Strona Główna Plac Adama Mickiewicza Plac Grunwaldzki Wrocław Plac manewrowy łuk Plac Mariacki Kraków Plac św Piotra Plac zabaw Poznań Plac Zbawiciela Warszawa Plac Zwycięstwa Cynamon Płace naliczanie płac Plac Czerwony |
Widzisz posty znalezione dla zapytania: Plac WaszyngtonaTemat: Nieoficjalne nazwy miejsc, budynków, ulic, pomnikó > - żoliborzanie wymawiają nazwę Placu Wilsona (główny plac w > dzielnicy) przez "W", a nie przez "Ł". Bo to przedwojenna nazwa, jeszcze z czasów, kiedy przyjęte było spolszczanie wszystkich imion i nazwisk zagranicznych. Stąd mamy Wilsona i Waszyngtona, a nie Łilsyna i Łoszingtyna :) I Loyolę Ignacego, a nie Ignatiusa czy jak mu tam było. Moja babcia, urodzona przed wojną na Zoliborzu, przez cały okres PRL mówiła o tym placu "Plac Wilsona" (przez W) a nie "Plac Komuny Paryskiej". Jak widać, stare zwyczaje przetrwały :) Temat: Stwórz z nami spis częstochowskich paskudztw moje wyliczenie: 1. Sezam i budy koło PZU 2. Merkury 3. Megasam i kwadraty 4. Plac Balcerowicza 5. Dawna drukarnia na Waszyngtona 6. Plac Daszyńskiego - szpetny pomnik JP II, całkowicie niweczący plany przywrócenia tego kawałka centrum do życia 7. Odrapane kamienice na Warszawskiej i Krakowskiej 8. Zagłębie frytkowe na Piłsudskiego 9. Plac koło dawnej Billi 10. Dworzec PKS 11. odcinek chodnika od 1 maja do ul. Bór 12. Puchatek, nawet mimo ostatnich zmian wygląda koszmarnie 13. Samowolka w wieszaniu banerów reklamowych i reklam nie tylko w Alejach 14. Ryneczek na Wałach Dwernickiego 15. Niedokończony hotel na rogu Barbary 16. Opuszczone budy na rogu Wieluńskiej i 3 maja 17. Rynek Wieluński i okoliczne uliczki (bez Wieluńskiej) 18. Dziesiątki chaotycznie porozmieszczanych reklam wzdłuż Al. Wojska Polskiego 19. Stan chodników na ul.Wolności od PKS do II Alei przypadki takich kwiatków można mnożyć. ogólnie proponuję pani pełnomocnik wyjechać na tydzień z Częstochowy do innego, najlepiej jakiegoś niemieckiego miasta lub miasteczka a później wrócić pociągiem. ciekaw jestem czy po wyjściu z dworca od razu dojrzy, że Częstochowa jest szarym, zaniedbanym i brudnym miastem. To aż kłuje w oczy Temat: Haken w TOK FM Audycja wyszła, niestety, tragicznie. Większość osób dzwoniła spoza Szczecina i plotła jak Piekarski na mękach (dowiedziałem się np., że projektowane rondo Hakena ma być w samym centrum miasta albo że H.Haken był nazistą). Mnie osobiście nie udało się dodzwonić, bo wszystkim ksenofobom od polonizacji ulic przypomniałbym rondo Waszyngtona i plac Napoleona w Warszawie. Na zakończenie dobił mnie głos, że trzeba dokładnie sprawdzić, jaki stosunek do Polski miał Niemiec Haken. Ciekawe, że nikt nie proponuje zmiany nazwy ulicy Roosevelta, który niewątpliwie "przysłużył się" Polsce (w porównaniu z nim Haken to polonofil bo przynajmniej nie szkodził interesom RP, której za Jego życia w ogóle nie było). Natomiast ze strony "Kontry" występował niejaki pan Zazula, który kategorycznie twierdził, że największą winą H.Hakena jest to, że był Niemcem. Stwierdził też, że on sam pochodzi ze Lwowa i że tam Ukraińcy nie czczą pamięci wybitnych Polaków. Ciekawe, kiedy był tam ostatni raz, bo od 1939 roku (tak, tak!) w centrum miasta znajduje się plac Mickiewicza (przedwojenny plac Mariacki, odebrany przez Sowietów Matce Boskiej i oddany polskiemu wieszczowi). Dziś w jego pobliżu znajdują się ulice: Kopernika, Słowackiego, Kościuszki, a nieco dalej Boya-Żeleńskiego. A swoją drogą - nazwisko tego pana nie jest czysto polskie, lecz ukraińskie i oznacza 'kukułkę'. Ot, takie sobie kukułczy zbuk. I jeszcze jedno: imię Andrij też jest ukraińskie, a nie rosyjskie (wtedy brzmiałoby Andriej). Pozdrawiam wszystkich prawdziwych szczeciniaków niezależnie od narodowości Andrij Temat: Pałac przy Wiatraku, czyli Grochów niezbudowany Zielony Grochów i baseny Pałąc na Grochowie, to w latach 40./50. wcale nie była mrzonka. Robotniczy Grochów się wówczas rozbudowywał i władza chciała dopieścić lud pracujący wysokościowcem biurowym (notabene byłby mniejszy od znanego nam PKiN). Gdyby budowa doszła do skutku, to zapewne nie mielibyś „ronda” lecz socrealistyczny plac z kandelabrami, a pod kilof poszedłby Zakład Albertynów i kilka okolicznych kamienic oraz piekarnia Reicherta. Towarzysze radzieccy uznali jednak, że jest to zbyt mało reprezentacyjna lokalizacja i projekt wyrzucono do kosza. A inne planowane a niedokończone inwestycje grochowskie? Właściwie całe założenie urbanistyczne Grochowa jako nowoczesnego, zielonego przedmieścia, w ramach forsowanej przez prezydenta Starzyńskiego koncepcji Wielkiej W-wy. Jak mogło być widać po międzywojennej zabudowie Grochowskiej, Waszyngtona, placu Sembeka czy tzw. kolonii posłów i senatorów. W latach 20. planowano też m.in. rozbudowę Portu Praskiego, którego baseny miały sięgać aż do Al. Zielenieckiej i Ronda Waszyngtona. Temat: dojazd na Mase i inne imprezy... Przejechalem dzis ze specyjalem trase wschodnia. Czasy prawie sie zgadzaja. Dlugosci odcinkow: Marsa-Wiatraczna 3,6km; Wiatraczna-Rondo Waszyngtona 2,3km; Rondo Waszyngtona - Plac Zamkowy 4,2 km (w przyblizeniu). Przyjmujac srednia predkosc 15 km/h poszczegolne czasy to ok. 15, 10 i 20 minut. proponuje wiec czas spotkania przy Marsa przesunac z 17.15 na 17.10. Poza tym zadziwiajaco dobre czasy ;-) Pozdro Qba Temat: "21" i "46" - trasa czasowo zmieniona Szczerze mówiąc - 46 stwarza kilka bardzo fajnych połączeń - np. Femina-rondo Waszyngtona, Plac Bankowy - rondo Waszyngtona, itp... do tego wspomaga 25 na odcinku Targowa-Jerozolimskie. Linia ta jest naprawdę bardzo udana i należy tylko ją wydłużyć kilka przystanków na Koło, gdyż pod PDT cały tramwaj wysiada i czeka na coś dalej. Temat: Ulica Grundmanna w Katowicach Syndrom Waldi'ego Gość portalu: waldi napisał(a): > a to szczegolnie boli, co? ulica Waszyngtona, plac Woodrowa Wilsona, ulica Franklina Delano Roosevelta, ulica Charlesa de Gaulle'a, ulica Beethovena, ulica Mozarta, ulica Wagnera ... czy mam kontynuowac ? Wiesz co Waldi, podrap ty sie lepiej po tylku albo podlub sobie w nosie otworz szesciopak, poogladaj sobie Bild, wlacz odbiornik TV i popatrz sobie na kopana i zajmij sie wreszcie swoimi sprawami (tymi w RFN-ie) o ile sa to w ogole takze Twoje sprawy. Silesius88 Temat: TRASA MASY SIERPNIOWEJ TRASA MASY SIERPNIOWEJ TRASA: -Plac Zamkowy -Miodowa -Senatorska -Plac Teatralny -Wierzbowa -Pl Piłsudzkiego -Królewska -Plac Małachowskiego -Kredytowa -Plac Dąbrowskiego -Jasna -Świętokrzyska -Prosta -Żelazna -Al. Jerozolimskie -Marszałkowska -Plac Konstytucji (JEDNO PEŁNE KOŁO) -Waryńskiego -Boya-Żereńskiego -Pl. Unii Lubelskiej -Marszałkowska -Plac Zbawiciela (OKRĄŻENIE 2, 3 RAZY) -Marszałkowska -Piękna -Ujazdowskie -Plac Trzech Krzyży -Nowy Świat -Most Poniatowskiego -Rondo Waszyngtona (OKRĄŻENIE) -Jerzego Waszyngtona -Saska -Zwycięzców -Francuska -Rondo Waszyngtona -Zieleniecka -Targowa -Ząbkowska -Radzymińska -Gorzykowska -Myszkowska -Ossowskiego -Witebska Postój –plac przed Teatrem Rampa-Woda Oligoceńska-Konkurs –ok. 15-20 min -Kołowa -Wincentego -Rondo Żaba (OKRĄŻENIA) -11 Listopada -Inżynierska -Al. Solidarności -Most Śląsko-Dąbrowski -tunel – wjazd na Miodową -Bonifraterska -Świętojerska -Nowomiejska -Świętojańska - PLAC ZAMKOWY – kol. Zygmunta /ZAKOŃCZENIE/. WRACAMY DO IDEI KONKURSÓW DZIEKI NASZYM KOLEGOM I MIŁEJ ZABAWY ŻYCZMY SOBIE PAMIĘTAJĄC O PRZEPISACH RUCHU DROGOWEGO, ŻE JESTEŚMY PEŁNOPRAWNYMI UCZESTNIKAMI RUCHU A POLICJA NAPRAWDĘ CHCE TYLKO NAM POMÓC, A W JEDNOŚCI SIŁA! Temat: co zobaczyć w 3-4 dni w warszawie? Rynek Starego Miasta, Rynek Nowego Miasta, Plac Zamkowy, Trakt Krolewski (Krakowskie Przedmiescie, Nowy Swiat, Plac Trzech Krzyzy, Aleje Ujazdowskie, Lazienki), Belweder, Palac w Wilanowie. Plac Pilsudskiego, Ogrod Saski, Plac Bankowy, Plac Defilad, Palac Kultury i Nauki, Galeria Centrum, Plac Konstytucji, Galeria Mokotowska, Zlote Tarasy, przejazdzka metrem, Aleje Jerozolimskie, Krucza, Bracka, Chmielna, palma na Placu de Gaulle'a, Dworzec Centralny, Aleja Jana Pawla II-go, okolice Hali Mirowskiej. Przejazd na Prage - Rondo Waszyngtona, Saska Kepa (ul. Francuska), ul. Targowa, cerkiew na Pradze, Carfour, pomnik "Czterech Braci Spiacych" (Braterstwa Broni), Trasa Lazienkowska, Plac Zbawiciela, Plac Unii Lubelskiej, Mokotow (Pulawska). Temat: Najlepszy plac zabaw naszych dzieci Najlepszy plac zabaw naszych dzieci Mieszkam przy ul.Wasowskiego i jedyny plac zabawy znajduje się na skwerku Solidarności na który to plac przychodzą dzieciaki z całego śródmiescia ,gdyż przy ul. Szymanowskiego,Wasowskiego,Waszyngtona,Dąbkowskiego nie ma żadnego placu zabaw a terenie gdzie mógłby powstac taki plac siedzą pijaczki lub parkuja autka.Co do placu na skwerku to wielki wstyd bo powinien być zrobiony według norm europejskich i powiększony.Szkoda że U.Miasta się nie interesuje a jest tak blisko.Na Północy jest dużo mniejszych i większych placy zabaw gdzie dzieci mogą się bawic- WNIOSEK jak spółdziewlnie chcą to zrobią coś dla dzieci pozdrawiam Temat: Następna stacja: PLAC WILSONA Następna stacja: PLAC WILSONA Jak być może wiecie, starszej daty mieszkańcy Żoliborza mówią na (od tego miejsca używam zapisu fonetycznego) Plac Łilsona niezgodnie z prawidłową wymową tego nazwiska, spolszczają je i mówią przez "W", Plac Wilsona. Wiem, że może to razić osoby nieprzyzwyczajone, ale dla mnie jest znakiem rozpoznawczym z kim mam do czynienia. Sam mówię właśnie przez "W" i