Strona Główna Plac Adama Mickiewicza Plac Grunwaldzki Wrocław Plac manewrowy łuk Plac Mariacki Kraków Plac św Piotra Plac zabaw Poznań Plac Zbawiciela Warszawa Plac Zwycięstwa Cynamon Płace naliczanie płac Plac Czerwony |
Widzisz posty znalezione dla zapytania: Plac WaszyngtonaTemat: Syf wokół ronda Wiatraczna Mój pomysł na Wiatraczną Po pierwsze: trzeba mieć nadzieję, że kiedyś dokończą PAX. Ale urzędnicy mają na to wpływ ograniczony. Po drugie: prędzej czy później Wiatraczna zostanie przecięta Trasą Tysiąclecia, jakkolwiek by ona się wtedy zwała. Wyobrażam sobie estakadę od Al. Stanów Zjednoczonych nad pętlą tramwajową do ul. Wiatracznej (Nowowiatracznej), sensowne rozwiązanie przejazdu z Waszyngtona w Grochowską (w stronę Gocławka) i przy okazji - zgrupowanie wszystkich przystanków w tą stronę w pobliżu siebie. Teraz jest dramat - dojedżam z centrum do Wiatracznej i chcą się przesiąść w dalszą podróż (mieszkam u zbiegu Szaserów i Chłopickiego) mam do wyboru: przystanek 188 obok PAX-u albo na ul. Zakole, tramwajowy 9, 24 i 44 na środku ronda, tramwajowy 6 na Grochowskiej przed rondem, albo autobusowy za rondem obok kupców. Można dostać szału, nigdy nie wiadomo, która opcja da najlepsze rezultaty, a przecież jazda (z wyjątkiem 188) jest w identycznym kierunku Po trzecie: Supersam Grochów - albo to otoczyć płotem i pokazywać jako atrakcję turystyczną ("Tak wyglądały supermarketu peerelu") albo wyburzyć błyskawicznie i zrobić coś bardziej estetycznego Po czwarte: pod rondem powinny powstać przejścia podziemne - a w nich sklepy, bary, a do tego parking. No i oczywiście stacja metra w przyszłości. Po piąte: przy Grochowskiej, za Wiatraczną w stronę Gocławka - te budy wszystkie obsukrne do wyburzenia. A puste pole za nimi - do zabudowania. Najlepiej niską, estetyczną zabudową. Po szóste - plac u zbiegu Waszyngtona i Grochowskiej - tu chyba kiedyś coś stało, a teraz jest pusto. Tu też można coś sensownego postawić. Po siódme - wiem, że większość z tych marzeń nie doczeka się realizacji. Ale pomarzyć fajnie. Temat: Będzie Spacerownik GW po Grochowie! Witam e-mko, Wczoraj wysłałem do GW swoją propozycję (36 stron) "Spacerownika: Olszynka- Grochów-Kamionek" z okazji 175 rocznicy bitwy o Olszynkę, nastepującą trasą: - Chełmżyńska 165 "Grancówka" - Traczy "Aleja Chwały" - Szeroka "Pomnik Bohaterów 1831" - Rezerwat "Olszynka Grochowska" - Lubieszowska "Grochowskie klimaty" - Boremlowska "Osiedle PPS" - Ossowska "nowoczesne plomby po 1989 r." - Chłopickiego "Kościół pw Najczystszego .." - Pl. Szembeka "Apteka Żłobikowskiego" - Plac Zajdla "współczesna zabudowa" - Bazarek "Szembeka" - Kawcza "Klimaty lat 20 i 30 + figura MB ufundowana przez Bilskiego" - Park Znicza i Górki Mickiewiczowskie - Grenadierów - Al. Stanów "pomnik Grendierów, Blue Point, Madonna Grenadierów 30" - Al. Waszyngtona "Pomnik 21 PP" - Grochowska "Pomnik Szosy Brzeskiej" - Podskarbińska "kino 1 Maj, os. Pekin, os. TOR, park OPAK - Grochowska "nieparzyste nr - pierzeje kamienic z lat 30-tych" - Grochowska 272 "Instytut Weterynaryjny" - Terespolska "Kamionkowska, nowe Sądy, burzenie CORY" - Mińska 70 "cynkownia Kemnitza vide destrukcja muru przez Osiedle Młodych" - Chodakowska 22 i 24 "opuszczone kamienice" - Rybna "pierzeja+bruk+rynsztok" - Gocławska 12 "fabryka Szpotańskiego + SWPS" - Gocławska 4 "biblioteka Szpotańskiego" - Mińska 24 "brama zakladów amunicyjnych POCISK" - Grochowska 339 "stacja MSHZ" - Grochowska nr 320 "dom Chaty" nr 322 "dom Kleinschmidta" i nr 326 - Grochowska 342 "pałacyk Korszanowskiego" - Grochowska 376 "zabytkowa drewniana dzwonnica" - Grochowska 354 "kamieniczka Nowakowskiego" - Al.Zieleniecka "błonia i Stadion X" Ok. 12 km, czas 2-3 godz. można rowerem lub podzielic na 2 piesze etapy. Zamieściłem ok 40 fotek, w tym część Waszych (andrzej_b2, pol-a, Twoje, doko_ksp, palkera) wraz z podaniem autorów zdjęć i z adnotacją, że aktualnie zieleń przesłania część obiektów, a po za tym były juz prezentowane na forum i są już "upublicznione" (więc nie jestem odkrywczy). Dodałem sporo historycznego opisu z Kasprzyckiego i z forum pr. płd. Starałem sie opisać wycieczke dla przeciętnego "spacerownicza", bez zbytnich szczegółów krajobrazowo-historyczno-architektonicznych (aby zachęcic a nie zanudzić) Masz rację, że "zawładnęli" naszymi-praskim: Rogatkami, Kościołem i Wedlem pozdrawiam :-) Jeszcze raz wielkie dzięki-dzięki za Wasze (j.w.) opisy. Temat: Wilson pokonał Łilsona > Wilsona przez "W" tak sie to wymawiało przed wojną i niech tak zostanie Przed wojną zamiast normalnych ubikacji często były sławojki - tak też ma zostać? Żaden argument. > jeśli > ktoś teraz nazwie jakiś plac nazwiskiem Bush-a to pewnie będziemy wymawiać > Busz, a nie Bush, ale to nie powód by zmienić tratycje Dla ciebie jest to być może tradycja, dla mnie zwykłe nieuctwo. Szkoda tylko, że niektórzy szczycą się tym swoim nieuctwem (ich zdaniem jest to "dowód warszawskości" a nie nieuctwo), uparcie trwają w błędzie i robią wszystko, żeby ów błąd utrwalać. Ot kolejny triumf zbiorowej głupoty nad wiedzą. > zresztą nikt nie mówi > Łoszyngtona tylko każdy Waszyngtona Bo tu mamy rozróżnienie między pisownią angielską i pisownią spolszczoną. W pisowni nazwiska Wilsona tego rozróżnienia nie ma, wiec czemu miałoby to funkcjonować w wymowie? > a co do Ch. de Gaulle'a to był na tyle > znany że zanim rondo dostało jego nazwisko było ono powszechnie znane w > niemal prawidłowej wymowie :)) No i OK - tylko czemu zamiast teraz nauczyć ludzi prawidłowej wymowy nazwiska Wilsona, zasłaniamy się jakąś "tradycją"? Czy tak bardzo bronimy się rpzed wiedzą? > Przypominam że język angielski przed wojną był mało znanym w przeciwieństwie > do francuskiego czy niemieckiego. Wielkie szczęście, że chociaż niemiecki bvył przed wojną jako tako znany, bo tak to byśmy dyskutowali teraz o odbudowie "pałacu bruchla" i wieu by się upierało, że tak właśnie mówić należy, bo "tradycja" nakazuje. Temat: Odkrywanie warszawskiej Pragi - warsztaty Odkrywanie warszawskiej Pragi - warsztaty Fundacja Hereditas zaprasza kadry kultury i edukacji - nauczycieli, instruktorów, animatorów kultury, bibliotekarzy, przewodników oraz inne osoby związane z edukacją kulturalną do udziału w projekcie edukacyjnym obejmującym warsztaty terenowe: # Warsztaty terenowe (wędrówki) 19 września, godz. 10.00 - Michał Pilich: "Kartki z dziejów Pragi" (zbiórka: Park Praski, róg ulicy Ratuszowej i Jagiellońskiej 26 września, godz. 11.00 - Ewa Andrzejewska: "Opowieści o niezwykłych ludziach Pragi" (zbiórka: Al. Solidarności róg Jagiellońskiej, przed budynkiem LO im. Władysława IV) 3 października, godz. 17.00 - Hanna Dzielińska: "Saska Kępa - zagłębie gwiazd" (zbiórka: przy Rondzie Waszyngtona, u wylotu ul. Francuskiej) # Seminarium edukacyjne 16-17 października 2009 g. 10-15 Sala konferencyjna Urzędu Dzielnicy Praga Północ (parter), ul. Kłopotowskiego 15 Program seminarium "Odkrywanie warszawskiej Pragi" - II edycja Piątek - 16 października 10.00 - 10.30 kawa, herbata, przekazanie materiałów 10.30 - 10.45 powitanie, wprowadzenie do seminarium 10.45 - 11.15 Janusz Sujecki: "Relikty kolejowego imperium na Pradze" 11.15 - 11.45 Jolanta Wiśniewska: "Nowe świątynie w krajobrazie prawobrzeżnej Warszawy" 11.45 - 12.15 dyskusja 12.15 - 12.45 przerwa posiłkowa 12.45 - 13.15 dr Hanna Faryna-Paszkiewicz: "Plac Weteranów 1863" 13.15 - 13.45 Krzysztof Jaszczyński: "Detal praskich kamienic" 13.45 - 14.15 dyskusja 14.15 podsumowanie, zapowiedź programu na dzień następny Sobota - 17 października 10.00 - 10.30 kawa, herbata, przekazanie materiałów 10.30 - 10.45 powitanie, wprowadzenie 10.45 - 11.15 Hubert Kossowski: "Rody zasłużone dla pamięci Pragi" 11.15 - 11.45 Michał Pilich: "Osobistości i rody dawnej Nowej Pragi" 11.45 - 12.15 dyskusja 12.15 - 12.45 przerwa posiłkowa 12.45 - 13.15 Andrzej Sołtan: "Mieszkańcy Pragi w prasie warszawskiej z lat 1795-1863" 13.15 - 13.45 Michał Krasucki: "Prawobrzeżne inwestycje Ksawerego Konopackiego" 13.45 - 14.30 dyskusja, podsumowanie seminarium Udział bezpłatny. Uczestnicy otrzymają bezpłatne materiały poseminaryjne w postaci książki +CD oraz certyfikaty udziału w projekcie. Informacje i zapisy: Fundacja Hereditas ul. Jaworzyńska 8 lok. 2, 00-634 Warszawa tel. 022 353 83 30, fax 022 353 83 31 www.fundacja-hereditas.pl anna.drzewiecka@fundacja-hereditas.pl Ważne:FORMULARZE ZGŁOSZENIOWE POBIERAMY BEZPOSREDNIO ZE STRONY FUNDACJI HEREDITAS!! POZDRAWIAM <>< Temat: warszawa-sklepy "bezglutenowe" gdzie są? sklepy w Wawie „Ekosklep” ul. Walcownicza 14, bazar (paw. 66) Hurtownia „Provita” Janusz Miodoński ul. Racjonalizacji 7 tel. 0-22 843 72 51 Pawilon 11 ul. Zwycięzców 58 (bazar) Pawilon 62 Bazar przy ul. Wołoskiej Sklep „Bios” ul. Foksal 8 Sklep „Biosan” ul. Poznańska 26 Sklep „Biosmak” Rondo Waszyngtona (podziemia) Sklep „Eko” ul. Klaudyny 26 Sklep ekologiczny ul. Resorowa 14 Sklep „Eko Market” Al. Wyzwolenia 3/5 Sklep „Eko Zdrowie” ul. Zamieniecka 90 Sklep „Gassio” ul. Moliera 2 Sklep-hurtownia „Futuro” ul. Wasilkowskiego 1a; tel. 0-90 385 768 Sklep „Naturales” ul. Lwowska 9 Sklep „Natura Med” ul. Koncertowa 6/28 Sklep „Natura Świat” ul. Kondratowicza 4 (paw. 165) Sklep „Natura Vita” Plac Mirowski 1 Sklep „Oaza Zdrowia” ul. Codzienna 2 Sklep „Pożywienie Darem Serca” ul. Długa 9 Sklep „Renata” ul. Filtrowa 91 Sklep „Sante” ul. Egipska 8 Sklep „Sante” ul. Wałbrzyska (róg Puławskiej) Sklep „Zdrowie & Natura” ul. Słowackiego 45 Hala Marymoncka - paw. 28 Sklep „Ziarenko” ul. Broniewskiego 61 A Targ "Arina" - paw. 98 Sklep zielarsko-medyczny „ZIÓŁKO” ul. Kasprowicza 48 Sklep „Zielone Oko” ul. Grójecka 75 Sklep „Żółty Cesarz” Al. Jerozolimskie 51 To jest chyba większość lub wszystkie sklepy EKO w stolicy. pozdrawiam. Temat: znajomy chce otworzyć knajpę na Grochowie Zacznę od początku. Wyciągnęłem niedawno powyższego kumpla na stary Grochów. Zdzieraliśmy buty na Kamionku (Mińska, Rybna, Kamionkowska, Gocławska), przeszliśmy prawie całą Grochowską, okolice Wiatraka, Park Skaryszewski, Al. Waszyngtona, potem plac Szembeka z przyległościami i przedwojenną częścią Zamienieckiej. Strtasznie mu się podobało. Raz, że przedwojenny klimacik i całe kwartały kamienic z tamtego okresu. Dwa, że architektura przypomina mu rodzinny Mokotów. Kumpel szuka pomysłu na kolejnych parę lat. Ostatnio prowadził w rodzinnej dzielnicy offowy, artystowski pub ale poróżnił się z właścicielem budynku i musiał zwinąć interes. Podoba mu się pomysł zrobienia knajpy na Grochowie gdzie, jak wspomniałem, zamierza zamieszkać. W jego wstępnej koncepcji miałby to być pub przypominający Pracownię Krawiecką z Inżynierskiej. Niewielki lokal o z lekka artystowskim wystroju, czynny od południa do ostatniego gościa. Z dużym wyborem polskich nalewek i miodów, winem, piwem, porządną kawą i herbatą w kilku smakach, domowymi kanapkami, ciastem, konfiturami i marynatami. Duże piwo, kieliszek wódki, lampka wina kosztować miałyby 5-6 zł. Od południa dom godz. 20 lokalik serwowałby relaksujący jazz, soul, funky i ambitniejszy pop. Potem byłoby głośniej, w weekendy didżeje drapaliby winyle. Kumpel nie wyklucza też innych działań artystycznych. Knajpa mieściłaby się w okloicach Wiatraka, prawdopodobnie przy Grochowskiej, tak by blisko mieli tam studenci z pobliskich akademików. Poza tym z Wiatraka wydostać się komunikacją miejską w inne rejony W-wy o dowolnej porze. Ale w-tkie te pomysły gotów jest zweryfikować. Co sądzicie? Temat: Remont kamienicy za Ratuszem! :) > skoro juz jestes Ulissesie przy kamienicach w tym rejonie i bawisz sie w > dokumentaliste, to daj sie namowic na policzenie i uwiecznienie na > fotorgrafiach tych autentycznych kamienic, ktore sie jeszcze ostaly na > Slaskiej, Waszyngtona, Nowowiejskiego, Sobieskiego, czy Kopernika. Pomyslę nad tym co proponujesz :) Ja lubie takie zajęcia... Niestety obecnie jestem obłozony innymi sprawami i musze to zepchnąc na dalszy plan, ale mam na uwadze :) Jesli jestes cekawy to dziś robiłem dokumentacje naszego syfu zwiazanego z szyldami, reklamami a nawet handlem w miejscach do tego niestosownych. Niebawem przygotuję "prezentację" ponad 80 zdjęć na www.e-czestochowa.prv.pl Pracuje nad projektem uchwały w sprawie estetyki miasta i staram sie zgromadzić baze dziadostwa, aby mieć odpowiedni przegląd co jest nie tak... Z reszta wzoruje sie już na jednej uchwale z innego miasta... Dodam, że zawitałem także na plac Balcerowicza i nie wspominam tego miło... Zostałem dziś zaatakowany przez handlarzy, za to że robiłem zdjęcia... Grozili mi pobiciem i wyzywali, że "wybija mi zeby"... Dobrze, że byłem z przyjacielem, bo zebrali sie w grupkę... > "starozytne zdjecia stadionu > zuzlowego z epoki kiedy banda byla drewniana, trybuna glowna niewielka i nikomu > > nie przychodzilo do glowy, zeby widzow od toru odgradzac siatkami:) Niestety, ale ta siatka w tej wysokości to porażka... > I kondolencje z okazji odstrzalu JUVE dokonanego przez londynskich kanonierow. Mówi się trudno... Zagrali słabiej to nie mieli prawa awansu do półfinału... Trzeba umieć się pogodzić z porażką... Co do Włochów, to Makaroniarze byli zawsze histerykami :) Temat: Częstochowa pełna swobodnych jeźdźców Częstochowa pełna swobodnych jeźdźców Nie dogadali się Czarni z Białymi? Częstochowskie władze po raz kolejny dały lekcje PR'u, promocji oraz organizacji. Informacja Turystyczna w 3 Alei zamknięta! Brak jakiejkolwiek formy informacyjnej - rozdawanie Ulotek,folderów baloników czegokolwiek...związanego z Częstochową. Właśnie skończył się doroczny zjazd motocyklistów w Częstochowie, jedna z największych okolicznościowych imprez w regionie gromadząca fanów motocykli z całego Świata. Tłum sięgał aż za plac Biegańskiego. Mieszkam na ulicy Waszyngtona, podczas imprezy nie słyszałem ani słowa z mszy dla motocyklistów, za to o 13.30 za oknem, jak co Niedzielę rozległo się głośne "Któryś za nas cierpiał rany". To jest Skandal!!!!! Pamiętam że podczas ostatniego zjazdu Rodziny Radia Maryja Policja potrafiła zmieniać organizację ruchu na największych skrzyżowaniach . Nie było to w ogóle potrzebne i skutecznie zatruwało życie zmotoryzowanych mieszkańców miasta. Mimo że teraz skala wydarzenia jest o wiele większa jakoś nikt o tym nie pomyślał.. Pamiętajmy że motocykl to symbol wolności, a wolność pojmowana w kategoriach wolności wyboru, słowa i myśli kojarzy w tym mieście z tym co najgorsze, jest tępiona a wszelkie jej przejawy są przemilczane i uznane za niebyłe... Jak pomyślę o ilości drogowych przedsięwzięć (Ul. Siedmiu kamienic na czele) podjętych tylko po to by obrzydzić motocyklistom tą imprezę robi mi się niedobrze. Tak, to perfidia. Niestety jak jedziesz na motocyklu to z za kasku nie da się poznać kim jesteś i jakie mogą być twoje preferencje wyborcze, dlatego ciężko przewidzieć komu i do czego możesz się przydać. To zwykła chamska kalkulacja elektoratu. Opłacalność