach banda wyjętych spod prawa. Byli znani jako Błękitnokrwiście Bandyci i ponoć wiekszość z nich była potomkami Bretońskiej i Imperialnej szlachty. ich wyczyny stały się podstawą wielu legend. W koncu jednak zostali wytropieni i zniszczeni przez oddział Diuka de Parravon. Jak już wspomniałem, moja praca dobiegła prawie końca, teraz wystarczy udokumentować miejscowe legendy i odnaleźć tak wiele grobowców bandytow jak to tylko możliwe. Tradycja mówi bowiem, że bandyci grzebali swych poległych w grobach podobnych do starożytnych kurhanów - częściowo dlatego iż sądzili że pasuje to do szlachty poległej w dzikim miejscu, a częściowo dlatego by groby nigdy nie zostały odnalezione przez władze. Muszę odnaleźć wszystkie te miejsca i mieć mapy ich okolicy. Oczywiście przeszukanie tak dużego terenu nie jest zadaniem dla jednego człowieka czy choćby grupy ludzi. Wobec tego wynająłem kilka grup podobnych do waszej i mam nadzieję, ze się do nich przyłączycie.
    W tej samej chwili Jean-Louis wyciągnął mapę Gór Szarych, na których dostzregliście zaznaczone na czerwono punkty.
    - Chciałbym żeby wasza grupa przeszukała ten obszar - wskazał palcem na mapie okolice Frugelhofen. - Pogadajcie z miejscowymi, zbadajcie dokładnie tamtejsze legendy i jeśli znajdziecie interesujący mnie kurhan, zróbcie jego plan. Frugelhofen jest bardzo małą wioską, ale w jej pobliżu jest kilka pojedynczych gospodarstw a wyżej w górach kopalnia. Zbierzcie informacje i zobaczymy co z tego wyjdzie. Wasze poszukiwania nie powinny trwać dłużej niż dwa tygodnie, potem zdacie mi relację. Proponuję wam 3 korony dziennie jako pensję podstawową plus niewielką sumę na opłacenie informatorów. Po zakończeniu pracy nastąpi dodatkowa wypłata - 5 koron na osobe i 5 koron za mapę każdego kurhanu jaki znajdziecie. Jeśli grobowiec bez wątpienia będzie związany z Błękitnokrwistymi, wypłacam wam po 30 koron na rekę. Każdy z was dostanie również zaliczkę w wysokości 20 koron, resztę zapłacę gdy złożycie mi raport. Zgadzacie się na te warunki?
    Podniósł wzrok patrząc na was pytająco.

    Sorrki że tak się rozpisałem, ale krócej się nie dalo



    Temat: CIRCLE PRINZ POLAND 2008


    CIRCLE KINGZ to prawdziwy turniej dla bboys & bgirls w systemie 2vs2, który swoje początki datuję na 2005r, kiedy to w Szwajcarii odbyła się pierwsza edycja tych zawodów.
    Obecnie "Circle Kingz" to jeden z najważniejszych turniejów break’a na świecie, który co roku do miasta Laussane ściąga ponad 2.000 tysiące fanatyków bboyingu z całego świata.

    CIRCLE PRINZ to szereg eliminacji przeprowadzanych na całym świecie przed główną edycją turnieju w Szwajcarii. Turnieje eliminacyjne mają na celu wyłonienie najlepszych bboys & bgirls z danego regionu do walki w finałowej edycji imprezy.

    POLSKA jest krajem, który na mapie Europy ma obecnie duże znaczenie i już od samego początku pomysłu rozgrywania eliminacji przeprowadza je na własnym terenie. Zwycięzca turnieju eliminacyjnego może liczyć na miejsce w finałach jako ekipa rozstawiona. Dodatkowo organizatorzy zapewniają - opłacenie podróży do Szwajcarii, wyżywienie i zakwaterowanie na miejscu imprezy.

    Idea tego wydarzenia to pokazywanie prawdziwej twarzy bboyingu, prawdziwego ducha walki i prawdziwych umiejętności. Liczy się to kim jesteś, co potrafisz i co najważniejsze – czy potrafisz to udowodnić?. Charakter, umiejętności, płynność i styl to cztery najważniejsze cechy, które powinieneś posiadać. Powinieneś, jeśli chcesz zostać KRÓLEM.

    24 PAŹDZIERNIKA (Piątek):

    *PANEL DYSKUSYJNY – „Break w Europie 1980-2008”
    Gościem specjalnym spotkania będzie Swift Rock – przedstawiciel legendarnej europejskiej grupy Battle Squad. Swift Rock jest jednym z niewielu bboys na naszym kontynencie, którzy historię europejskiego bboyingu znają tak dobrze, a jego wiedza niejednokrotnie pochodzi z „pierwszej ręki”, czyli do prekursorów tego tańca w Europie.

    Start 17.30, wejście bezpłatne.
    Po spotkaniu odbędzie się sesja treningowa, która potrwa 1,5h.

    MIEJSCE:
    Jeszcze nieznane.

    25 PAŹDZIERNIKA (Sobota):

    CIRCLE PRINZ POLAND 2008:

    MIEJSCE:
    Pałac Kultury i Nauki (sala „Gagarina – wejście od Kinoteki)
    Pl. Defilad 1, WARSZAWA

    PROWADZENIE:
    El Cookizo (Azizi Hustlazz)

    GRAMOFONY:
    Dj Przeplah
    Dj Ojciec Karol

    JURY:
    Swift Rock (Legendarny Battle Squad, NIEMCY)
    Bartazz (Polskee Flavour, POLSKA)
    Rudy (Broken Glass 2, POLSKA)

    DODATKOWO:

    *KOŁO ŚMIERCI FEAT.
    - Mario (Luźna Lanserka)
    - Yarko (Lajony Kingz)
    - Gieras (Cats Claw)
    - Amoraz (Azizi Crew)
    - Thomas (Rockafellaz)
    - Pirat (Kingz of Warsaw)
    - Sem (Freakish Style Crew)
    - Simon (Zames Crew, Rosja)

    *KONCERT ELDO (GRAMMATIK) – KAWAŁKI Z NOWEGO ALBUMU!
    BILETY:
    15 pln (przy wejściu)

    INFO:
    - www.myspace.com/circleprinzpoland (dodaj się!)
    - circleprinzpoland@gmail.com

    AFTER PARTY:
    Cafe Kulturalna
    Pałac Kultury i Nauki (wejście obok Kinoteki)

    Start 22.00.
    Gramofony - Dj Druh Sławek

    Wstęp bezpłatny.

    WWW.MYSPACE.COM/CIRCLEPRINZPOLAND
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kava.keep.pl



  • Strona 1 z 2 • Zostało znalezionych 62 rezultatów • 1, 2 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.