po tym niezawodnie poznam kogoś z okolicy. To taki mały element lokalnego folkloru, znajdujący przecież precedensy, choćby na Rondzie Waszyngtona, bynajmniej nie Łoszingtona. Tyle faktów. Teraz problem. Problem zbliża się w żółwim tempie, ale kiedyś nieuchronnie trzeba się będzie z nim zmierzyć. Trzeba będzie nagrać owe komunikaty do metra: Plac Wilsona i Następna stacja: Plac Wilsona. Marzy mi się, żeby miły głos wypowiadał je zgodnie z lokalnym zwyczajem. I stąd moje pytanie - jak się na to zapatrujecie i co zrobić, gdzie pójść, żeby o to się wystarać? Roody Temat: " Plac Wilsona" - jak wymawiacie? Gość portalu: taluala napisał(a): > Wydaje mi sie, ze nawet poprawnosc jezykowa jest tutaj po naszej stronie - nie > tylko tradycja. > Nazwisko Wilson w nazwie placu mozna uznac za spolszczone i z czystym sumieniem > > i w zgodzie z zasadami wymowy polskiej wymawiac przez W. > Tak jak np. Waszyngton (swoja droga, wyobrazacie sobie Rondo Łoszyngtona?) Analogia ta nie jest poprawna. Jest konwencja w jezyku polskim, ze spolszcza sie nazwiska osob sprzed 200 lat, np. Waszyngton. Dlatego jest nie rondo Washningtona a Waszyngtona. To samo tyczy sie Lutra, Heweliusza, itp. Natomiast Wilson jest nazwiskiem pochodzacym z duzo pozniejszego okresu i nie podlega spolszczaniu. Poprawna wymowa w jezyku polskim jest wiec "lylson" a nie "wilson". Tak samo nie mowimy "bush" fonetycznie ale "busz". Nota bene, nie wszyscy na Zoliborzu wymawiaja te nazwe fonetycznie. Moja rodzina jest dobrym tego przykladem. Od zawsze mowilo sie u nas "plac lilsona" (tez nie do konca poprawnie bo z dlugim 'i'). Temat: WOŚP 13.01.2008 WOŚP 13.01.2008 WOŚP 13.01.2008 W tym roku planujemy przyłączyć się do imprezy organizowanej przez klub Garbiarnia (miłośnicy garbusów). Plan imprezy: 10:30 Zbiórka na Placu Teatralnym. 11:00 Ruszamy z paradą przez Warszawę (jesteśmy w trakcie załatwiania eskorty policji) Trasa: Plac Teatralny, Wierzbowa, Moliera, Nowy Przejazd, Aleja Solidarności, Most Śląsko Dąbrowski, Targowa, Aleja Zieleniecka, Rondo Waszyngtona, Most Poniatowskiego, Aleje Jerozolimskie, Jana Pawła, Rondo ONZ, Świętokrzyska, Marszałkowska, nawrót na Placu Konstytucji, Marszałkowska, Plac bankowy, Andersa, Konwiktorska, Zakroczymska, Wojtowska, Rynek Nowego Miasta (TRASA MOŻE JESZCZE ULEC ZMIANIE !!!) 13:00 Planowany koniec parady i rozpoczęcie zbierania kasiorki (Najprawdopodobniej na rynku starego miasta). Dostaniemy puszki od organizatorów (oddzielne, żeby było wiadomo ile zebraliśmy) 16:00 Kończymy i jedziemy na UW na jakieś ciepłe jedzonko. (w zeszłym roku daliśmy radę pojechać jeszcze na światełko do nieba <- polecam :-)) Tak było rok temu: pl.youtube.com/watch?v=snHRyN62Lzw&...related&search= www.youtube.com/watch?v=LNNjO5vi7fUpicasaweb.google.pl/florus11 Nie będę miał dostępu do internetu 26.12 do 02.01. Jak poznam jakieś nowinki to się od razu podzielę. 3mać kciuki za pogodę !!! Florek Temat: przebudowa Ronda Wiatraczna Kwadratura koła od ... Wiatraka ! Problem, rozwiazania kwadratury koła tzn. ronda Wiatraka zaistniał już w latach 30-tych XX w. W planie zagospodarowania z 1939 r. w tym miejscu usytowano Plac Centralny o wymiarach 320 x 125 m, rozciagający się na przedłużeniu ul. Grochowskiej - od ul. Wiatracznej do ul. Ostrołęckiej. Ale obwodnica na Targówek miała być wyprowadzona za Placem, mniej więcej na wysokości ul. Garwolińskiej. Ówcześni specjaliści od ruchu, wtedy określali nasilenie ruchu na 50 % od ul. Grochowskiej, 30 % od Al. Waszyngtona i ok. 15 % od Al. dzisiejszych Stanów Zjednoczonych. Prace projektowe trwały do marca 1941 r., kiedy to ówczesny Burmistrz Komisaryczny ostateczna wersję projektu przebudowy Placu - zatwierdził. A więc problem jest nierozwiązywalny już od 65 lat ! Tak więc cieszmy się, że: - ostatecznie zatwierdzono przebieg obwodnicy środmiejskiej przez Wiatraka, - w dodatku w tunelu, A dzięki funduszom z UE nareszcie mamy szansę rozwiązania tego problemu. W ślad za tą inwestycją nastąpi uporządkowanie i sensowne zagospodarowanie pustych placów tej cześci naszej dzielnicy. I dzięki za wizualizację, bo wykonano pożyteczną pracę, pozwalającą na wiarę, że kiedyś cyber przestrzeń zamieni się w real. Pozdrowienia Temat: Duch PRL: żegnaj tunelu, placu, obwodnico > Akurat te trzy rzeczy które wymieniłeś są po prostu niewykonalne, Nie zgadzam się. > - brak kładki na Kobielskiej Żaden problem zaprojektować, z windą i kamerami. Żeby mieszkańcy bloków przy kładce nie czuli się podglądani z wysokości, można ją z jednej strony zasłonić. > - brak wyjazdu z tunelu na Szaserów Też się nie da zaprojektować? > - brak placu miejskiego na rondzie Sam jestem przeciw. Na takim placu będzie ciągle hałas i smród od samochodów jadących Grochowską i Waszyngtona. Żaden z tego ciekawy plac miejski nie wyjdzie, a tylko stracimy pętlę tramwajową, w którą miasto (tramwaje) już zainwestowało. Można co najwyżej przerzucić tam ze dwa banki. Wiem, że to, że "można zaprojektować" nie znaczy, że było w planie budowy. Temat: III Aleja dwukierunkowa Oto on: Wyjazd z południowej nitki Al. NMP na Plac Biegańskiego nie jest objęty sygnalizacją świetlną, która steruje ruchem w tej części Placu (zbieg północnej nitki Al. NMP w obrębie Placu i ul. Dąbrowskiego), wobec czego przepisy dopuszczają jedynie relację skrętu w prawo. Wyjazd na wprost z Alei to byłoby wpuszczenie na skrzyżowanie kolizyjnego potoku ruchu podczas emisji sygnału zielonego dla innego potoku. Rozporządzenie Ministra Transportu nie dopuszcza takiej możliwości. Ot i wszystko. Wjazd w Waszyngtona zlikwidowano ze względu na powstające korki, które powodowane były przez pojazdy skręcające w lewo z Pułaskiego w Waszyngtona. Dzięki temu przepustowość skrzyżowania się zwiększyła i poprawiły się warunki bezpieczeństwa ruchu. To była akurat całkiem niezła decyzja. Temat: Pomnik wdziecznosci Ameryce stefan4 napisał: > A Ciebie nie razi sformułowanie czlowieka_samogona, że ,,mamy w Polsce Aleje > Stanow Zjednoczonych, Ulice Roosvelta, Waszyngtona, Rondo prezydenta Ronalda > Reagana''? Nie, nie razi mnie, bo Warszawa lezy w Polsce i jest w moim mniemaniu znacznie bardziej polska niz na przyklad Gdansk albo Poznan. Przed wojna byl w Warszawie Plac Napoleona, teraz mamy na przyklad Rondo De Gaulle'a. Pozostal jeszcze Trakt Napoleonski (przez las na Pradze Poludnie), stylowy Zajazd Napoleonski itd. Sa rowniez takie ulice jak Francuska, Paryska (na "Saskiej Kepie", ul. Saska rowniez). Dlaczego nazwa "Rondo Waszyngtona" ma mnie razic a "Rondo De Gaulla" nie? Dlaczego ulica Anglo-Saska ma mnie razic (nie ma jeszcze takowej, o ile wiem), a Saska nie? Razilo by mnie natomiast gdyby ulice Bohaterow Monte Cassino w Sopocie nazwano ul. marszalka Rokossowskiego (jak sie ona podobno zaraz po wojnie nazywala; nie mam nic do Rokossowskiego, ale jak na moj gust nazwa zbyt "militarna" jak na deptak w kurorcie), miasto Katowice - Stalinogrod, Plac Bankowy w Warszawie - Placem Dzierzynskiego itp. No tak, ale z drugiej strony rozumiem wspolczesnych "mlodych gniewnych" - jak juz sie uwolniono od obcego "slonia" we wlasnym "sklepie z porcelana", to teraz sie krzywo patrzy nawet na kota, ktorego przyprowadzil ze soba jakis klient. > Dawno wyemigrowałeś? Wyemigrowalem bardzo dawno, ale w Polsce goscilem bardzo niedawno (2007). Widzialem pare miast, ktore wybijaja sie na korzysc ponad przecietnosc reszty kraju. Wlasnie Warszawa, Krakow, pewnie rowniez Wroclaw. Temat: propozycja modyfikacji trasy wrzesniowej propozycja modyfikacji trasy wrzesniowej zeby wilk byl syty i owca cala, chcialby zaproponowac na trasie wrzesniowej masy: masa.sdv.pl/2005/0930.htm dodanie "zawrotek" - umozliwiajacych chetnym pojechanie nieco szybciej, a wolniejszym skrocenie trasy: Pl. Zamkowy, Krakowskie Przedmieście, Nowy Świat - TU PROSTO DO PLACU TRZECH KRZYŻY, OBJAZD PLACU I KAWAŁEK Z POWROTEM NOWYM ŚWIATEM - Al. Jerozolimskie, Poniatowskiego, Waszyngtona, Rondo Wiatraczna, Grochowska, Zamoyskiego, Targowa - KIJOWSKA - DWORZEC WSCHODNI - KIJOWSKA - TARGOWA - Al. Solidarności, Marszałkowska - PLAC KONSTYTUCJI - MARSZALKOWSKA - Al. Jerozolimskie, Jana Pawła II, Al. Solidarności, Leszno, Okopowa, Anielewicza, Świętojerska, Miodowa, Senatorska, Stare Miasto. pozdrawiam, olek Temat: Masa Krytyczna już w najbliższy piątek 2007.08.31 Trasa przejazdu Marcin (organizator Masy Krytycznej) podał trasę przejazdu sierpniowej Masy. Oto ona: Plac Biegańskiego, Nowowiejskiego, Waszyngtona, Śląska, Aleje N.M.P. (2-3 kółeczka) po czym zjazd na Plac Biegańskiego tradycyjnie Nowowiejskiego, Waszyngtona, Śląska. ________________________ www.lookas.prv.pl Temat: PKS, autobus prywatny www.minibus.prv.pl Godziny Odjazdów Prywatnych Autobusów + www.busy.info.pl + www.minibus.prv.pl Godziny Odjazdów Autobusów PKS/PPKS z Warszawy z Dworców: Stadion oraz Zachodni + www.pks.warszawa.pl Przystanki Autobusów PKS/PPKS odjeżdżających w wymienionych przez Ciebie kierunkach zlokalizowane są przy skrzyżowaniach ulic: + Aleja Zieleniecka / Zamojskiego {Dworzec Stadion} + Aleja Poniatowskiego / Francuska / Waszyngtona {Rondo Waszyngtona} + Francuska / Obrońców + Trakt Lubelski / Wał Miedzeszyński + Bysławska / Wał Miedzeszyński + Wał Miedzeszyński / Werbeny {Błota} + Aleja Stanów Zjednoczonych / Grochowska / Waszyngtona {Rondo Wiatraczna} + Grochowska / Zamieniecka {Plac Szembeka} + Jubilerska / Grochowska {Gocławek} + Marsa / Ostrobramska / Płowiecka + Edisona / Płowiecka + Czecha / Trawiasta Temat: Wielu katolików poczuło się urażonych. cenzura w wybiórczej! WCZORAJ NAPISAŁAM: Pomysł z "Placem Z(a)bawiciela" jest wysoce niestosowny, no ale z wrażliwością, KTÓRĄ REPREZENTUJE WIĘKSZOŚĆ TUTEJSZYCH FOROWICZÓW to chyba nawet nie wiedzą o czym mówię (a może jednak?)