przedsięwzięcia w uproszczeniu liczy się w taki sposób - Dożynki, zgromadzeni = elektorat wiejski czyli jedyna okazja by np. Prezydent odebrał trochę głosów Samoobronie i PSL na rzecz PIS przemawiając pod Szczytem do tysięcy zgromadzonych. Taki Motocyklista to nie wiadomo kto, szumu narobi, pewnie jeszcze z zagranicy...po co sobie w ogóle zawracać nim głowę, same z nim problemy więc najlepiej jak by go tu nie było..Jeszcze przyjedzie jakaś jednostka wywrotowa i opowie ludziom że gdzieś indziej jest inaczej, że w tej Częstochowie to nic się nie dzieje...ludzie zaczną się zastanawiać i myśleć a przecież do tego nie wolno dopuścić! Boże miej to miasto w swej opiece, tak bardzo mi go szkoda. Temat: Gdzie warzywa ekologiczne w Warszawie? adresy sklepów podaję Warszawa „Ekosklep” ul. Walcownicza 14, bazar (paw. 66) Hurtownia „Provita” Janusz Miodoński ul. Racjonalizacji 7 tel. 0-22 843 72 51 Pawilon 11 ul. Zwycięzców 58 (bazar) Pawilon 62 Bazar przy ul. Wołoskiej Sklep „Bios” ul. Foksal 8 Sklep „Biosan” ul. Poznańska 26 Sklep „Biosmak” Rondo Waszyngtona (podziemia) Sklep „Eko” ul. Klaudyny 26 Sklep ekologiczny ul. Resorowa 14 Sklep „Eko Market” Al. Wyzwolenia 3/5 Sklep „Eko Zdrowie” ul. Zamieniecka 90 Sklep „Gassio” ul. Moliera 2 Sklep-hurtownia „Futuro” ul. Wasilkowskiego 1a; tel. 0-90 385 768 Sklep „Naturales” ul. Lwowska 9 Sklep „Natura Med” ul. Koncertowa 6/28 Sklep „Natura Vita” Plac Mirowski 1 Sklep „Oaza Zdrowia” ul. Codzienna 2 Sklep „Pożywienie Darem Serca” ul. Długa 9 Sklep „Renata” ul. Filtrowa 91 Sklep „Sante” ul. Egipska 8 Sklep „Sante” ul. Wałbrzyska (róg Puławskiej) Sklep „Zdrowie & Natura” ul. Słowackiego 45 Hala Marymoncka - paw. 28 Sklep „Ziarenko” ul. Broniewskiego 61 A Targ "Arina" - paw. 98 Sklep zielarsko-medyczny „ZIÓŁKO” ul. Kasprowicza 48 Sklep „Zielone Oko” ul. Grójecka 75 Sklep „Żółty Cesarz” Al. Jerozolimskie 51 Ja kupuję w nowym sklepie w Carrefour Targówek, nazywa się Organic Market. tel 743 31 09 Głębocka 15 Pozdrowionka. Temat: sklepy ze zdrową żywnością - WAWA skopiowane z netu. Nie wiem tylko, czy wszystkie są aktualne. „Ekosklep” ul. Walcownicza 14, bazar (paw. 66) Hurtownia „Provita” Janusz Miodoński ul. Racjonalizacji 7 tel. 0-22 843 72 51 Pawilon 11 ul. Zwycięzców 58 (bazar) Pawilon 62 Bazar przy ul. Wołoskiej Sklep „Bios” ul. Foksal 8 Sklep „Biosan” ul. Poznańska 26 Sklep „Biosmak” Rondo Waszyngtona (podziemia) Sklep „Eko” ul. Klaudyny 26 Sklep ekologiczny ul. Resorowa 14 Sklep „Eko Market” Al. Wyzwolenia 3/5 Sklep „Eko Zdrowie” ul. Zamieniecka 90 Sklep „Gassio” ul. Moliera 2 Sklep-hurtownia „Futuro” ul. Wasilkowskiego 1a; tel. 0-90 385 768 Sklep „Naturales” ul. Lwowska 9 Sklep „Natura Med” ul. Koncertowa 6/28 Sklep „Natura Świat” ul. Kondratowicza 4 (paw. 165) Sklep „Natura Vita” Plac Mirowski 1 Sklep „Oaza Zdrowia” ul. Codzienna 2 Sklep „Pożywienie Darem Serca” ul. Długa 9 Sklep „Renata” ul. Filtrowa 91 Sklep „Sante” ul. Egipska 8 Sklep „Sante” ul. Wałbrzyska (róg Puławskiej) Sklep „Zdrowie & Natura” ul. Słowackiego 45 Hala Marymoncka - paw. 28 Sklep „Ziarenko” ul. Broniewskiego 61 A Targ "Arina" - paw. 98 Sklep zielarsko-medyczny „ZIÓŁKO” ul. Kasprowicza 48 Sklep „Zielone Oko” ul. Grójecka 75 Sklep „Żółty Cesarz” Al. Jerozolimskie 51 Temat: WORD Odlewnicza - egzamin praktyczny, trasa kat B ja zdawałam 29.08.07. moja trasa na egzaminie :wyjazd z WORD-u w lewo w Odlewniczą w strone ul. Annopol przejazd w prawo przez torowisko w Annopol do skrzyżowania z Kondrotowicza , w lewo w Kondratowicza przy bazarku prosto Kondratowicza przez skrzyżowanie potem na następnym skrzyżowaniu w lewo w CHodecką ,w lewo w Łojewską w prawo w Łabiszyńską na rondo przy Polonezie zawracanie na rondzie w Łabiszyńską w lewo w Łojewską potem w lewo w Chodecką w prawo w Krasnobrodzką następnie parkowanie prostopadłe wyjazd w stronę Rzepichy skręt w lewo w Rzepichy zawracanie na trzy z Rzepichy w prawo w Krasnobrocką potem w lewo w Chodecką w stronę Kondratowicza w lewo Kondratowicza prosto przez dwa skrzyżowania do Bazyliańskiej potem na wysokości Hieronima w lewo w Ogińskiego prosto ( uwaga na prawą stronę , trzy uliczki ,druga mało widoczna ) do Bartniczej ( Znak STOP )przejazd przez Bartniczą w Ogińskiego w lewo w jednokierunkową Nadwiślańską w lewo (ustawiamy się przy lewej krawędzi jezdni )w Bolesławicką potem w prawo w Bartniczą prosto przez skrzyżowanie w Wyszogrodzką prosto do CHodeckiej w lewo w Chodecką ( uwaga na skręcie wyznaczony tor jazdy a wszyscy ścinają łuk) prosto przez skrzyżowanie z Kondratowicza wjazd w Chodecką w lewo w Łojewską w prawo Łabiszyńską do ronda , na rondzie w lewo na trasę Toruńską trochę trzeba się rozpędzić potem zjazd na Żerań chyba wschodni zjazdem w stronę Marywilskiej znak ustąp w Marywilską zwolnić dojazd do skrzyżowania z Odlewniczą skręt w prawo w Odlewniczą prosto skręt w prawo do WORD-u prosto na plac w lewo zaparkować ręczny ,światła itp .... KONIEC Mam nadzieję że komuś to ułatwi zdanie na wymarzony plasticzek . Mi się udało za pierwszym podejściem . Odebrałam prawko 14.09 tego samego dnia już " jeżdziłam " pół godziny po ul. Pożarowej w tą i z powrotem komedia . Póżniej o 23 wyjechałam z mężem na "miasto" Odrowąża ,Targowa ,Grochowska,Waszyngtona , Zieleniecka ,Targowa, 11Listopada , rondo Żaba , Odrowąża , Wysockiego . W sobotę wyjechałam o 14 z Bródna na Ostrobromską i z powrotem . Nakleiłam sobie zielony listek i mam nadzieję że z każdym dniem będzie coraz lepiej ;) Temat: Radni Pragi Południe przeciw ekologicznym pojazdom Obecnie analizowane są dwa warianty: jadąc ze Śródmieścia od Waszyngtona w prawo w Międzynarodową albo od Waszyngtona w prawo za Kanałem Wystawowym (trasa biegłaby wzdłuż kanału). Dodam jeszcze, że wbrew temu, co pisze pan Rosiński (cytat poniżej) budowa linii tramwajowej nie musi oznaczać budowy ulicy wdłuż niej. Zaletą trasy tramwajowej (w przeciwieństwie do np. trolejbusów) jest to, że mogą przebiegać niezależnie od jezdni: "Pisząc w skrócie, uważamy, że jeśli zostanie zbudowana ul. Tysiąclecia od Wału Miedzeszyńskiego do al. Stanów Zjednoczonych oraz od Dworca Wschodniego do ul. Grochowskiej i jednocześnie zbudowana zostanie linia tramwajowa biegnąca tym torem (od Dworca Wschodniego na Gocław), to nic już nie powstrzyma zakusów dobudowania do torowiska ulicy biegnącej starym torem Trasy Tysiąclecia." (www.kamionek.waw.pl) W ten właśnie sposób podburza się ludzi oraz swoje domniemania narzuca jako stan faktyczny. Może też do myślenia da radnym z Saskiej Kępy ten artykuł: Wolą autobusy niż podziemną kolej Polska, Grzegorz Bruszewski, 25-03-2009 Bielany chcą starych tras autobusowych. Mieszkańcy nie dojadą metrem m.in. do szpitala Mieszkańcy Bielan skarżą się, że nie mogą dojechać autobusami bez przesiadek do szpitala, przychodni i urzędu skarbowego. Ich zdaniem takie skutki przyniosła rewolucja w komunikacji miejskiej, którą Zarząd Transportu Miejskiego przeprowadził po uruchomieniu ostatniego odcinka pierwszej linii metra. Wówczas część autobusów zlikwidowano, a niektóre trasy skrócono. Teraz mieszkańcy apelują - weźcie sobie to metro, oddajcie nam autobusy i zbierają podpisy podpismem, które w tej sprawie wyślą do ZTM. Popierają ich władze dzielnicy. - Mieszkańcy mnie zaczepiają i pytają, kiedy wreszcie coś zrobię w sprawie komunikacji na Bielanach - mówi Grzegorz Pietruczuk, członek zarządu dzielnicy. - Cieszymy się z metra, ale biegnie ono wzdłuż Kasprowicza, a główną ulicą jest przecież Żeromskiego - dodaje. Władze dzielnicy zebrały już kilkaset podpisów mieszkańców, którzy żądają przywrócenia dawnych tras autobusów. Podpisy i wnioski można składać do końca miesiąca w urzędzie dzielnicy. Mieszkańcy Bielan, popierani przez Żoliborzan, żądają przede wszystkim powrotu linii 520 na starą trasę, która tylko częściowo pokrywa się ze stacjami metra. Autobus ten od ponad dwóch dekad kursował przez Chomiczówkę, Piaski i Sady Żoliborskie. Po jego wycofaniu powołano nawet lokalne komitety obrony linii. - Jeździłam nią z Broniewskiego na plac Wilsona - wspomina Alicja Kasperczak, mieszkanka osiedla Piaski. Największą bolączką Bielan są zmiany tras linii 103 i 121. Dzięki tej pierwszej można było bez przesiadek dojechać z cmentarza Północnego na plac Wilsona. Dodatkowo wycofanie autobusu 130 z ul. Podczaszyńskiego utrudnia dojazd do urzędu skarbowego i przychodni przy ulicy Kleczewskiej. Część osiedli nie ma już bezpośredniego połączenia ze Szpitalem Bielańskim. Tymczasem 103 stoi w korkach na Armii Kraj owej. Z kolei zmiana trasy linii 121 i wycofanie jej z ul. Broniewskiego zmusza mieszkańców do kilkukrotnych przesiadek w drodze do szpitala i przychodni specjalistycznej dla Żoliborza i Bielan znajdującej się przy ul. Szajnochy. Mieszkańcom wydaje się także nieracjonalne wydłużenie linii 114. Proponują, aby autobus ten jeździł przez plac Wilsona i dalej Słowackiego lub Mickiewicza, Marymoncką, Pułkową, Dzierżoniowską oraz Wóycickiego do bramy głównej cmentarza Północnego. Pozostałe wnioski dotyczą np. przedłużenia linii 185 z pętli na Gwiaździstej i poprowadzenia jej Wisłostradą oraz Wybrzeżem Gdyńskim do pętli przy UKSW Mieszkańcy chcą także wydłużenia trasy 701 do pętli przy stacji metra Marymont, do której dzięki temu można by było dojechać ulicą Żeromskiego. Ich zdaniem autobus 409 powinien mieć stały przystanek Wólka Węglowa, a linia Ł, która dowozi do Warszawy mieszkańców Łomianek, powinna zatrzymywać się na Młocinach. - O te zmiany będziemy walczyć w Zarządzie Transportu Miejskiego - zapowiada Grzegorz Pietruczuk. Dzielnica poprosi też o stworzenie linii okrężnej, która kursowałaby od pętli na Chomiczówce ulicami: Conrada, Kochanowskiego, Anonima, Jarzębskiego, al. Zjednoczenia, Marymoncką, Pułkową, Dzierżoniowską, Żubrową, Wóycickiego, Wólczyńską, Estrady, Arkuszową, skąd wróciłaby na Conrada. Dzięki temu mieszkańcy kilku osiedli zyskaliby bezpośredni dojazd do metra. Ostateczną uchwałę z proponowanymi zmianami radni i władze dzielnicy przekażą w połowie kwietnia do ZTM. - Wszystkie wnioski w sprawie zmian komunikacyjnych, które do nas wpłyną, zostaną rozpatrzone - zapewnia Igor Krajnow, rzecznik ZTM. Temat: Ranking dzielnic Krakowa mikolaj7 napisał(a): > gdzie? nie chce mi sie na planie sprawdzac, gdzie jest > flisacka... to juz twoj problem ze nie znasz wlasnej dzielnicy > rzeczywiscie. jak sie tam jezdi na rowerze to co innego, ale > mowimy o chodzeniu na nogach - draluj na waly rudawy na > nogach - powodzenia. ale czemu nie? cos bys uzasadnil, bo tak rzucasz suche tezy na prawo i lewo....co zlego w chodzeniu na nogach bo walach? nie mowie o calych walach (salwator-cichy kacik lub cichy kacik-park decjusza, to wystarczy) > wszedzie tu jest pelno samochodow... na komorowskiego > tez. rzeczywiscie, gorzej niz w rzymie. a na komorowskiego to juz inna historia, bo zrobili z niej przelotowke, debile. > ja tamtedy chodze chyba czesciej i twierdze, ze jest tak > zielono jak na kosciuszki, przynajmniej na odcinku od rynku > do kosciola. buuuuaaahahahahahahaaaaahaaahahahahahaaa! dalbys juz spokoj! dobrze wiesz, ze nie masz racji i jeszcze sie klocisz! pamietasz 'infopkp@pkp......' :-)) ? > > stary!!! ty mi nie mow o jednym śp. drzewie kiedy ja do ciebie o calej dzi > elnic > > y!!! przejdz sie uliczkami od > > placu do focha, tam jest tez duzo drzewek. owszem, brakuje ich na wloczkow > , bor > > elowskiego i w tych > > okolicach, ale prawdziwy salwator zaczyna sie od komorowskiego :-) > > A moze na waszyngtona tez ci brakuje zieleni? a na krolowej jadwigi? > > jedno wywalone drzewko na komorowskiego to naprawde nic. > > wlasnie, ze cos. a poza tym jak mowimy o claej dzielnicy to > czemu piszesz tylko o waszyngtona i tamtych terenach? > mowa jest od poczatku o terenach od alei do > komorowskiego/rudawy, a tam zieleni jest co kot naplakal - > np. na morawskiego, czy wokol placum, czy na drodze > morawskiego - plac, wstyd po prostu. kosciuszki i dunin > wasowicza to nie cala dzielnica, poz atym tam pod > drzewami tez jest niezly syf i moznaby trawe posiac. mikolaju, morawskiego to tez nie cala dzielnica :-) a na placu (moze nie w czesci parkingowej) jest wiecej drzew niz na twojej ukochanej karmelickiej. i sprecuzyj o jakim 'syfie' pod drzewami mowisz. > a ten, gdzie byl ten wielki zamek to co? tylko nie moge > sobie przypomniec jakie to bylo miasto - zamek > pieciokatny, jacys harcerze sie napatoczyli... to bylo male? > to bylo gigantyczne i to w samym centrum. dobra, masz juz 1. a dalej? > > > > pozdrawiam > > nie badz takim okrrropnym pesymista i otworz sie. dostrzez piekno wspanial > ej i > > ZIELONEJ dzielnicy w > > jakiej mieszkasz! > > bardziej zielono bylo na grodzkiej :-((( buuuuuaaahahahahahaaaaahahahaaaahahahahahahaaaaheheheheheheeeeeheheheheeehihihihihihihihiiiiihihihi hhhiihiiiihihihihihihihihihiihahahahahahahahahaaaaaaaaaaa! ale sie kompromitujesz! nie do wiary Temat: Wyburzą Metropol i Cepelię? Wyburzą Metropol i Cepelię? Mam nieodparte wrażenie, że większej ilości bzdur, idiotyzmów i braku wyobraźni przypadających na zdanie to jeszcze tu nie czytałem. Po pierwszych cytowanych ocenach naczelnego architekta byłem wściekły, jednak pod koniec chciało mi się już tylko śmiać. To musiały być jakieś żarty ze strony osoby, która powinna dbać o wygląd i funkcjonalność miasta. Po kolei: "Narożnik z wejściem na stację metra należy chronić przed <<syndromem Złotych Tarasów>>" - co to jest ten syndrom? Mam rozumieć, że Złote tarasy będą jakimś potworkiem na którego nie będzie można patrzeć? Ach tak, przeciez w pobliżu nich bedą same dzieła architektury, takie jak: Pałac, Dworzec centralny, metalowa buda Marks&Spencer i wystajace na powierzchnię elementy dworca Śródmieście. Osobiście, patrząc na to co powstaje za dw. centralnym, sądzę że północno-zachodnia część ul. Emilii Plater będzie jednym z lepiej wyglądających kawałków miasta. "Układ architektoniczny po wschodniej stronie ronda należy zachować. Usuwanie hotelu Forum jest nieuzasadnione, tak samo wyburzenie lub zmiana wysokości Rotundy (wszystkie te propozycje padały w niektórych projektach)." - Wspaniała perspektywa, Wielki Okrągły Szalet Miejski pozostaje! Tak samo jak budynek Universalu za nim, przynajmniej będzie nadal można(a nawet trzeba) wieszać największe reklamy w mieście. Hotel Forum - cóz, gdyby stał koło hotelu Victoria to byłby prawdziwą perełką architektury, a tak: jaki jest każdy widzi. " Przystanki autobusowe i tramwajowe mają być zgrupowane w północno-zachodnim narożniku, w pobliżu wyjścia z metra" - to ciekawa koncepcja( ciekawe czy ktoś się spytał o zdanie ZTM), porusza mnie jej głęboka logika - gdzie teraz będę wsiadał w 525, jadące od Dw. centralnego na plac konstytucji? Jeszcze ciekawsze jest jak będę wysiadał ze 117 jadącego z placu w kierunku Poniatowskiego? Może w rejonie ronda wprowadzi się ruch "po angielsku"? A może autobusy będą robiły parę pętli