... Łatwo jest za pieniądze miasta i z poparciem lewacakich mediów obrażać katolików? Czy ci ludzie są z Warszawy? Byli tutaj chrzczeni? Rozumiem, że brak talentu nie pozwala Pani Izie rozwinąć szerszej i głębszej działalności artystycznej, no ale taakie chwyty jak ten z Placem Zbawiciela (bo dla mnie to jest ważne miejsce!!!!!!) są poniżej poziomu. Ostatecznie, mam dla tych patafianów kilka pomysłów na przyszłość: "Plac Prostytucji" na Pl. Konstytucji, "Rondo Ku...szona" na Rondzie Waszyngtona/Wilsona (co na to ambasada amerykańska???) a przy synagodze Nożyka "Sina noga No- Żydka"(administratorze, czy za ten tekst powtórnie mnie skasujesz???),a w meczecie na Wiertniczej "Allah-Patałach". Tam nie pójdziecie! Przecież macie w sobie resztki instynktu - a na myśl, że gmina żydowska lub muzułmańska mogłaby zrobić a Wami "jesień Średniowiecza" nie poruszacie drażliwych tematów. No to dokopiemy katolikom! Podsumowując cały pomysł powiem tak(za św. Pawłem): I wrócił się pies do wymiotu swego! Temat: propozycja modyfikacji trasy wrzesniowej olecky napisał: > zeby wilk byl syty i owca cala, chcialby zaproponowac na trasie wrzesniowej mas > y: > > masa.sdv.pl/2005/0930.htm > > dodanie "zawrotek" - umozliwiajacych chetnym pojechanie nieco szybciej, a > wolniejszym skrocenie trasy: > > Pl. Zamkowy, Krakowskie Przedmieście, Nowy Świat - TU PROSTO DO PLACU TRZECH > KRZYŻY, OBJAZD PLACU I KAWAŁEK Z POWROTEM NOWYM ŚWIATEM - Al. Jerozolimskie, > Poniatowskiego, Waszyngtona, Rondo Wiatraczna, Grochowska, Zamoyskiego, > Targowa - KIJOWSKA - DWORZEC WSCHODNI - KIJOWSKA - TARGOWA - Al. Solidarności, > Marszałkowska - PLAC KONSTYTUCJI - MARSZALKOWSKA - Al. Jerozolimskie, Jana > Pawła II, Al. Solidarności, Leszno, Okopowa, Anielewicza, Świętojerska, > Miodowa, Senatorska, Stare Miasto. Pomysl dobry i by zapewne przeszedl, tylko nie wiem, czy juz pisma po urzedach nie krążą i czy da się coś jeszcze zmienić w tym momencie. Temat: Warszawiaku, nie mów: To wszystko wasza wina Gość portalu: wars napisał(a): > kurczę, a moja rodzina pochodzi z Warszawy od dawna, a ja mówię śmieci (nie > przejdzie mi przez gardło śmiecie) i Łilsona, a nie Wilsona. > i co? i nic. > > hm, ale mówię Waszyngtona, ale to może dlatego, że waszyngton został > spolszczony, a Wilson nie. Ja mam podobnie. Zawsze mówię "wyrzuć śmieci", ale już "a co to za śmiecie tu leżą?", przynajmniej na ogół. Też jestem warszawianką z dziada pradziada, ale zawse mówiłam Plac Łilsona - może dlatego, ze mi nigdy nie było po drodze, bo moje rodzinne strony to Grochów i Kamionek. A mieszkam na Waszyngtona, i tak się to wymawiało odkąd ta aleja istnieje. Natomiast śmieszy mnie, kiedy przyjezdni mówią, że stoją na rogu "Nowego Świata" :-) Temat: Wilson kontra Łilson He he, znów odradza się stara dyskusja ;-) Za komucha było łatwiej - prawdziwego warszawiaka poznawało się po tym, że wysiadał z tramwaju na pl. Wilsona (rzadko: Łylsona), a nie pl. komuny (pfuj!). Przytłaczająca ilość mieszkańców okolic wymawiała nazwę przez w, mimo że bardzo duża część wiedziała, że plac nazywa się na cześć Łudroł Łylsona (i jak go wymówić), i co dla nas zrobił ten pan... Tak jak mamy Aleję Waszyngtona, nie Łoszingtona, tak samo możemy mieć Plac Wilsona, niekoniecznie Łylsona. BTW po angielsku tego o prawie się nie wymawia, więc jak ktoś chce naprawdę być poprawny, to powinien wymawiać coś w rodzaju Łyls'n (apostrof oznacza tu bardzo krótką, nosową głoskę między o a y), wymowa ,,Łilsona'' (z wyraźnym i i długim o) jest równie niepoprawna, co ,,Wilsona'', ale plac Łylsna brzmi już idiotycznie.. Ja jestem za Wilsonem. Temat: Szczecin ma nowe rondo - im. Jana Szyrockiego Gość portalu: mila napisał(a): > Nie badźmy > warszawiakami (rondo ONZ, Waszyngtona - wszystko wyspy centralne)i nazywajmy te > skrzyżowania tak jak powiny się prawidłowo nazywać i tak jak do tej pory to w > Szczecinie funkcjonuje Plac Rodła, Żolnierza Polskiego. To skrzyżowanie będzie miało nazwę Plac Szyrockiego, a nie rondo, jak sugeruje większość forumowiczów. Także nie masz się czym przejmować :) Temat: Ankieta Urzędu Miasta w sprawie placu przez UM parking wielopoziomowy! Skoro plac przez UM jest terenem należącym do miasta, to niech jego zagospodarowanie przyniesie korzyść mieszkańcom. Problem z parkowaniem jest narastający. Zlikwidowanie parkingu miedzy UM a starym BGŻem odbija się czkawką, a ilość dosztukowanych miejsc przy ul. Waszyngtona i Tuwima jest niewystarczająca. Dzielnica zamieszkania - Stradom. Temat: Rozmowa z prezydentem Wojciechem Szczurkiem Wysiadam z kolejki, albo pociagu, przejdz przez ciemny i obskurny tunel, wychodze na Plac Konstytucji - mmm, PKS nawet jest - kieruje sie dalej ul. Wojta Radtkego, zahaczajac "niezwykla" Hale Targowa, podazam sie dalej na wschod, ogladajac totalny chaos architektoniczny i urbanistyczny. Dochodze do Placu Kaszubskiego: kurcze, nawet fajnie, ale czemu on taki wyludniony? O cholera, czy tu sa jakies parkingi, w razie, gdybym nastepna wizyte do tego miasta odbyl swoim samochodem? Ide zobaczyc dwie wieze, zachwycajac sie "pieknymi" budynkami mieszkalnymi wzdluz ul. Waszyngtona. Noo, fajnie buduja te slynne Sea Towers. Tylko czemu to jedyny napedzajacy centrum tego miasta obecny projekt? Chetnie bym go sfilmowal w nocy, ale ... zaraz zaraz ... wlasnie zobaczylem, ze jedyny hotel w poblizu idzie do rozbiorki! O matko! Co ja tu robie?!?! Jade do Sopot, albo do Gdanska. Tam przynajmniej pojde do knajpy, pubu, albo na imprezke i zobacze kupe bawiacych, smiejacych sie ludzi. Temat: Bronią nazwy ulicy z błędem ortograficznym > Pewnie z tego samego powodu, dlaczego nie reagował na fonetyczną wymowę al. > Waszyngtona w gadających tramwajach… > zanim wyjdzie się na osobę niedoinformowaną. Jaki masz cel w „odpolszczeniu” > dawno przyswojonej i spolszczonej nazwy > Plac Wilsona? Czy również postulujesz, by nazwa ulicy Paryskiej była > wymawiana „ulica Pari” z akcentem na i? :-> Zasada jest prosta pisownia spolszczona - wymowa polska, pisownia oryginalna wymowa oryginalna. I tak: Waszyngtona - polska pisownia polska wymowa Wilsona - pisownia angielska wymowa angielska Paryska - pisownia polska wymowa polska de Gaulle'a - pisownia francuska wymowa francuska Temat: Jak przeżyć remont Trasy W-Z Na rondie Babka sprawę "załatwiły" światła: teraz tylko jeden skład wjedzie na rondo i już jest "czerwone" dla tramwaju. Chyba, że jest jakiś szybki motorniczy, to jeszcze uda mu się na rondo wjechac, jako drugi, choć już z reguły sygnalizator mu na to nie zezwalał. Szczyt wszystkiego zrobili na pl.Zawiszy (wjazd z Towarowej na plac): pomimo jednego toru są tam teraz dwa sygnalizatory osobno do skrętu w lewo i prawo. Następny przykład - al.Waszyngtona i wjazd na rondo Waszyngtona od jadąc od strony Wiatracznej: spece i ten ich wspaniały system sterowania tak zrobili, że autobus najpierw czeka na przy Berezyńskiej na czerwonym, potem, gdy już mu się tu zapali zielone ujedzie kawałek i znowu czeka, bo mu się właśnie zapaliło czerwone przed totowiskiem tramwajowym, gdy już tu mu się zapali zielone - utyka na czerwonym, które mu się zapaliło na rondzie (przez Zieleniecką). No po prostu majstersztyk! Temat: Czy tam jest jeszcze? > Ale jaka nazwa byla przed Deglera w tej czesci przy Politechnice ? > Na planie z początków stulecia XX ulica Kilińskiego nazywa się Cerkiewna (od dawnej cerkwii, dziś kościół św. Jakuba), a kończy się kawałek za Jasnogórską, ponieważ nie ma mostu przez rzeczkę (!) ze źródłami na Targu (Rynku) Wieluńskim, płynącą tamtędy. Most przez rzeczkę ma natomiast ulica Dąbrowskiego, wiodąca do koszar/późniejszego Gestapo/jeszcze późniejszych budynków Twojej uczelni. Z tym że ulica Dąbrowskiego nazywa się na całej swojej długości Szkolna. Ulica Cerkiewna (Kilińskiego) przebija się przez plac (dzisiejszy Biegańskiego), ale po drugiej stronie Alei nie nazywa się Śląska, tylko Centralna. Natomiast ulica Szkolna (Dąbrowskiego) dochodzi tylko do Alei, za ratuszem przejazdu w kierunku ulicy Jasnej (Waszyngtona) nie ma. Jak się dobrze przyjrzeć, to nawet dzisiaj widać jeszcze gdzie znajdowały się kamienice, po których wyburzeniu powstała ulica Nowowiejskiego. Nota bene ulica Jasna (Waszyngtona) nie dochodzi do Teatralnej (Aleja Wolności), ponieważ stanowi jedynie dojazd do fabryki "celulojdu", tak jaby vis a vis dzisiejszego Urzędu Miejskiego. Chcąc dojechać do Teatralnej musiałbyś Centralną dojechać do Kazimierza (dziś na tym odcinku nazywa się ona Focha, w PRL Pałczyńskiego). Wniosek: po kiego my tak ciągle zmieniamy nazwy ulic i burzymy pomniki? Nie lepiej skoncentrować się na budowaniu? ;-) Temat: Nowości o Merkurym Zgadzam sie Wolnosci to tez spore wyzwanie dla magistratu i włascicieli posesji . Kwadraty , Megasam czy ten Plac Balcerowicza to widok jak żywcem wziety z podrzednych miasteczek Ukrainy tak samo plac na ktorym stoi ten blaszak pod Pałacem Ślubow. Szkoda , że nie wypalily plany z 4* hotelem Holiday Inn w tym miejscu ale kto mialby w nim goscic skoro zdegradowano nas do roli powiatu ? Jeszcze budynek drukarni przy Waszyngtona