wokół, żeby się załapać na przystanek w pn-zach rogu? Jak w cyrku proszę państwa. "Piesi nie mogą być zmuszani do przemykania się na drugą stronę ulicy tunelami. Muszą powrócić przejścia dla pieszych na powierzchni. Trudno, Marszałkowską i Al. Jerozolimskimi będzie się jechało wolniej - stwierdził. Pocieszał, że korki znikną, gdy w mieście powstaną obwodnice oraz <<system twórczego kierowania ruchem>>." - czyli z placu Konstytucji na plac Piłsudskiego przez daleki Ursynów, Włochy, Wole?, Żoliborz?. Taksówkarze chyba postawią architektowi pomnik. Jak ominąć al. Jerozolimskie gdy ktoś się chce dostać na rondo Waszyngtona ruszająć np. z Mariottu to już nie wiem. Ale przynajmniej ruch na Poniatowskim zmaleje. Tak w pobliże zera. Będą go mogli rozebrać do końca. Temat: Aleje Waszych marzeń witam chciałem sie wypowiedzieć w kilku kwestiach związanych z alejami. uważam ze zamknięcie ich dla ruchu to wspaniał rozwiązanie dla naszego powiedzmy wprost prowincjonalnego miasta. sam pomysł jest trafiony i realizacja możliwa, choć nie do końca. jeżeli mówimy o wyłoczeniu ruchu uważam ze mogło by to dojśc do skutku tylko w III i części II (do skrzyzowania z al. Wolności) ANP. ruch tam mogą odciązyć ulice waszyngtona i planowana od dawna zmodernizowana Racławicka, ale i tutaj napotykamy na trudności ulica Waszyngtona jest nie przystosowana do przejecia takiego nasilenia ruchu, natomiast przebicie planowanej racławickiej do kościuszki niestety nie jest już możliwe. jedyną alternatywą jest modernizacja (i to w szybkim czasie) ulicy racławickiej na odcinku od kilińskiego do popiełuszki ponieważ jest to chyba jedyna ulica możliwa do znacznego poszerzenia i dzieki temu przejęcia ruchu. Innym nie rozwiązanym problemem są miejsca parkingowe (choć te mogło by rozwiązać wybudowanie kilkupoziomowych parkingów gdzieś na zapleczu aleii. Drugą sprawą na temat której chciałbym sie wypowiedzieć jest to czy zamykanie aleii ma wogóle sens gdyż nie chce mi sie wierzyc ze całe wypełnią sie kafejkami i letnimi ogródkami.Gdyby tak miało być stało by sie to teraz a spójrzmy na to obiektywnie, letnie ogródki możey wyliczyć na palcach jednej reki a podwórza zachecające do przebywania na ich terenie sa zaledwie trzy (bynajmniej moim zdaniem nr: 29, 37, 53). nalezy zwrócic uwage na jeszcze jedną rzecz a mianowicie zagospodarowanie powierzchni handlowej w kamienicach aleii. niemieści mi sie w głowie jak od zewnętrznej strony mogą znajdować sie sklepy spożywcze, warzywnicze czy monopolowe przecierz 90% budynków ma swoje podwórza i to tam jest miejsce tych sklepów a od frontu powinny mieścić sie eleganckie butiki czy galerie. Jeszcze inną sprawą jest zagospodarowanie piwnic. W takich miastach jak Kraków czy Wrocław powierzchnie handlowe w centrum wykorzystane są od piwnic po same strychy natomiast u nas handel odbywa sie na jednym piętrze. Kolejna nurtująca mnie sprawa to nie wykorzystanie wolnych przestrzeni w aleiach. Spójrzmy chociarzby na plac zwany potocznie "kwadraty" (pod Megasamem), niewiadomo poco wsumięty w tył Merkury, zupełnie nie wykorzystany teren na którym znajduje sie tzw. plac Balcerowicza (będący jakze piękną wizytówką naszego miasta zwłaszcza dla przyjezdnych idących od dworców PKP i PKS), czy tereny w III alei - działka połozona między kurią biskupią a IV LO oraz dawne tereny wystawowe (Cepelia i jej okolice) Na koniec chciałbym opowiedzieć o aleiach moich marzeń a są to aleie pozbawione ruchu z ładnymi wyremontowanymi kamienicami ale nie tylko od zewnątrz ale i z handlowymi podwórzami, zamknięty plac Biegańskiego przypominający choć troche rynki w innych miastach (ze stylowymi ławeczkamii latarniami i fonntaną), marzą mi sie aleie z przerobionymi i dopasowanymi do całości zabudowy komunistycznymi budynkami (megasam, merkury cepelia, puchatek czy budynek mieszczący bar kac).Marze aby zobaczyć centrum miasta tętniące życiem po godzinie 21 jak to sie dzieje w innych miastach. Bardzo bym chciał zeby Częstochowa z prowincji stała sie miastem, miastem do którego turyści przyjeżdżają nie tylko ze względu na sanktuarium oo Paulimów ale na wydażenia kulturalne, rekreacyjne i po to by poczuć sie przez chwile jak częstochowianie i pozazdrościć im ich miasta tak jak ja zazdroszcze teraz mieszkańcom Wrocławia czy Krakowa. A ponoć gdy sie bardzo w coś wierzy to się to osiąga więc ja bardzo wierze w nasze aleje jak i całą Częstochowe. gorąo pozdrawiam całą redakcje i z gory przepraszam za błedy ortograficzne w moim mailu MICHAŁ;) Temat: Żw: Korki w centrum przez wiele lat Żw: Korki w centrum przez wiele lat Korki w centrum przez wiele lat autor: TOMASZ KUNERT, ak, 2007-06-18, Ostatnia aktualizacja: 2007-06-18 www.zw.com.pl/zw2/index.jsp?place=Lead04&news_cat_id=245&news_id=161440&layout=1&forum_id=37412&page=text Czy tak jak 18 czerwca będą wyglądały już wkrótce główne ulice w stolicy? Możliwe, bo nie tylko w Alejach, ale na wszystkich modernizowanych trasach tramwajowych szynowce będą uprzywilejowane. Sparaliżowane centrum i odcięta od lewobrzeżnej Warszawy Praga. Taki efekt przyniosło zamknięcie torowiska w Alejach Jerozolimskich oraz ograniczenie ruchu na moście Poniatowskiego i Śląsko-Dąbrowskim. Wybierajmy tramwaje – Rano o godz. 7 przejechałam na Pragę mostem Świętokrzyskim, był przejezdny – opowiada Ewa Kunicka. – Wracałam Śląsko-Dąbrowskim, a potem jeszcze raz musiałam pojechać na drugą stronę Wisły i wybrałam most Poniatowskiego. Na nim przejazd był tragiczny. Zatkały się główne praskie ulice – al. Waszyngtona stała aż do Wiatracznej, w al. Solidarności korek sięgał głęboko na Targówek. Samochody stały, bo nie mieściły się na zwężonych wiaduktach i mostach. Przypomnijmy, że na Śląsko-Dąbrowskim, jak i na Poniatowskiego, kierowcy mają do dyspozycji tylko po jednym pasie ruchu. Na pierwszym oddzielono torowisko tramwajowe od reszty jezdni, na drugim jest zwężenie z powodu remontu. Utknęły także autobusy. – Z ronda Wiatraczna do centrum normalnie jadę ok. 10 minut – opowiada kierowca firmy Minibus z Otwocka. – A teraz zajęło mi to 45 minut. Pracownicy Zarządu Transportu Miejskiego regulowali wyjazdy autobusów z pętli, nie jeździły one według rozkładów. – Chodziło o to, aby pojazdy nie stały niepotrzebnie w korku – mówi Igor Krajnow, rzecznik ZTM. Wolno kursowała także linia zastępcza z ronda Waszygtona na plac Narutowicza. – Trasa jest rozpisana na ok. 20 minut, ja jadę 32 – mówi kierowca Piotr Pawłowski. Kłopotów nie miały za to tramwaje – bez przeszkód poruszały się mostem Śląsko-Dąbrowskim. – Spóźnień raczej nie było – mówi Wojciech Szydłowski, rzecznik Tramwajów Warszawskich. – Kierowcy muszą się do tej sytuacji przyzwyczaić. I to na dłużej. Jesienią, po remoncie torów, tramwaje w ciągu Alej Jerozolimskich mają mieć priorytet. Samochody będą musiały je przepuszczać i długo czekać na własne zielone światło. Komunikacja zbiorowa będzie sprawniejsza, ale dla kierowców aut nadejdą sądne dni. Idą wielkie zmiany – To normalna praktyka w Europie – mówi Leszek Ruta, szef ZTM. – Transport szynowy będzie podstawą transportu w Warszawie. ZTM chce też przeprogramować światła przy „Czterech śpiących”, aby tramwaje mogły swobodniej skręcać w al. Solidarności. Stojące w korku auta utrudniają im przejazd. A zakaz wjazdu na torowisko w alei pozostanie na zawsze. – W 2008 r. chcemy rozpocząć modernizację tej trasy tramwajowej – mówi Wojciech Szydłowski. – Oddzielenie torowiska jest jej elementem. Następny w kolejce jest ciąg al. Niepodległości – Chałubińskiego – al. Jana Pawła II. Tu także tramwaje mają mieć pierwszeństwo. Temat: USA z małymi dziećmi - wróciłem A więc po kolei - jak już napisałem wyjzd był bardzo udany. Już na samym początku Air France zrobiło nam miłą niespodziankę przenosząc nas do Biznes Klasy, co wydatnie zmniejszyło trudy podróży i sprawiło, że zarówno my jak i dzieciaki dolecieliśmy w ogóle nie zmęczeni A co do samego wyjazdu - w zasadzie zobaczyliśmy wszystko co zaplanowaliśmy. Oczywiście nie sposób zwiedzić w 100% Nowego Jorku w czasie 6 dni, które na to mieliśmy. Miałem zresztą tego świadomość od początku, gdyż była to moja trzecia wizyta w tym wspaniałym mieście, w tym jedna z poprzednich to były 3 miesięczne wakacje w czasie studiów. Ten wyjazd był tak naprawdę frajdą dla nas i poznawaniem świata dla córki (7 lat). Zobaczyła wszystko co 7 latkę może zainteresować i co chciała zobaczyć, a my mogliśmy sobie odświeżyć. Synkowi (2 lata) teoretycznie było wszystko jedno, ale zniósł wszystko bardzo dzielnie i niemieliśmy z nim żadnych kłopotów. A spędiliśmy ze sobą dużo czasu, co na codzień jest czasem trudne... Oczywiście nie lataliśmy po galeriach sztuki, etc. ale od początku nie mieliśmy takich planów. W czasie tych 6 dni znalazł się czas i na plac zabaw, na wspinanie po skałkach w Central Parku, na pół dnia plażowania na Coney Island i na sklepy FAO Schwarz czy Disney`a. Tak więc uważam, że te 6-7 dni jest czasem wystarczającym żeby trochę pozwiedzać miasto, zaliczyć najważniejsze miejsca i choć odrobinę poczuć jego klimat. Choc oczywiście nie twierdzę, że to wystarczy na wszystko. Wszystkiego nie udało mi się kiedyś zaliczyć nawet w 3 miesiące... Jeżeli chodzi o Waszyngton to spędziliśmy w nim 2,5 dnia. Udało nam się połazić po mieście, zaliczyć najważniejsze pomniki i budowle (oczywiście Biały Dom i Kapitol), wjechać na Pomnik Waszyngtona, zwiedzić Bureau of Engraving & Printing (paleta z 907mln$ nie wygląda strasznie imponująco ), National Air & Space Museum, Muzeum Historii Naturalnej, Arlington (tu planu nie zrealizowaliśmy, gdyż akurat był pogrzebTeda Kennedy`ego i spora część cmentarza była zamknięta dla turystów). Oczywiście tempo było duże, momentami nawet bardzo. Jasnym jest, że nie byliśmy w stanie zatrzymać się na dłużej przy każdym eksponacie. Ale nie o to też chodziło. Dzieciaki szybko potrafią się znudzić i trzeba wiedzieć kiedy "odpuścić". A tak przy okazji - nasze latorośle spisały się na medal. Nie mieliśmy z nimi żadnych problemów. Dopiero w dniu wylotu z Waszyngtonu (lot był nocny) córka zaczęła narzekać na zmęczenie. Podsumowując - 10 dni (z podróżą) to niezbyt dużo, ale też nie tragicznie mało na dwa miasta takie jak NYC i Waszyngton. Gdyby było 2-3 dni dłużej byłoby OK, ale w naszej sytuacji też nie mieliśmy zbyt dużego niedosytu. Na dłuższy urlop niestety nie mogliśmy sobie pozwolić... Temat: co wam sie kojarzy z Praga? Kierunek Południe Praga Północ: „trójkąt bermudzki” w widłach ul. 11 Listopada, Wileńskiej i Szwedzkiej. Zwarta zabudowa z przełomu XIX/XX w. i międzywojnia z kapliczkami na podwórkach zrujnowanych kamienic, reklamami z czasów carskich i szyldami dwudziestolecia - to Mała i Stalowa. Ta ostatia to najbardziej malownicza ulica W-wy z tego okresu, wysadzana akacjami, z torowiskiem tramwajowym na środku jezdni. Brzeska - szemrana, martwa ulica. Zobacz wieczorem/nocą. Nie parkuje tam żaden samochód, nie ma przechodniów. Socrealistyczne a z ducha WSM-owskie osiedle tuż za cerkwią dogęszczone nieszęśliwie w latach 60. Mniej efektowne okolice placu Hallera - praski MDM. Imponująca, klasycystyczna bazylika przy Kawęczyńskiej z „konstruktywistycznym” wystrojem wnętrza Ale jeśli naprawdę szukasz kontrastów i mniej znanych plenerów, to polecam dziksze Południe. Chyba najbardziej w-wskie miejsce w W-wie. Tu można się przekonać czy było kiedyś to miasto. Inaczej niż Praga Północ, nie mówiąc o lewym brzegu miasta, Grochów z przyległościami nie był wysiedlony w czasie powstania. Tu znajdziesz mieszkania pełne mebli art deco, ludzi, którzy mieszkają po 80 lat w tych samych domach, a w niedzielę zakładają świąteczne kaszkiety albo babcine broszki z kamieniami i idą na ciastka do cukierni. Zestaw dedekowany udzielającemu się wcześniej KOnradowi Boryczce. I tak: * klasycystyczne pawilony Rogatek Grochowskich * modernistyczne zabudowania Wedla i PZO * wyłożona kocimi łbami ul. Rybna z resztówką rynsztoka i kamieniczką z wykuszami nad chodnikiem (zajrzyj na podwórko z kapliczką) * opodal dawna Fabryka Aparatów Elektrycznych Szpotańskiego. Niewyremontowana, modernistyczna część gmachu od strony Gocławskiej może służyć za scenerię do filmów s-f * stare fabryki i kamienice przy ul. Mińskiej, sceneria jak z czasów rewolucji październikowej * przypominające śląskie familoki domy robotnicze przy Lubelskiej 30/32, tam gdzie mieści się Studium Teatralne * eklektyczny, świetnie zachowany gmach dawnego Instytutu Weterynaryjnego przy Grochowskiej * dawne socrealistyczne kino 1 Maj przy Podskarbińskiej, dziś supermarket Marcpol (najładniejszy supermarket Marcpolu na świecie), z gruntownie odnowiną elewacją. Obok funkcjonalistyczne osiedle robotnicze TOR z lat 30. * okolice ronda Wiatraczna: ul. Modrzewiowa, Dobrowoja, Grenadierów, Siennicka z zakonserwowanymi, skromnymi kamieniczkami z międzywojnia, momentami wielkomiejska Al. Waszyngtona, akacjowa, utwardzona otoczakami ul. Krypska * neorenesansowy gmach d. Zakładu Albertynów projektu Stefana Szyllera przy R. Wiatraczna * całe kwartały ulic wokół Placu Szembeka m.in. Chłopickiego, Osowska, Dubieńska plac 1831 r. kamieniczki z lat 30. z ogrodami zamiast oficyn, medalionami na fasadach zamiast kamienicze, numerami domów z czasów m-dzywojnia, dobrze zachowana architektura w-wskiego przedmieścia z tamtych lat * kolonia dworkowych willi urzędniczych z powyższego okresu w okolicach Boremlowskiej, ślad po dzielnicy-ogrodzie, którą był Grochów przed 1939 * zapuszczone, przedwojennen wille z reliktami ogrodów wśród nowej zabudowy np. Majdańska róg Krypskiej albo koło bloku przy Lizbońskiej, w którym mieszkał i który opiewał Miron Białoszewski * gierkowskie szeregowce jednorodzinne z okładzinami z tłuczonych talerzy przy Majdańskiej * jednopiętrowa modernistyczna willa z medalionem Matki Boskiej koło Blue Pointa - latem niebieskie szyby wieżowca odbijają światło, które pada na szarą kamieniczkę, a ta wygląda jakby stała nad morzem * najbardziej niesamowity blok w Polsce, inspirowany dziełami Le Corbussiera galeriowiec z wielkim podwórkiem-ogrodem na os. Przyczółek Grochowski. Obok ciekawe, nowe budownictwo - punktowiec w kształcie rotundy i blok jak wygięty prostokąt z oknami bulajami * W ogóle dużo dobrej, nowej architektury np. zielony dom-żagiel za TP SA między Grenadierów a Majdańską, konstruktywistyczna willa przy ul. Osada Ojców, dużo stylizowanych plomb z detalami podpatrywanymi w przedwojennych kamieniczkach np. przy Osowskiej i Czapelskiej, gmach s-ni Rondo przy R. Wiatraczna * gigantyczne tereny kolejowe koło stacji Olszynka Grochowska, kilometry dziwacznych hangarów, ramp, bocznic, pustych pociągów * komunalne bloki przy Dudziarskiej, trzy niewielkie budynki w szczerym polu, klimat jak z filmów włoskich neorealistów * panorama Saskiej Kępy i Gocławia widziana z Mostu Łazienkowskiego - jak na ostatnią wielką dziką rzekę Europy przystało brzeg gęsto porośnięty drzewami, na