chyba własciciele czekaja jak sie zawali ! Pozdrawiam :) Temat: Co sie zmienilo w Gdyni ? O rany, to nie poznałabyś miasta. Wypiękniało. Zresztą, co Ci będę pisała, otwórz stronkę (nie najlepszą zresztą, ale dobrze, że jest w ogóle) www.gdynia.pl Świętojańską zrobili. Jest teraz taka jasna i czysta. Wybudowali zamiast targowiska Batory - dom handlolowo-cośtam - Batory. Dom ma sylwetke statku, a na gorze jest kawiarnia (jeszcze nie bylam) i widok ponoc jesty olsniewajacy. Poza tym, na styku Skweru Kościuszki i Mola Południowego, na rogu Waszyngtona, vis a vis Dowództwa MArj-Woju, wybudowali Centrtrum Gemini, kina tam sa i takike szmaty, żarcie itp. bzdety, ale całkiem im się to udało. Na Placu Kaszubskim stanął świetny pomnik Abrahama. Surowy. Wielka postać Tóny w czapce. Zabudowano Plac Kaszubski między dawną MIgały (teraz Wójta Jana Radtke, a Jana z Kolna) - jakiś biurowiec. Ale w Gdyni nowoczesne budownictwo nie razi. Tam to pasuje. W ogóle Gdynia jakaś taka jest stale nowoczesna i stale z rozmachem, bez względu na to, co się dzieje za tzw. kulisami. W końcu już to ktoś napisał, że to miasto z morza i marzeń. Oj, podobałoby Ci się miasto! POzdrawiam :))) Temat: Uruchomienie Tramwajowej Linii 43 ================ Uruchomienie Tramwajowej Linii 43 ================ ZTM.waw.pl Od dnia 17.11.2006r. {piątek} uruchomiona została tymczasowa linia Tramwajowa 43 kursująca w dni robocze w godzinach szczytu trasą: RATUSZOWA-ZOO – Jagiellońska – Ratuszowa – Targowa – Aleja Zieleniecka – Rondo Waszyngtona – Aleja Poniatowskiego - Most Poniatowskiego – Aleje Jerozolimskie – Plac Zawiszy – Grójecka – PLAC NARUTOWICZA. Zadaniem nowej linii 43 jest wspomaganie linii 25 przeciążonej podczas remontu tunelu średnicowego i Alei Zielenieckiej. Temat: Most Karola czy most Karola? Sprawa jest prosta. Jeśli stojący na początku nazwy wielowyrazowej wyraz: ulica, plac, aleja, park, kościół, klasztor, most, molo, brama, pomnik itp. jest tylko nazwą gatunkową (rodzajową) piszemy go małą literą, a pozostałe wyrazy wchodzące w skład nazwy wielką literą. Np. ulica Sadowa, bulwar Nadmorski, pomnik Słowackiego, rondo Waszyngtona itd. Wniosek: plac Wacława! :))) Pozdrawiam Poprawna Temat: 'Wilsona' czy 'Łilsona'? A jeszcze pozwolę sobie zapytać was, którzy mówicie "Łylsona", jak wymawiacie rondo Waszyngtona? O tym też już ktoś wspominał we wcześniejszym wątku na temat placu Wilsona. I proszę nam tu nie mydlić oczu spolszczoną pisownią - zawsze możemy powiedzieć, że plac Wilsona też jest spolszczony (bo niby jak byłoby go można napisać bardziej po polsku?)..;))) Pozdrowienia Temat: Plac zabaw w Wielkopolskim Ciekawa hipoteza, ale na razie niczym nie poparta Taka jest moja konkluzja. Językowo kupy się to nie trzyma, retorycznie i ideowo zaś jest wysoce wątpliwe. Dlatego wymagałoby nie domysłów i poszlak, lecz poważnych dowodów, np. świadectw (z protokołów obrad czy choćby wspomnień) o intencjach oficjeli decydujących o nazewnictwie ulic projektowanej dzielnicy marszałkowskiej. Takich zagadek i paradoksów toponomastycznych jest zresztą w Warszawie więcej. Jadąc dziś na Grochów, zafrapowało mnie, jakim cudem przez cały okres PRL-u przetrwały na prawym brzegu ulica Waszyngtona i aleja Stanów Zjednoczonych, skoro na lewym plac Wilsona i skwer Hoovera zostały skorygowane politycznie do Komuny Paryskiej i bezimiennego kawałka trawnika z grobem powstańczego sztabu AL? Temat: Odczepcie się od deptaka Panie Radny, czy Pan jeździ po Białymstoku samochodem, jako kierowca? Z całym szacunkiem, ale niech Pan nie opowiada głodnych kawałków, że Lipowa to najważniejsza komunikacyjna arteria. Po pierwsze ma fatalne podłoże (fakt, sporo w ciągu ostatniego roku poprawiono), po drugie jest wąska, po trzecie synchronizacja świateł na niej (a szczególnie na placu Dmowskiego, bo tak się chyba nazywa ten plac przed kościołem św. Rocha) jest do kitu. Ja osobiście jadę Lipową tylko wtedy, jeśli nie mam innego wyjścia. Jeśli zaś mam wybierać, to albo pruję alejami (Piłsudskiego), albo telepię się na krótszym odcinku Krakowską i dalej Kalinowskiego (np. do szpitali na Skłodowskiej czy Waszyngtona). Uważam, że zamknięcie tego kawałka ulicy Lipowej na deptak nie spowodowało znaczych komplikacji w ruchu. Panowie kierowcy - trzeba się po prostu nieco przestawić i optymalizować trasę. Temat: 30 czerwca Warszawska Masa Krytyczna 30 czerwca Warszawska Masa Krytyczna Planowana trasa przejazdu: Pl. Zamkowy, Krakowskie Przedmieście, Nowy Świat, Al. Jerozolimskie, Marszałkowska, Świętokrzyska, Al. Jana Pawła II, Al. Jerozolimskie, Marszałkowska, Waryńskiego, Boya-Żeleńskiego, Marszałkowska, Piękna, Krucza, Al. Jerozolimskie, Most Poniatowskiego, Waszyngtona, Grochowska, Zamoyskiego, Targowa, Al. Solidarności, Kapucyńska, Miodowa, Senatorska, Pl. Zamkowy. Trasa została poprowadzona gładkimi ulicami, dlatego zachęcamy w tym miesiącu do udziału w Masie na rolkach i innych pojazdach wymagających gładkiej nawierzchni. Wrotkarzom proponujemy jazdę z przodu kolumny, podobnie jak podczas Masy na autyzm. Przed Masą, o godz. 17:30 na Pl. Zamkowym odbędzie się prezentacja koncepcji autostradowych obwodnic Warszawy (proponowane przez władze warianty przez centrum miasta, jak i alternatywne wersje poza granicami Warszawy) oraz debata na ich temat. Po Masie zapraszamy na afterparty w M25, gdzie pokażemy film nakręcony podczas Masy - jeśli będziesz miał na Masie kamerę, Twój film także możemy pokazać M25 mieści sie na Mińskiej 25 Jak macie czas, przyjeżdzajcie na plac Zamkowy Pozdro Krzysztof Temat: Jak dojade z ronda wiatraczna do centrum? Ale przecież nikt nie mówi, że Waszyngtona. Pytanie dotyczyło Ronda Wiatraczna. A 515 jeździ przez Rondo. Z Rembetrowa (o ile się nie mylę, bo już dawno nie jechałam) właśnie przez Rondo Wiatraczna (skręca z Grochowskiej w Al. St. Zjednoczonych), Trasą Łazienkowską i potem przez Plac Konstutycji, Centrum, Pl. Bankowy,Dw. Gdański, Pl. Wilsona, Hala Marymoncka i dalej na Bielany. Temat: "JARMARK EUROPA" PRZENIOSĄ POD NASZ NOS !!!!!!!! Horror komunikacyjny Już teraz mieszkańcy Ursusa narzekają na nabite do granic możliwości autobusy. Co będzie gdy w niedzielę na giełdzie pojawi się kilka tysięcy ludzi nie potrafię sobie wyobrazić Porównaj ile linii autobusowych oplata teren stadionu, co ile sekund jedzie tramwaj w stronę Ronda Waszyngtona, zobacz że na Stadion jadą pociągi z wielu kierunków dosłownie co kilka minut,w szczycie jeden za drugim Teraz porównaj sobie Ursus, te kilka linii autobusowych, pociągi które w niedziele jadą co 60 minut, już teraz przepełnione SKM Gdzie wepchasz dodatkowe setki autobusów, na zatłoczone juz do granic zakorkowane Aleje???? Wizja zakupu tanich ciuchów przyćmiewa zdrowy rozsądek, lokalizację w Ursusie wybrano jedynie dlatego że jest tam duzy plac po Zakładach Mechanicznych. Nie ma za to żadnych warunków aby zorganizowac tam targowisko bo ludzie poduszą się w korkach Temat: Mniej linii, za to częściej na przystankach moja reforma by wyglądała tak: 1. większość linii w dni powszednie kursuje co 10 minut a w soboty co 15 minut wyjątki: linia na boernerowo co 20 minut i szczytówka w alejach jer. co 5 minut 2. ustalamy że na alejach jer. tramwaj jeździ co minutę więc puszczamy tam ww szczytówkę i 8 innych linii - tutaj zauważamy że 9 linii na jednej ulicy to za dużo więc 2 linie łączymy w jedną co 5minutową - i uznajemy że 8 linii na alejach to ok i tak: 4 linie jadą z zawiszy na rondo daszyńskiego, dwie skręcają w lewo (A,B), dwie jadą prosto (C,D), w okopowej jedna skręca na bemowo (C), druga (D) prosto do potockiej, linia A jedzie do górczewskiej, linia B to szczytówka na cmentarz wolski 4 pozostałe linie jadą z zawiszy na plac narutowicza - jedna ma tu pętlę (E), druga na banacha (F-szczytówka), 2 pozostałe (G,H) na okęciu przejdźmy teraz na rondo waszyngtona - szczytówka F jedzie na pętlę dworzec wschodni - obecnie nieużywaną, A z ronda prosto jedzie na gocławek, szczytówka B do wiatracznej, E na żerań wschodni, G na gocławek, H na stalową, C na wiatraczną, D na zieleniecką 3. ustalamy co ile minut z poszczególnych pętli odjeżdżają tramwaje i dopasowujemy według tego ilość linii np. z pętli okęcie mogą odjeżdżać 4 linie, a z pętli górczewska 3 linie i jedna szczytówka itp. 4. a potem to już samo idzie np. potrzebny jest częstszy tramwaj na dworzec wschodni Temat: Nie oddał krwi, bo musiał długo czekać Nie oddał krwi, bo musiał długo czekać Kilka razy zdarzyło mi się oddawać krew na Parkitce, ale nie spotkałam się z taką sytuacją. Wręcz przeciwnie, pielęgniarki, które pobierają krew są bardzo sympatyczne i wszystko przebiega bardzo sprawnie. Bardzo fajna atmosfera jest w autobusie do pobierania krwi, dlatego chętnie w soboty, kiedy mogę oddać krew wybieram się na Plac Rady Europy. Mnie natomiast po przeczytaniu artykułu nasunęła się inna refleksja. Krwiodawcom za oddanie określonej ilości oddanej krwi należą się jakieś odznaki. Ponieważ ostatnio, gdy oddawałam krew doliczyłysmy się, że pierwsza z tych odznak już mi przysługuje, bo oddałam już coś tak około 7 litrów, panie poinformowały mnie, co mi się należy i że w tym celu powinnam wypełnić druczek i zgłosić się na Waszyngtona ileś tam, żeby zgłosić, że ta odznaka mi się należy. To jest właśnie to szanowanie krwiodawców, o którym mówił Dyrektor Dyląg. Nie oddaję krwi dla odznak, czekolad, profitów. Oddaję, bo uważam, że tak trzeba i już. Ale uważam, że jeśli ktokolwiek chciałby uhonorować krwiodawców, to sam powinien załatwić sprawę odznaki, dyplomu, czy zwyczajnych podziękowań dla zasłużonego krwiodawcy, a nie proponować, żeby sobie sam chodził, składał papierki i dopominał się, żeby mu dać odznakę. Trochę to nie tak, prawda? Jakoś inaczej wyglądałoby raz na jakiś czas zaproszenie na spotkanie dla honorowych krwiodawców, na którym wręczono by odznaki i powiedziano po prostu "dziękuję". Dla niektórych krwiodawców pewnie byłoby to bardzo ważne i po prostu miłe. Temat: pl. Narutowicza - ak poiwnien wyglądać Codziennie rano jak jeżdzę do pracy marzę, że kiedyś wsiądę w metro na pl.Narutowiczu, a wysiąde na rondzie Waszyngtona. Póki co plac to włąsciwie torowisko - pieszemu trudno się tam poruszać. A aż prosi się o kafejki, księgarnie i sklepy... ale zobaczycie - jeszcze tak będzie :-) Temat: Krakow co pokazac? Prosze o pomysly wez ich do zamku w przegorzalach - na mrozona kawe, albo pyszny czarny las. jak bedzie ladna pogoda to napewno im sie spodoba. na kazimierzu moga zjesc placki ziemniaczane albo schabowego z kapusta u endziora (plac Nowy) w przerwie jakiegos milego spacerku (walami od kazimierza po salwator - aleja waszyngtona do kopca kosciuszki). jak chcesz ich wziac na jakis dobry obiad to jest taki hotel miedzy wawelem a jubilatem (na prawo od Sheratona). maja przefajny taras widokowy (na samym dachu) - wiec można podziwiać Wawel i zakole Wisły. Temat: Tramwaj literacki W tramwaju gościć będą m.in. takcy autorzy jak: Krzysztof Daukszewicz z książką MENELIKI, LIMERYKI, EPITAFIA SPONSORUJE RUSKA MAFIA, Maciej Wojtyszko, Wojciech Eichelberger, Hanna Bakuła, Jacek Kopciński i kilku innych. Po za tym w godzinie dla dzieci, gdzie będzie prezentowana książka Dzieci piszą bajki, ilustrator będzie na żywo rysował ilustracje do bajek. Podaję dane dot. tramwaju: Zabytkowy tramwaj z 1949 roku N 674 będzie kursował 22 kwietnia od godziny 12.00 - 18.00 Na trasie: Pl. Narutowicza Pl. Zawiszy Al. Jerozolimskie ( Dw. centralny ...) Rondo Waszyngtona Zieleniecka Targowa (dw. Wileński) Solidarnośći Pl. Bankowy Solidarności Towarowa Plac Zawiszy Grójecka Pl. Narutowicza. Temat: RANKING PRZEDSZKOLI W BIAŁYMSTOKU :))) Drogi Krasnalu! Do którego przedszkola chodzą (czy też chodzi) Twoje skarby? Bo ja zrobiłam rajd po przdszkolach w oklicy mojego przyszłego mieszkania i postanowiłam zdać się na intuicję - nie mam znajomych, którzy mieliby dzieci w wieku przedszkolnym w Białymstoku - przeprowadzamy się tu z innego miasta. Najbardziej ujęło mnie przedszkole nr 25 przy Waszyngtona - w środku jest tak ładnie, że aż chce się zostać, plac zabaw jest przepiękny, niedaleko park, a pani Dyrektor jako jedyna ze spotkanych nie skupiła się jedynie na reklamowaniu zajęć dodatkowych, ale zwróciła uwagę, że najważniejsza jest atmosfera i to, jak dziecko się tu będzie czuło, pokazała nam wszystkie sale, była uśmiechnięta, rozluźniona i bardzo sympatyczna. Mam nadzieję, że to będzie dobry wybór. Pozdrawiam wszystkie mamy stojące przed podobnym wyborem i życzę "dobrego nosa"!!! Temat: Stare całościenne reklamy Stare całościenne reklamy Na Grochowie i Gocławku ostały się jeszcze gdzieniegdzie wymalowane na bocznych ścianach kamienic ogromne reklamy. Przykładowo można je znaleźć przy Rondzie Wiatraczna - "reklama z jajkiem" na domu między Grochowską i Waszyngtona, a także w okolicy przystanku autobusowego Plac Szembeka w stronę Geanta. Jedną z takich reklam - na domu przy Grochowskiej w okolicy przystanku Żółkiewskiego, na przeciwko parku - pokryto niedawno (mam nadzieję że nie na stałe) banerem MediaMarkt. Nagminna jest też praktyka zawieszania na tych starych wymalowanych reklamach nowoczesnych billboardów reklamowych. Moim zdaniem te stare reklamy mają swój urok i tworzą pewien klimat - dobrze wpisują się w naszą dzielnicę. Należałoby je chronić jako swego rodzaju zabytki. Temat: Wilson pokonał Łilsona Wilsona przez "W" tak sie to wymawiało przed wojną i niech tak zostanie, jeśli ktoś teraz nazwie jakiś plac nazwiskiem Bush-a to pewnie będziemy wymawiać Busz, a nie Bush, ale to nie powód by zmienić tratycje, zresztą nikt nie mówi Łoszyngtona tylko każdy Waszyngtona, a co do Ch. de Gaulle'a to był na tyle znany że zanim rondo dostało jego nazwisko było ono powszechnie znane w niemal prawidłowej wymowie :)) Przypominam że język angielski przed wojną był mało znanym w przeciwieństwie do francuskiego czy niemieckiego. KA Temat: Wilson pokonał Łilsona LUDZIE! Taka jest TRADYCJA! i nie chodzi o to czy ktoś jest tłumok i nie uczy się języków, czy światowiec. U nas na Żoliborzu zawsze się mówiło 'plac Wilsona' (nawet jak był to pl. Komuny Paryskiej :-) ). Owszem: mówi się na Mokotowie "żolio-kiri" (Joliot-Curie) ale na Pradze "rondo Waszyngtona" (a nie "łoszingtona") jak dla mnie EOT "To mówiłem ja: Jarząbek Wacław, trener II klasy" Temat: Pl. Trzech Krzyży Jednak wybieram się rowerem - prawdopodobna trasa przejazdu od Ronda Waszyngtona, gdzie jestem umówiony o 11 to: Francuska, Zwycięzców, Wał Miedzeszyński, Most Siekierkowski, Trasa Siekierkowska, Beethovena, Sobieskiego, Belwederska, Al. Ujazdowskie, Agrykola, Myśliwiecka, Wiejska, Plac Trzech Krzyży, Nowy Świat, Al. Jerozolimskie, Szpitalna, Świętokrzyska, Tamka, Most Świętokrzyski. Niezapowiadani goście mile widziani. Temat: Likwidacja 125 i co zamiast? Poza tym te autobusy jeżdzą wiecznie zapchane, czyli ludzie z nich korzystają. Poza tym , jeśli 125 zostanie zlikwidowane bądż będzie tylko do Ronda Wiatraczna to nie będzie połączenia autobusowego z Woli przez plac Bankowy na Pragę, czyli ulicę Targową i Grochowską. Tamtędy nie jeżdzą nawet linie prywatne, wszystko jeżdzi Waszyngtona. Pomysł do kitu, kompletnie nieuzasadniony :( Temat: Kto tu pisze? 34 lata, wolny zawód, mieszkam na Mochnackiego z żoną i dwójką dzieci. Od urodzenia mieszkam na Starej Ochocie. Wczesniej mieszkałem na rogu Mianowskiego i Uniwersyteckiej - gdzie do dziś mieszkają moi rodzice. Pracuję na Saskiej Kepie - dlatego marzy mi sie linia metra Plac Narutowicza - Rondo Waszyngtona :) Temat: Warszawa - comeback nocnych tramwajow i znowu z Warszawy. a ja znowu zasięgnąłem języka u ekspertów, czyli autochtonów. Linia 640 kursuje juz od początku grudnia, początkowo uruchomiona jedynie na próbę, przyjęła się i w tej chwili jest jedną z 15 linii komunikacyjnych nocnych w Warszawie. Kursuje 2 noce w tygodniu z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę. Kursuje co 30 minut, jest to jeden wagon na dwukierunkowej trasie okólnej. Linie obsługują 4 wozy (po 2 w każdym kierunku). Trasa: Centralny->Aleje Jerozolimskie->Most Poniatowskiego->Aleja Poniatowskiego- >Rondo Waszyngtona->Aleje Waszyngtona->Rondo Wiatraczna->Grochowska- >Zamoyskiego->Targowa->Dworzec Wileński->Trasa WZ->Towarowa->Plac Zawiszy- >Aleje Jerozolimskie->Centralny. Jako ciekawostkę trzeba dodać,że z ulicy Grochowskiej wyeliminowała linie autobusowa nocną. Generalnie nie ma czym się podniecać, naprawdę STUDI, w Łodzi wystarczy zreformowac siec połączeń nocnych. o. (poza tym dziury w szynach tramwajowych lepiej widać...) Temat: Saska Kępa - Nieruchomości (ogłoszenia) Saska Kępa - sprzedam mieszkanie Atmosfera Saskiej Kępy; słoneczne mieszkanie 2-pokojowe (38m2, płd-zach) z piękną panoramą Warszawy (widok na Wisłę, Pałac Kultury i "drapacze chmur":) Parkiet, kafle, zabudowana kuchnia; okna plastikowe. Mieszkanie ciepłe. Do lokalu przypisana jest piwnica. Mieszkanie było remontowane w 2003 r. zostały wymienione okna, instalacja wodna (piony) i elektryczna oraz odnowiono ściany wewnętrzne i wymieniono kaloryfery. W pobliżu znajdują się niewielkie obiekty handlowe i usługowe + market Albert. Budynek jest usytuowany blisko komunikacji, która zapewnia szybki dostęp do Centrum Warszawy. Komunikacja bezpośrednia do Centrum to autobusy linii 117, 146, 147, E5. Od Ronda Waszyngtona (7 minut pieszo, lub 3 minuty autobusem spod bloku) jest ona jeszcze liczniejsza - autobusowa oraz dodatkowo komunikacja tramwajowa linii 7, 8 , 9 , 12 , 22, 24, 24, 25, 44. Istnieje możliwość skorzystania z komunikacji biegnącej na Trasie Łazienkowskiej (5 minut do Trasy pieszo). Lokalizacja bardzo atrakcyjna, bardzo szybki dojazd do centrum (10 min autobusem spod bloku), w bloku apteka, w okolicy ambasady, restauracje, kafejki oraz dużo terenów zielonych m.in. Park Skaryszewski. Okolica: - spokojna - park - przychodnia - apteka - poczta - tramwaj - autobus - szkoła - przedszkole - żłobek - plac zabaw - bazarek osiedlowy - basen - fitness Kontakt: Maja, truce@gazeta.pl lub tel. 022 616 19 40. Pozdrowienia dla wszystkich Miłośników Saskiej Kępy :) Temat: Miasto i właściciele kamienic wspólnie odnowią ... po pierwsze - zamknąć drugą i trzecią aleje,puszczając ruch Jana Pawła i Kopernika,(z każdej z tych ulic jest przecież spacerem w aleje góra 10 minut) Racławicka i Waszyngtona są za wąskie. po drugie zakazac wszelkiego rodzaju imprez typu wystawa kombajnów w III Alei, (przecież nie jestesmy miastem rolniczym) po trzecie imprezy masowe przerzucić na rynek wieluński (nie trzeba zamykac ruchu),lub stary rynek (oczywiscie wyburzając Puchatka) po czwarte - zabudować plac "cyrkowy" przy Wolnosci po piąte - zabudować tył merkurego po szóste - Zrobić centrum sztuki w browarze (co prawda nie mamy Kulczyka ale...) po siódme przebudować MGS i pozbyć sie wystawy Beksińskiego inwestując w zbiory