środku Wisły iluminowana Gruba Kaśka, dalej malowniczy zakręt a w tle pylony Mostu Siekowskiego. Warto oglądać rankiem, słońce, nadciągające z tamtej strony na „lepszą” mista stołecznego, połyskuje w nurcie królowej * i może najbardziej oczywiste: Saska Kępa z jej kapitalnymi willami z m- dzywojnia i ciekawą architekturą lat 60. Mógłby jeszcze trochę ale chyba i tak przesadziłem z objętością. Temat: Wybory do rad osiedli 25.06.2006 - smiech na sali. cd. Trzeba jednak przyznać, że w ciągu ostatnich czterech lat dość duży fragment Kamionka, praktycznie cały odcinek ul. Grochowskiej (od Gocławskiej do Podskarbińskiej) zmienił się nie do poznania. Nowy, ładny budynek przy Grochowskiej 304, stylowa elewacja Grochowskiej 302, plac zabaw i nowe boisko szkolne SP 255, aż po najpoważniejszą na naszym Osiedlu, prawie zakończoną inwestycję – Park OPAK u zbiegu Grochowskiej i Podskarbińskiej. Aż się chce, żeby tak wyglądał cały Kamionek! Po zakończeniu naszej kadencji wpłynęła do Rady prośba Mieszkańców ul. Mińskiej 18, 20, 24, 28, 30, 32/36, 33, 35 i 40 w sprawie uciążliwości, jakie niesie im działalność Klubu M 25, który powstał na terenie b. PZO. Sprawą, która nie będzie łatwą (klub jest prywatny i działa na prywatnym terenie) musi się już zająć Rada przyszłej kadencji. Kultura i tradycja. Wielokrotnie występowaliśmy w obronie zabytków znajdujących się na Kamionku. Warto wspomnieć chociażby fabrykę W.Kemnitza przy Mińskiej 70. Niestety polityka gospodarowania przez właściciela terenu tym obiektem doprowadziła w ubiegłym roku do jego zawalenia. Od początku minionej kadencji występowaliśmy o działania i środki na ratowanie zabytków znajdujących się na terenie parafii na Kamionku (dzwonnica, kościół, cmentarz), wnieśliśmy o uznanie za zabytek kompleksu budynków SGGW przy Grochowskiej 272 . W latach 2003 – 2005 zorganizowaliśmy kilka historyczno-turystycznych spacerów po Kamionku. Odszukaliśmy jedyny zachowany herb wsi Kamion. Zainicjowaliśmy koncepcję uporządkowania i postawienia w okolicy największego brukowego placu w dzielnicy (skrzyżowanie Mińskiej z Bliską) obelisku upamiętniającego najważniejsze historyczne wydarzenia na Kamionku (m.in. pierwszą wolną elekcję). Wnieśliśmy do Rady Dzielnicy o nadanie nazwy terenowi położonemu od ul. Międzynarodowej wzdłuż ul. Stanisława Augusta, Kinowej, Al. Waszyngtona, wzdłuż Kanałku Wystawowego nazwy „Bulwar Stanisława Augusta” (o nadanie tej nazwy radni dzielnicy wystąpili na ostatniej sesji do Rady Warszawy). W miarę skromnych możliwości staraliśmy się pamiętać o młodych mieszkańcach Kamionka. M.in. zakupiliśmy pomoce pedagogiczne dla dzieci ze szkoły na ul. Weterynaryjnej. Znaleźliśmy im sponsora wyjazdu na festiwal teatralny do Krakowa. Współorganizowaliśmy w 2004 roku festiwal „Grochowska”(koncerty na boisku podstawówki przy Kamionkowskiej, grafitti, pokazy na Skate Parku). Dla dzieci Kamionka i Grochowa zorganizowaliśmy w 2004 r. turniej piłkarski „O Puchar Pierwszej Elekcji”. Równolegle o taki puchar walczyły też drużyny dorosłych. Niedawno zorganizowaliśmy turniej pomiędzy kamionkowskimi podstawówkami: SP 255 i SP 60 (piłka ręczna – dziewczęta, piłka nożna – chłopcy). Celem tego turnieju było m.in. wskazanie władzom dzielnicy potrzeby budowy nowego boiska przy którejś ze szkół położonych przy ul. Zbaraskiej. W 2005 r. przy wsparciu młodzieży (głównie chłopaków z Mińskiej) zajęliśmy 4 miejsce w osiedlowym turnieju o Puchar Burmistrza Dzielnicy. Temat: Bronią nazwy ulicy z błędem ortograficznym Na początek przeczytaj proszę opinię Rady Języka Polskiego, którą podałem parę wpisów wcześniej. A co do Twojej i Dżemika zasady to trudno nie zgodzić się ogólnie z Twoją argumentacją, ale ja mam parę ale dotyczących konkretnych konkretów: 1. Ile lat musi zagraniczna nazwa „zasiedzieć się” w języku polskim, by można było ją spolszczyć? Jakie jest uzasadnienie tego, że Washington znany jest już tyle lat, że wolno go spolszczyć, a Wilson znany jest zbyt krótko? 2. Piszesz o spolszczaniu wymowy i pisowni, jakoby było to powiązane. Jak chcesz spolszczyć pisownię nazwiska „Wilson”? Co ze spolszczeniem wymowy nazwy kraju i kontynentu „Australia”? Zapis pozostał ten sam, a wymawia się go zgodnie z zasadami wymowy polskiej (po angielsku wymawia się ± Ostrejlia). Włoska nazwa „FIAT” po włosku wymawiana jest „fijat”, a po polsku wiadomo jak – mimo zachowania pisowni (a więc braku spolszczenia pisowni, co jak rozumiem powinno pociągać za sobą również brak spolszczenia wymowy). Jako ciekawostkę dodam, że istnieje też zjawisko odwrotne, czyli spolszczania tylko pisowni, np. kiedyś „spiker” pisało się tak, jak po angielsku („speaker”), podobnie trolejbus („trolleybus”). Jeszcze nie tak dawno temu prawidłowa pisownia słowa „puenta” to było wyłącznie „pointa”, teraz większość pisze fonetycznie. Można tak długo wymieniać, ale chyba tych kilka przykładów wystarczy? 3. Zdajesz sobie sprawę, że nawet zwolennicy wymowy przez ł spolszczają to nazwisko, tyle że w mniejszym stopniu? Prawidłowa wymowa to „Łyls*n”, gdzie gwiazdka oznacza bardzo krótki dźwięk przypominający y, a tymczasem powszechnie słychać wymowę „Łylson” (z długim, polskim o), nie mówiąc o wymowie „Łilson” (nie tylko długie, polskie o, ale jeszcze polskie, normalne i). Trudno zresztą nie spolszczyć tego nazwiska, bo wymowa „plac Łylsna” jest po prostu strasznie łamiąca język i nie wyobrażam sobie, by nawet najbardziej zatwardziały przeciwnik spolszczania w taki sposób łamał sobie język. 4. Nazwisko prez. Wilsona było obecne w świadomości Polaków przez cały okres międzywojenny, a pan ów stał się patronem tego placu w bodajże 1925 roku. Oczywiście wszyscy wymawiali to nazwisko przez W, podobnie jak nazwisko Waszyngtona. W czasie okupacji hitlerowskiej nazwa została zmieniona, potem za komuny (którą niektórzy również traktują jako okupację) ponownie, wówczas też dużo, dużo mniej wspominano o tej postaci, i pewnie stąd niektórym się wydaje, że nazwisko to istnieje bardzo krótki czas w polskiej świadomości i niewygodnie im je spolszczać – można powiedzieć, że nazwisko to uległo „odpolszczeniu”. Inni może snobizują się na znajomość angielskiego (raz słyszałem, jak ktoś mówiąc drugiemu, co grają w kinach, powiedział „prajmas” – chodziło o film o Prymasie Wyszyńskim…) BTW mam podchwytliwe pytanie: astronomowie co jakiś czas odkrywają nowe ciała niebieskie i nazywają je np x1234. Gdy w rozmowie masz ochotę wspomnieć taką nazwę, to sprawdzasz, jakiej narodowości byli odkrywcy, i wymawiasz tę nazwę zgodnie z językiem ojczystym odkrywców (np. jeżeli to Amerykanie, to „eks-łan-tu-Θri-for”), czy jednak po polsku? No właśnie :-) Kiedyś czytałem wypowiedź jednego z wybitnych polskich językoznawców, że proces spolszczania nazw i nazwisk zagranicznych nie jest w żaden sposób uregulowany, dzieje się spontanicznie i w przypadku różnych nazw czy też nazwisk może przebiegać zupełnie inaczej. Właśnie mamy tutaj piękny przykład tego, że dla jednych proces spolszczania przebiegł dalej, dla innych – mniej. Kto ma rację? Abstrachując od opinii RJP (której zapewne niektórzy nie będą mieli ochoty uznać) może po prostu należy wzajemnie uznać racje drugiej strony i nie wytykać sobie z jednej strony od nieuków, a z drugiej od pseudowarszawian przywiezionych z dalekiej prowincji? :-) Temat: Diety w internecie - adresy sklepów ze zdrową żywn Diety w internecie - adresy sklepów ze zdrową żywn Dla informacji wszystkich