malarstwa rodzimego oraz godziwe zabezpieczenie zbiorów malarstwa XIX wiecznego po ósme wymienić kilku wiecznych dyrektorów po dziewiate... Temat: Wilson pokonał Łilsona Ale już Plac Wilsona to nazwa, najzupełniej miejscowa. Jeśli zaś chodzi o nazwiska, to nie jest jedyny przykład ich spolszczania. Mamy przecież Krzysztofa Kolumba, Jerzego Waszyngtona, króla Artura (nie Arthura), królową Elżbietę, króla Jerzego etc. A spróbuj się gdziekolwiek poza Polską dowiedzieć, kto to był Kopernik... Temat: Wilson kontra Łilson W jakim kraju bedzie ta stacja? W Polsce. Obywatel polski mowiacy tylko i wylacznie w polskim jezyku, a ma calkowite prawo mowic tylko po polsku i nieznac zasad wymowy zadnego innego jezyka, jak zobaczy napis Plac Wilsona, to jak bedzie sie spodziewal, ze Jasienski to wypowie? Wilsona. A po drugie, jak sie wymawia Al. Waszyngtona na Pradze? Laszyngtona? Nie, pomimo, ze tez jest to anglosaskie nazwisko. Co bym radzil to sie zdecydowac na jedna z opcji: a) nie nazywac miejsc obcymi nazwami, b) uzywac oryginalnej pisowni i czytac po Polsku lub c) pisac fonetycznie. Temat: Pomnik płk. Kuklińskiego. Patriotyczny szantaż amerykańska NH Heh plac centralny im R.Regana , pomnik na nim ma być szpiega CIA ,proponuje radnym jeszcze nazwy osiedlii w NH zmienić po co takie brzydkie polskie nazwy (fuj!!) moje propozycje to : Piastów zmienić na Waszyngtona , Jagiellońskie zmienić na Obame ,Kazimierzowskie na Lincolna , Boh.Września na Trumana , Górali na Siouxów , a Krakowiaków na Apaczy a co !! miejmy w Nowej Hucie troszkę Ameryki ! Temat: Radni LPR chcą ulicy Ronalda Reagana Pomysł sam w sobie interesujący. Tylko nie w Krakowie. Bardziej w stolicy, np. reprezentacyjny plac, rondo (jest Waszyngtona), albo coś w tym rodzaju. W Krakowie niedawno rozważano bardzo ciekawy pomysł „Jedynki”, aby jakąś ulicą upamiętnić Jacka Kaczmarskiego. Tylko, że jakiż ON miał związek z Krakowem? Tego rodzaju „pomniki” należy stawiać bądź w stolicy, bądź w mieście rodzinnym. A wracając do Regana, to gdzież dać mu ulicę? Między Kosocicką a Powroźniczą? I tak to jest z tymi, nawet sensowniejszymi pomysłami LPR – same w sobie niegłupie, ale jak przyjdzie do szczegółów, to już mniej. W dodatku istnieje ryzyko, że będą chcieli zwolnić jakąś nazwę, usuwając mniej (ich zdaniem oczywiście) prawomyślnego patrona. Natomiast tekst tego jednego, który „się z komunizmem nie zmagał”, jest nadmiarowy. Wiadomo, że się „nie zmagał”, bo jest za młody (to się czuje), a nawet gdyby był starszy, to jest za głupi. I chyba mu już tak zostanie. Temat: Obejrzyj filmy z "niepozornego miasteczka" Podaj adres e-mailowy. Mam zeskanowane stare zdjęcie skwerku. Wygląda na końcówkę lat pięćdziesiątych, lub początek sześćdziesiątych. Robione prawdopodobnie z 2 lub 3 piętra budynku obecnego Urzędu Miasta. Widać napis "Restauracja Przodownik" i zupełnie pusty plac, w miejscu, gdzie teraz jest skwerek. W tle widać Jasną Górę i ulicę Waszyngtona. Temat: w sobote do Otwocka ZMIANA GODZINY WYJAZDU na wszelki wypadek napisze tez tutaj: 9:30 plac Zamkowy 9:45 de Palma 10:00 Waszyngtona / Miedzynarodowa (przystanek ZTM Park Skaryszewski) 10:10 Goclaw (jeziorko przy Abrahama) czasy orientacyjne - piszcie, kto gdzie dolaczy, zeby wiedziec czy sie zatrzymywac na ww. punktach. Temat: Wilson kontra Łilson WWWWWWWWWWWWWW W mojej rodzinie, mieszkającej w Warszawie minimum od lat 100 zawsze się mówiło i mówi plac WILSONA. tak samo jak rondo Waszyngtona. po pierwsze to jest taka warszawska, albo jak chca niektórzy żoliborska tradycja po drugie w tym nazwisku nie da się spolszczyć pisowni, a że i tak się odmienia przez przypadki i w ten sposób polonizuje, a więc nie widze przeszkód aby czytać W. po trzecie - cała dyskuysja ujawniła straszne kompleksy coponiektórych. Dlaczego mamy niby nie spolszczać, dlaczego mamy wymawiac w obcy sposób dawno zakorzenione słowa. (można by je pewnie mnożyć). Każdy naród tego świata tak robi - bez kompleksów. po czwarte - brawo dla Pana, który bagrał nazwę dla Metra przez W. Rozwiał obawy wielu Żoliborzan. PS. Tę sprawę poruszano na zoliborsko-bielańskim forum już kilkakrotnie. Temat: po czym poznać warszawiaka od... Długo, ale z sensem, co jest rzadkością. Nie uzważam się za warszawiaka. Ja się tu po prostu urodziłem (na rogu Chałubińskiego i Koszykowej jakby się kto pytał, wychowałem i mieszkam. Ani mnie to czyni lepszym, ani gorszym niż inni. Od zawsze mówię plac Wilsona, rondo i aleja Waszyngtona i jakoś nie zastanawiałem się dlaczego tak a nie inaczej, chociaż już "prezydent Wilson" powiem "z amerykańska" :) Wiesz, Hennri - wydaje mi się, że z folkloru warszawskiego za jakiś czas nie zostanie nic z całkiem innych przyczyn niż import regionalizmów. (nawiasem mówiąc spora część gwary warszawskiej to zapożyczenia czy to z rosyjskiego, czy z jidysz...) Po prostu świat idzie naprzód i nie ma sentymentów dla przeszłości. Czy to w Warszawie, czy w Nowym Jorku. Pisząc o Grzesiuku (też można się przyczepić, że to nie warszawiak...) trzeba pamiętać, że rzeczywistość przez niego opisywana nie do końca pokrywa się z tym jak było naprawdę. Wiem to z opowieści moich ś.p. dziadków. Też byli "z Dołów", chociaż nie "z ferajny". "Boso ale w ostrogach" opisuje kawałek Czerniakowa, ale co z Wolą, albo z Pragą? Kto jest ich Grzesiukiem? Przyjezdni byl, są i będą. Sam mieszkam na jednym z tych osiedli, o których z niechęcią piszesz (nie moja wina, że tu są niższe ceny mieszkań) i jakoś nie zauważyłem tych bagażników wypchanych świniakami i kartoflami. Jak dla mnie porządny człowiek, to po prostu porządny człowiek niezależnie od miejsca urodzenia. "Warszawka" to stan umysłu, nie miejsce zamieszkania. Temat: Sobota 2 lipca - wycieczka + Otwock (Masa) Sobota 2 lipca - wycieczka + Otwock (Masa) Już w tą sobotę jedziemy na wycieczkę nad Świder, a później na Masę Krytyczną do Otwocka. Godziny odjazdu z punktów zbornych: 9:45 – Rondo De Gaulle’a 10:00 – Rondo Waszyngtona Opcja bez wycieczki: 13:00 – Plac Zamkowy 14:00 – skrzyżowanie Płowiecka/Ostrobramska Dla wszystkich: 15:00 – Otwock – Park Miejski (więcej informacji: www.otwock.prv.pl) Jedziecie? :-) Pozdrawiam Miluta Temat: Codziennie nowe chore pomysły od Wrony Codziennie nowe chore pomysły od Wrony Jak nie pomnik to zmiana ruchu na rondzie Mickiewicza + utrudnienia na Waszyngtona. Czasem jakaś fontanna wyskoczy albo ktoś kupi meble w UM za 120 tys. PLN. Raz zamykamy I i II Aleję, żeby za chwilę obwieścić, że będą otwarte - za to zamykamy Plac Biegańskiego, a autobusy puszczamy wąskimi przecinkami koło "Wakansu" i za ratuszem. Dodajmy do tego słynne pogonienie inwestorów od spalarni i mamy przekrój działalności Mr. W. Komentarz zbędny. Temat: Szczecin ma nowe rondo - im. Jana Szyrockiego wyspa centralna a nie rondo Ręce opadają, to bardzo dobrze ze nowe skrzyżowanie z wyspą centralną bedzie miało tak szczytnego patrona ale ludzie to nie jest rondo. Rondo jest to skrzyżowanie z okragłą, owalną itp. wyspą na której mają pierszeństwo jadący do okoła wyspy. W omawianym przypadku jest to skrzyżowanie sterowane sygnalizacją świetlną z dość nietypowym kształtem wyspy przypominającym cygaro. Nie badźmy warszawiakami (rondo ONZ, Waszyngtona - wszystko wyspy centralne)i nazywajmy te skrzyżowania tak jak powiny się prawidłowo nazywać i tak jak do tej pory to w Szczecinie funkcjonuje Plac Rodła, Żolnierza Polskiego. Temat: O motocyklistach: "Idzie wiosna, będą warzywa" O motocyklistach: "Idzie wiosna, będą warzywa" Nie dogadali się Czarni z Białymi? Częstochowskie władze po raz kolejny dały lekcje PR'u, promocji oraz organizacji. Informacja Turystyczna w 3 Alei zamknięta! Brak jakiejkolwiek formy informacyjnej - rozdawanie Ulotek,folderów baloników czegokolwiek...związanego z Częstochową. Właśnie skończył się doroczny zjazd motocyklistów w Częstochowie, jedna z największych okolicznościowych imprez w regionie gromadząca fanów motocykli z całego Świata. Tłum sięgał aż za plac Biegańskiego. Mieszkam na ulicy Waszyngtona, podczas imprezy nie słyszałem ani słowa z mszy dla motocyklistów, za to teraz za oknem rozlega się głośne "Któryś za nas cierpiał rany". To jest Skandal!!!!! Niech nikt nie mówi że potrafimy się promować. Nie tylko nie potrafimy ale nie chcemy. Z tak ciasnymi głowami na szczycie nie zrobimy nic. Wydział komunikacji społecznej to wydział na jaki nas stać. Sorry, wiek XIV mamy dawno za sobą.Boże miej to miasto w swej opiece, tak bardzo mi go szkoda. Temat: Bronią nazwy ulicy z błędem ortograficznym Pewnie z tego samego powodu, dlaczego nie reagował na fonetyczną wymowę al. Waszyngtona w gadających tramwajach… Czasem warto zapoznać się z opinią specjalistów www.rjp.pl/?mod=oip&type=inne&id=638 zanim wyjdzie się na osobę niedoinformowaną. Jaki masz cel w „odpolszczeniu” dawno przyswojonej i spolszczonej nazwy Plac Wilsona? Czy również postulujesz, by nazwa ulicy Paryskiej była wymawiana „ulica Pari” z akcentem na i? :-> Temat: Autobusowa rewolucja, głównie na południu Pragi Żegnaj 410 Na Gocławiu bedzie lepiej !!! Co prawda 151 będzie chodzić co 30 minut (w szczycie - 20). ale będzie 507 (i tak jak E-5, 111, 117 będzie utykać na Rondzie Waszyngtona i snuć się Alejami). Skasowano za to jedyną linię (410), która bezpośrednio skręcała z Trasy Łazienkowskiej na Gocław (i odwrotnie) szybko dowożąc do przystanków Plac Na Rozdrożu, Metro Politechnika, GUS itd aż do Zachodniego. Jeździło tą linią sporo ludzi, zwłaszcza studentów (i studentek) m.in. PW. Można było szybko dotrzeć do przystanków przesiadkowych (m.in. w Al. Niepodległości i Grójeckiej). I komu to przeszkadzało? Na Gocłąwiu lepiej???? Jak komu. Temat: Radni LPR chcą ulicy Ronalda Reagana Gość portalu: belfer napisał(a): > Pomysł sam w sobie interesujący. Tylko nie w Krakowie. Bardziej w stolicy, np. > reprezentacyjny plac, rondo (jest Waszyngtona), albo coś w tym rodzaju. > W Krakowie niedawno rozważano bardzo ciekawy pomysł „Jedynki”, aby > jakąś ulicą > upamiętnić Jacka Kaczmarskiego. Tylko, że jakiż ON miał związek z Krakowem? > Tego rodzaju „pomniki” należy stawiać bądź w stolicy, bądź w mieści > e rodzinnym. > > A wracając do Regana, to gdzież dać mu ulicę? Między Kosocicką a Powroźniczą? > I tak to jest z tymi, nawet sensowniejszymi pomysłami LPR – same w sobie > niegłupie, ale jak przyjdzie do szczegółów, to już mniej. W dodatku istnieje > ryzyko, że będą chcieli zwolnić jakąś nazwę, usuwając mniej (ich zdaniem > oczywiście) prawomyślnego patrona. > Natomiast tekst tego jednego, który „się z komunizmem nie zmagał”, > jest > nadmiarowy. Wiadomo, że się „nie zmagał”, bo jest za młody (to się > czuje), a > nawet gdyby był starszy, to jest za głupi. > I chyba mu już tak zostanie. Temat: Zmiana Tras Autobusów Na Pradze Południe Przejrzalam wszystkie zmiany tras autobusowych na Pradze Poludnie i nie dopatrzylam sie jaki autobus bedzie mial przedluzona trase na nowowyremontowany odcinek Szaserow do Makowskiej.Zatoki autobusowe juz sa ,remont ma sie zakonczy do konca wakacji ,informacji brak.Najlepsza bylaby linia pospieszna prosta trasa od Makowskiej-Szaserow-Rondo Wiatraczna-Waszyngtona-Most Poniatowskiego- Aleje Jerozolimskie/dworzec centralny/-Plac Zawiszy-Dworzec Zachodni ewentualnie Okecie itd....Skoro na nowym odcinku Szaserow ma byc tylko 1 linia ,to chociaz niech bedzie ona szybka Temat: Fontanna przy Urzędzie Miasta? Na kwadratach nie tylko potrzebna jest fontanna, ale przebudowa, całego placyku... Poza tym to teren prywatny, a miasto nie może budowac na gruntach, które nie należą do niego... O to powinien zadbac właściciel, a jak widać zezwala na ustawianie straganików z okularami, koralikami itd... Na tym się kończy, a to nie jest własciwe posunięcie. Zwłaszcza, że za kilka miesięcy to skrzyzowanie nabierze nowego wyglądu za sprawą gruntownej renowacji kamienicy NMP 24... Pozostanie tylko ten paskudny narożnik przy Megasamie, który nie zmienił się wyglądem od ponad 30 lat... Co do fontanny przed nowym budynkiem UMCz to dobry pomysł, pod warunkiem, że plac/pasaż zostanie przebudowany kompleksowo - także wliczając oświetlenie... Najlepiej nowoczesne, bo to co jest w tej chwili to nie zasługuje na miano oswietlenia... Przydałoby się także wysłać kogoś to TP SA aby porozmawiał w sprawie tych nieszczęsnych popalonych żarówek... Chyba stać ich na tyle... W innym miescie byloby to nie do pomyslenia i skonczyłoby się skandalem w prasie regionalnej... Tylko w Czestochowie to nikomu nie przeszkadza... Efekt wszyscy widzą... Jeszcze sprawa tablicy informacyjnej (z mapą) o Częstochowie, która stoi na Waszyngtona w poblizu UMCz... Moim zdaniem jest zrobiona "na słowo honoru"... Trochę wybrukowanego kostką "placyku" na którym stoi i dziurawy chodnik wokół :/ Po prostu wygląda to koszmarnie... Mam też nadzieję, że cała, ewentualna przebudowa tego miejsca będzie wykonana z materiałów najwyższej jakości, gdyż do tej pory w wielu miejscach Częstochowy kostka brukowa bardzo szybko blaknie oraz rozsypuje się - wystarczy spojrzec na przejście dla pieszych na skrzyzowaniu Popiełuszki i III Alei... Temat: Warszawa da się lubić? Nie w Poznaniu! Nie zauważyłeś ani jednego miejsca ładnego w Warszawie? Ja znam takich dziesiątki. Wystarczy tylko wyjechać poza okolice Dworca Centralnego... Na początku der-rauberze polecam na weekendowy spacer: - Ogród Saski - Park Traugutta i Cytadelę - uliczki na południe od pl. Narutowicza i dalej do skweru Suew Ryder w Kolonii Staszica - nowe Krakowskie Przedmieście - oczywiście Łazienki i Agrykolę - Plac Zbawiciela i Aleję Wyzwolenia - Żoliborz Oficerski i Dziennikarski (okolice pl. Wilsona) - Las Bielański i klasztor Kamedułów - Wilanów i park dokoła - Park Arkadia i Królikarnię - park Morskie Oko i generalnie Stary Mokotów - Powiśle i BUW - Saską Kępę w okolicach Pl. Waszyngtona aż do ul. Zwycięzców Wystarczająco ładnych miejsc (a to tylko niewielka część), abyś zweryfikował opinię o urodzie tego miasta... pozdrawiam ex-poznaniak Temat: Kompletnie zablokowane miasto! To wszytko neistety wynika z dziwnych czestochowskich przyzwyczajeń i niekonsekwencji włodarzy miasta - gdyby zamnąc tak jak proponowały osoby rozsądne całe centrum miasta od Powiedzmy Waszyngtona do Jasnodórskiej i zoistawic tam jedynie komunikacje publiczną szybko nauczono by sie iz śródmieście jest mijscem któe nalezy omijac. Niestety u nas nikt sie na to nie odwarzy efekt jest taki ze mamy pól pasaż piesy i bałagan na ulicach w centrum. Bo dziwnym jest aby tranzyt szedł przez głowna ulice i głowny plac miasta. To to jest nienormalne a nie fakt zamkniecia tych miejsc dla ruchu kołowego. Temat: Szlaban dla prywatnych autobusów w centrum Szlaban dla prywatnych autobusów w centrum Jestem mieszkanka Otwocka, codziennie dojeżdżam do liceum w Warszawie. Dojazdy sprawiają mi dużo kłopotów, muszę wcześnie wstawać, ale robię to, bo chcę uczyć się w Warszawie. I teraz znowu mi to utrudniają. Żebym mogła dojechać na Królewską do swojej szkoły, wstaję o 6.00, a już o 6.28 mam autobus (jeżdżę Mini-busem). W centrum jestem ok. 7.30. Gdybym musiała przesiąść się na rondzie Wiatraczna czy rondzie Waszyngtona, tracę kolejne kilka minut, bo najpierw na przystanek musi podjechać odpowiedni autobus miejski, który może mnie podwieźć już do centrum. Z centrum zwykle dojeżdżam jeszcze jednym miejskim, już na plac Małachowskiego. W szkole jestem 7.50. Z przesiadką byłabym ok. 7.57, a jeszcze w szkole muszę się przebrać (buty, kurtka). Wniosek? Nie zdążę na lekcje, mam spóźnienie. Trzy spóźnienia: - godzina nieusprawiedliwiona. Ok. 11 godzin nieusprawiedliwionych: zachowanie nieodpowiednie. Stąd płynie prosty wniosek, że muszę jechac autobusem wcześniejszym, a jedyny taki to ten wyjeżdżający o 5.58. Temat: nowa kurs miałam w "grzesiu". teorie prowadzą na waszyngtona bliżej wiatracznej, na stanów zjednoczonych przy międzynarodowej i na bora-komorowskiego przy wodniku. plac też mają w pobliżu bora. fajny, miedzy jakimis krzakami i innymi ogrodkami dzialkowymi. wyjeździłam wszystko w półtora miesiąca, razem kurs mi potrwal równo 3 miesiące, raczej niezle. moja sis co prawda na samochod, ale jezdzila z pół roku w tej szkole na rogu grochowska/żółkiewskiego (nie pamietam jak sie nazywa). zastanawiałam sie jeszcze nad "asem", ale jak mi kobita powiedziala, ze na motor teorie zaczynaja w polowie kwietnia to odpuscilam nie wiem jak teraz im leci. Temat: Gdzie spedzic milo czas z Amerykanskim mezem Idźcie do Amerykańskiego McDonalds'a, albo na jakiś Amerykański film, albo przejdźcie się na Ronda Waszyngtona, Plac Wilsona i Aleję Stanów Zjednoczonych. Oczywiście wszystko to wraz z Amerykańskim mężem. Temat: Centrum...(?) Centrum...(?) Gdzie ono u nas jest. Rondo Wiatraczna, Waszyngtona, Plac Szembeka, Stadion, DW. Wschodni ??? Gdzie i czy wogóle o takim centrum w naszych rejonach można mówić. Temat: plac Solidarności gdzie to? Nie plac, ale skwer Solidarności - znajduje się w kwadracie ulic: Kopernika, Waszyngtona, Śląskiej i Nowowiejskiego. Tam gdzie fontanna tzw. Pani Kowalska. Temat: Wilson kontra Łilson jest juz u nas Rondo Waszyngtona, to tak samo ma byc plac Wilsona.Chyba ze ktos chce zebysmy jak najszybciej przeszli w ogole na angielski, to niech sobie wymawia po angielsku.Dziekuje. Temat: osobliwości południowopraskie jeden wtrąt :) Gość portalu: pola napisał(a): ... natomiast Rondo Waszyngtona, to po prostu Rondo. mieszkałem kiedyś na Żoliborzu, tam plac Wilsona wymawia się 'Łilsona' wymowa 'Łoszingtona' jest na Pradze Poł. dużym obciachem :) Temat: LATO Z Radiem w Czestochowie !!! To kolejny powód na to, by zamknąć pl. Biegańskiego dla ruchu samochodów (kierunki wschód-zachód) i stworzyć prawdziwy plac. Ruch mógłby się odbywać ulicami Racławicką i Waszyngtona (obie jednokierunkowe). Temat: Wilson kontra Łilson No nie zupelnie tak. Aleja ma nazwe "Waszyngtona" a nie "Washington'a" dlatego jest wymowa fonetyczna. Dlatego powinien byc plac "lilsona" a nie "wilsona" Temat: Dawne nazwy ulic > A czy wie ktoś, jak nazywa się plac w Gołonogu, który wszyscy nazywają Waszyngt > onem? Wydawało mi się, że Jerzego Waszyngtona właśnie, a nie? Temat: " Plac Wilsona" - jak wymawiacie? freemason napisał: > > Nie był nowy, tylko znacznie "przemeblowany". Przed wojną miał kształt > zamkniętego trójkąta, po wyburzeniu całych kwartałów kamienic w 1944 roku i > zlikwidowaniu Tłomackiego "nie domyka się" od strony północnej i przybrał > kształt czworoboku. Okropnie to wygląda. Zgadza się, dlatego napisałem, ze był "de facto nowy" > > Nie można też powiedzieć, żeby ulica Jana Pawła "całkowice nie istniała" :) > przed wojną. Dowodem tego jest chociażby zachowana po dziś dzień przepiękna > kamieniczka w okolicy Kina Femina, będąca śladem po ulicy Solnej (przebiegała > od Leszna/al. Solidarności do Hal Mirowskich). Była też wspomniana ulica > Druckiego-Lubeckiego, zamieszkana w większości przez warszawskich żydów. Dzieki za wyjaśnienie. To oczywiste, że Marchlewskiego nie powstało w szczerym polu. Pisząc, że była nowa, mialem na mysli, że nie powielała przebiegu zadnej ulicy przedwojennej, powstała na zgliszczach przedwojennej siatki ulic. > > W temacie plac Wilsona to używam raczej nazwy przez "Ł" i martwi mnie to, że > metro nie uwzględniło preferencji - śmiem twierdzić - większości warszawiaków w tej sprawie (poza starymi żoliborzanami). Zresztą przyznacie, jest trochę bez > sensu słyszeć nazwę Plac [W]ilsona i po paru minutach stykać się z napisem "Pl. Thomasa W. Wilsona" na sąsiednich budynkach. Jako mieszkaniec Bielan nie > chciałbym się też zetknąć nigdy z nazwami typu Szregera albo Cuga (chociaż przecież jeszcze do niedawna tak pisano...). Nie wracajmy już do tej dyskusji o wyższości W nad Ł. Przecież powszechnie mówi się rondo waszyngtona, nowy jork itp. Po prostu niektóre slowa często uzywane sie spolszczaja. Nie ma o co drzec szat > > Na marginesie: nazwę Pl. Wlsona na Komuny Paryskiej zmieniono dopiero w 1953 > roku, a nie w 1945. A może wiesz, jak sie plac nazywał w czasie wojny i przed wojną (od początku był wilsona?). Temat: Jadę na wycieczkę do Warszawy - co zwiedzić? A może interesują cię praskie klimaty? To pomysł na trasę z okna tramwaju. Jak ktoś już podpowiadał wsiadasz na trasie WZ w tramwaj w kierunku Pragi. Każdy jedzie na Pragę, ale ja proponuję 26. Do pętli na rondzie Wiatraczna jedzie wg rozkładu 20 min. Po drodze możesz oczywiście wysiąść i popodziwiać, jeśli cię coś zainteresuje. Jak wysiądziesz na przystanku Park Praski to możesz popatrzeć na misie z pobliskiego zoo. Nie jestem pewna czy są one cały rok na tym wybiegu, ale zawsze możesz zadzwonić do zoo i się dowiedzieć. Na rondzie Wiatraczna 26 kończy trasę. Tam masz okazję pstryknąć fotkę Uniwersamowi Grochów z barem Astoria. Droga powrotna to Al. Waszyngtona. Wsiadasz w 24 lub 9. Do przystanku Muzeum Narodowe przy Nowym Świecie jadą 10 min. Masz więc sporo czasu po drodze. Możesz np. wysiąść na przystanku Park Skaryszewski albo Berezyńska i przespacerować się właśnie po parku Na mapie ta alejka wkoło, zaznaczona najgrubiej ma ok 1,5 km. Jak dojdziesz nad Jeziorko Kamionkowskie, ta największa woda, to naprzeciwko masz widok na fabrykę Wedla. A do Wedla też możesz zajść. Wysiadasz wtedy jadąc 26, na przystanku Aleja Zieleniecka, albo na następnym: Lubelska. Chyba lepiej na Lubelskiej i się cofnąć. Bo wcześniej są jakieś koszmarnie długo ustawione światła. Przy Wedlu wydaje mi się, że jest sklep czekoladowy. Wracając do drogi powrotnej. Po obejściu parku wokoło wsiadasz znów w 9 albo 24, albo z następnego przystanku Rondo Waszyngtona w cokolwiek i dojeżdżasz do palmy na skrzyżowaniu z Nowym Światem. No i dalej pieszo, albo autobusem na Plac Zamkowy. Ach, na Rondzie Waszyngtona po prawej będziesz widział budowę stadionu narodowego. A co do wcześniejszych propozycji, to po namyśle stwierdziłam, że lepiej się zdecydować na jedno, albo skarpa, albo kampus UW i BUW. Nie ma sensu latać na czas. Idąc z BUWu możesz odwiedzić też Syrenkę nad Wisłą. Od dłuższego czasu okolice pomnika są ładnie odremontowane. Zaraz przy Syrence jest podwieszany most Świętokrzyski. A ogród na BUWie można ogldać za darmo. Oczywiście możesz też obejrzeć kawałek BUWu w środku. Na teren właściwej biblioteki cię nie wpuszczą, ale od jednego do drugiego wejścia możesz się przespacerować. No i taraz widokowy przy św. Annie pasuje przy każdej trasie. pozdrawiam Licho Temat: Plac Biegańskiego zamknięty dla samochodów? Uważam, że o g r a n i c z e n i e, ale nie zamknięcie ruchu w Alei jest możliwe i ono samo się dokona. Potrzeba tylko mądrego, nie nawiedzonego inżyniera ruchu drogowego. Pomysł z zamknięciem pl. Biegańskiego jest bardzo dobry, tylko koniecznym staje się udrożnienie ul. Racławickiej, co jest całkiem możliwe i przypomnienie sobie o ul. Waszyngtona. Ruch na tych ulicach byłby jednokierunkowy z uprzywilejowaniem autobusów. III Aleja była by zamknięta właśnie dla autobusów, gdyż były by one tam dosłownie jak słonie w składzie porcelany. W kwadracie pomiędzy ul. Racławicką, Kilińskiego, III Aleją i Popiełuszki przeciętym w poprzek kameralnymi uliczkami łączącymi Racławicką z Aleją po uporządkowaniu można by stworzyć strefę kultury, z centrum wystawienniczo - kongresowym na terenie "Cepelii", mini galeriami, wystawami, klubami muzycznymi a także pracowniami artystów w pozostałej części. W centrum znalazł by się Sienkiewicz i niedawno powstały przy Dąbrowskiego Wydział Artystyczny Akademii Długosza. Promieniował by także Teatr i szkoły muzyczne. Ruch pojazdów przed placem Biegańskiego rozdzielał by się na trzy strumienie: do III Alei, Do Racławickiej i do Kilińskiego. Proste i pełne uroku. Plac Biegańskiego wyobrażam sobie w ten sposób, że na środku stanęło by coś na wzór łuku tryumfalnego dwuosiowego, z główną osią zgodną z osią Alei. Południowa strona łuku zwrócona w strone Ratusza mogła by być swego rodzaju estradą dla różnego rodzaju imprez. Przestrzeń pomiędzy Ratuszem a tym łukiem należało by zagospodarować w sposób uwzględniający właśnie ten cel. Z drugiej strony pomiędzy łukiem a kościołem Jakuba widziałbym strefę odpoczynku z reprezentacyjną, okazałą fontanną, z niską zielenią, ławeczkami. Temat: II Aleja bez samochodów mieszkam w naszym mieście od urodzenia tj. ponad 50 lat.W różnych dzielnicach, czasem 8 lat, czasem krócej. I bywając w innych dużych miastach Polski uważam, że bardzo dobrze byłoby całkowicie zamknąć ruch aut w Alejach.Pozostawić tylko MPK jako wyłączność. A co do zakorkowania się miasta. Zamknięcie dla ruchu wymusi na kierowcach szukanie alternatywnego przejazdu. I wcale nie trzeba przebudowywać ul. Racławicką czy Waszyngtona.Po co? Trochę ruchu na piechotę jeszcze nikomu nie zaszkodziło.Plac Biegańskiego? A poco parenaście lat temu wyburzono kamienicę zamykającą ul.Nowowiejskiego przy Waszyngtona? Poto by jeszcze większy ruch i więcej spalin było w samym centrum naszego miasta. A zamiast tego już wtedy trzeba było myśleć perspektywicznie i zacząć drobne kroczki prowadzące do całkowitego wyeliminowania ruchu z centrum miasta.Trzeba skupić się na kilku priorytetach a nie na wojowaniu z całym ruchem kołowym w mieście.Przebudowa ul.Sobieskiego i wiadukt, zrobić to szybko i dobrze, nie tanio i bylejak.Już będzie odciążenie dla ruchu w centrum.Skoro jak niektórzy twierdzą musi być ruch kołowy w Alejach to poco była rozbudowa ul.Jana PawłaII ? Czy tylko poto by całkowicie odciąć Tysiąclecie od centrum? Ten kto wytyczył taki "tranzyt" praktycznie przez środek miasta dla mnie jest chorym architektem bez jakiejkolwiek wyobrażni na przyszłość.Każdy zdrowo i normalnie myślący człowiek zdaje sobie sprawę z tego że aut z roku na rok przybywa a ten co to projektował nie pomyślał? I tak jest z każdą sytuacją dotyczącą ruchu drogowego. Władze naszego miasta powinny konsekwentnie dążyć do odciążenia Częstochowy z ruchu tranzytowego i żądać od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych inwestowania i realizowania obwodnic a nie do rozwiązań tymczasowych. Temat: po czym poznać warszawiaka od... nie wiem, czy w dobrym miejscu sie wpisuje, ale wybaczcie "warszaffiacy". chodzi o pryncypia, od urodzenia mieszkam a warszawie (4-te pokolenie) tj. 58 lat (dziwicie si, ze takie zgredy uczeszczaja tu na forum opanowane przez 20- paroletnia mlodziez, ale czytam sobie to i owo). Moj wuj, stary warszawski "kierykant" wychowany na zoliborzu nigdy nie powiedzial "plac łilsona, tylko wilsona" i tak ma byc po wsze czasy! jadac na saska kepe jakie rono mijacie? "łoszyngtona" czy waszyngtona? za tym rondem jest "aleja łoszyngtona", czy "waszyngtona"? nie zaszczepiajcie u nas swoich regionalizmow, bo nic z warszawskiego folkloru nie zostanie. polecam trylogie stanislawa grzesiuka, dowiecie sie tam wiecej o warszawie, niz z klubow, ktore odwiedzacie, zeby sie pokazac w odpowiednim gronie. warszawiak wyroznia sie nawet w tlumie szczurow, mysle, ze sa panny, ktore to dostrzegly. ja, np. sluchajac niekiedy, bez wscibstwa! niektorych rozmow tzw. sredniego szczebla "managerow" nie moge opanowac smiechu, ktos idzie na obiad (raczej przekaske) i caly czas nadaje jak bylby w pracy! to slownictwo! nakrecanie sie samego i swojego rozmowcy! gremialne wyjazdy w weekend po kartofle i marchewke, czy ktokolwiek z was wypatrzyl takie zachowania wsrod warszawiakow? tym sie roznimy od reszty naplywowej, tak po amatorsku oceniam, ze zostalo nas ca. 10- 15%, caly tarchomin, kabaty, nowe osiedla po prawej stronie w-wy (w okolicach trasy torunskiej) to lud nowo-warszawski, ktory (po uzyskaniu meldunku w stolicy) stara sie na maxa zasymilowac z miastem, ale niestety przyprowadza tu swoje miejscowe przyzwyczajenia i - co gorsza - buduje tymiz obraz warszawiaka, ktory na zewnatrz okazuje sie butnym burakiem, wymagajacym od reszty kraju szacunku. stad wywodza sie stereotypy o najgorszych warszawskich kierowcach (maja warszawska rejestracje) i tp. osobach podajacych sie jako mieszkancy stolicy. sorry, dlugie to bylo, ale mnie pieni takie wrzucanie do jednego wora "warszawiaka" i "warszaffiaka". Henry ps. czy ktos z czytajacych ten post wie kto to jest (byl) "kierykant"? Strona 1 z 2 • Zostało znalezionych 112 rezultatów • 1, 2 |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||