interesujących się dietami na stronie zdrowezywienie.w.interia.pl/diety.htm znalazłam rózne diety. Podaje adresy sklepów ze zdrową żywnoscią, które znalazłam w internecie. sklepy w Warszawie, jeden w Legionowie i jeden w Wilanowie. „Natura Świat” ul. Kondratowicza 4 (paw. 165) Zdrowie ul. Krasnobrodzka 1 „Ekosklep ul. Walcownicza 14, bazar (paw. 66) Hurtownia „Provita” ul. Racjonalizacji 7 tel. 0-22 843 72 51 Pawilon 11 ul. Zwycięzców 58 (bazar) Pawilon 62 Bazar przy ul. Wołoskiej „Bios” ul. Foksal 8 „Biosan” ul. Poznańska 26 tel. (022) 621 27 61, 0 609 329 744 www.frama.pl/biosan/ Dormi - ul. Wyzwolenia 3/5 tel. (022) 621 81 00 „Eko Market” Al. Wyzwolenia 3/5 „Biosmak” Rondo Waszyngtona) przejście podziemne, pawilon 3 tel. (022) 616 02 37 Dora - zdrowie i natura ul. Słowackiego 45, bazar, pawilon 28 z atestem Ekolandu „Eko” ul. Klaudyny 26 Ziarenko ul. Resorowa 14 atestem Ekolandu Wilanów „Eko Zdrowie” ul. Zamieniecka 90 „Gassio” ul. Moliera 2 tel. (022) 828 36 38 z atestem Ekolandu „Futuro” ul. Wasilkowskiego 1a; tel. 0-90 385 768 „Naturales” ul. Lwowska 9 „Natura Med” ul. Koncertowa 6/28 „Natura Vita” Plac Mirowski 1 „Oaza Zdrowia” ul. Codzienna 2 tel. (022) 679 61 06 przy barze Samira Al. Niepodległości 213 tel. (022) 825 09 61 przy barze Vega Al. Jana Pawła II 36c (podwórze, z tyłu Feminy) tel (22) 854-12-83 czynne: pn-pt 12-18; m.in. mąki razowe, pieczywo, ciastka, suszone owoce, nasionka do kiełkowania, „Pożywienie Darem Serca” ul. Długa 9 „Renata” ul. Filtrowa 91 „Sante” ul. Egipska 8 „Sante” ul. Wałbrzyska (róg Puławskiej) Hurtownia Sante ul. Przydrożna 1, tel./fax (022) 811-50-37 „Zdrowie & Natura” ul. Słowackiego 45 Hala Marymoncka - paw. 28 „Ziarenko” ul. Broniewskiego 61 A Targ "Arina" - paw. 98 zielarsko-medyczny „ZIÓŁKO” ul. Kasprowicza 48 „Zielone Oko” ul. Grójecka 75 Zielone oko ul. Wąwozowa 36, paw. 97/98 tel. (022) 648 54 21 z atestem Ekolandu Zielone oko ul. Targowa 66 produkty z gospodarstw ekologicznych z atestem Ekolandu „Żółty Cesarz” Al. Jerozolimskie 51 Sadyba best mall lokal 114 ul. Powsińska 41 tel 550-39-53 Agro Global ul. Mickiewicza 38 Fundacja Źródła Życia ul. Foksal 8 tel. (0-22) 827-76-11 w.117, (0-22) 816-15-34 e-mail: fzz@interia.pl WWW:fzz.w.interia.pl Gaja al. Bora Komorowskiego 4 tel. (022) 613 55 34 z atestem Ekolandu Hibiscus ul. Grójecka 77 Ziarno ul. Niska 17A Zdrowa Żywność ul. Złota 11 tel. (022) 826 93 64 Zdrowa Sowa ul. Mariensztat 15 (róg Sowiej), pon. do pt. 10-18 i w sob.10-14 Zielony Bocian ul. Mickiewicza 38 tel. (022) 832 05 26 e-mail: zielonybocian@agro.com.pl (na odcinku pomiędzy Pl. Wilsona - Potocka) z atestem Ekolandu. pon.- pt.7:00-19:00, sob.8:00-15:00. Zdrowie i Uroda ul. Warecka 4/6 z atestem Ekolandu Ziarno ul. Wasilkowskiego 1a tel. (022) 644 92 61 z atestem Ekolandu Żywność dla zdrowia - ul. Turecka 1 (dolny Mokotów) tuż przy Sobieskiego pn-pt w godz. 10-18 w soboty w godz. 10-14 Żywność ekologiczna ul. Braci Wagów 22, Bazar, paw. F16 z atestem Ekolandu Legionowo ul. Mickiewicza 37 lok. 72 R. Dysiński Exclusive Bielański Ośrodek Medycyny Naturalnej i Radiestezji ul. Kasprowicza 62, el. (022) 864 12 18 sklep ma być prawdopodobnie zlikwidowany Temat: Autobusy na Derby Warszawy Autobusy na Derby Warszawy i nie tylko bo od paru miesiecy jezdza one przed i po kazdym meczu Legii. A oto jak przedstawiaja sie trasy linii (L): Przypominamy, że Zarząd Klubu Piłkarskiego Legia Warszawa wychodząc naprzeciw oczekiwaniom kibiców oraz mieszkańców aglomeracji warszawskiej, organizuje w dniach meczów o mistrzostwo I Ligi, a także pucharowych, osiem autobusowych linii specjalnych przed meczem i po meczu. Autobusy typu Ikarus są podstawiane każdorazowo na dwie godziny przed meczem w następujących miejscach : Centrum Handlowe Marki, Tarchomin Buków, Rembertów Szatkowników, Pętla Ursynów Płd. Pętla Okęcie, R-11 Kleszczowa, Pętla Nowe Bemowo, Pętla Huta Lucchini. Na trasie dojazdu do stadionu Legii są wyznaczone przystanki, ale kierowcy zatrzymują sie także na żądanie. Na 15 minut przed zakończeniem meczu autobusy są podstawiane w rejonach przyległych do stadionu i wyruszają w trasy powrotne po napełnienu. Trasa I Godz. 16.00 – Centrum Handlowe Marki Godz. 19.45 – ul. Myśliwiecka (przy kortach Legii) Projektowana trasa: Ul. Myśliwiecka (przy kortach Legii) - Wybrzeże Kościuszkowskie – Al. Solidarności – ul. Radzymińska – ul. Generalska – Centrum Handlowe Marki. Sugerowane przystanki: ul. Myśliwiecka, Al. Solidarności przy Targowej, ul. Radzymińska przy Trackiej, Centrum Handlowe Marki. Trasa II Godz. 16.00 – Tarchomin Buków Godz. 19.45 – Wisłostrada przy ul. Łazienkowskiej przy Straży Miejskiej Projektowana trasa: Wisłostrada przy Łazienkowskiej – most J. Poniatowskiego – ul. Zieleniecka – ul. Targowa – ul. Jagiellońska – ul. Modlińska – Tarchomin Bukow. Sugerowane przystanki: Wisłostrada przy Łazienkowskiej, ul. Zieleniecka przy ul. Waszyngtona, ul. Targowa przy Dworcu W-wa Wileńska, ul. Jagiellońska przy ul. Starzyńskiego, ul. Modlińska przy Trasie Toruńskiej, ul. Modlińska przy ul. Płochocińskiej, Tarchomin Buków. Trasa III Godz. 16.00 – Pętla Szatkowników Godz. 19.45 - ul. Łazienkowska przy stadionie Projektowana trasa: Ul. Łazienkowska przy stadionie - Trasa Łazienkowska– ul. Ostrobramska – ul. Marsa – Pętla Szatkowników (Rembertów). Sugerowane przystanki : Ul. Łazienkowska przy stadionie, Trasa Łazienkowska, ul. Ostrobramska przy ul. Saskiej, ul. Ostrobramska przy ul. Stanów Zjednoczonych, ul. Ostrobramska przy ul. Zamienieckiej, ul. Marsa przy ul. Płowieckiej, Rembertów – Pętla Szatkowników. Trasa IV Godz. 16.00 – Pętla Usynów Płd. Godz. 19.45 – Wisłostrada przy Trasie Łazienkowskiej Projektowana trasa: Wisłostrada przy Trasie Łazienkowskiej, ul. Czerniakowska, ul. Sikorskiego – Dolina Służewiecka – ul. Rosoła – ul. Płaskowickiej – Pętla Usynów Płd. Sugerowane przystanki: Wisłostrada przy Trasie Łazienkowskiej, ul. Witosa przy ul. Sobieskiego, Dolina Służewiecka przy Al. Wilanowskiej, ul. Rosoła przy Dolinie Służewieckiej, ul. Rosoła przy ul. Ciszewskiego, ul. Rosoła przy ul. Płaskowickiej, ul. Płaskowickiej przy KEN, Pętla Usynów Płd. Trasa V Godz. 16.00 – Pętla Okęcie Godz. 19.45 – ul. Łazienkowska przy stadionie Projektowana trasa: Ul. Łazienkowska -Trasa Łazienkowska – ul. Wawelska – Al. Krakowska – Pętla Okęcie. Sugerowane przystanki: Trasa Łazienkowska przy ul. Rozbrat, ul. Grójecka przy ul. Wawelskiej, Al. Krakowska przy ul. Łopuszańskiej, Pętla Okęcie. Trasa VI Godz. 16.00 – Przystanek R 11 – Kleszczowa Godz. 19.45 – Pętla Towar Projektowana trasa: Pętla Towar – ul. Piękna – ul. Koszykowa – ul. Raszyńska – ul. Żwirki i Wigury – ul. Banacha – ul. Bitwy Warszawskiej – Al. Jerozolimskie - Przystanek R11-Kleszczowa. Sugerowane przystanki: Pętla Towar, przy Pl. Konstytucji, ul. Żwirki i Wigury przy ul. Wawelskiej, ul. Bitwy Warszawskiej przy Al. Jerozolimskich, Al. Jerozolimskie przy ul. Łopuszańskiej, Przystanek R 11 – Kleszczowa. Trasa VII Godz. 16.00 – Pętla Nowe Bemowo Godz. 19.45 – Pętla Towar Projektowana trasa: Pętla Towar – Al. Jerozolimskie – ul. Marszałkowska – Al. Solidarności – ul. Leszno – ul. Górczewska – ul. Powstańców Śląskich – Pętla Nowe Bemowo. Sugerowane przystanki: Pętla Towar, Pl. Bankowy, ul. Górczewska przy ul. Młynarskiej, ul. Górczewska przy ul. Ciołka, ul. Powstańców Śląskich przy Górczewskiej, Pętla Nowe Bemowo. Trasa VIII Godz. 16.00 – Pętla Huta Lucchini Godz. 19.45 – Pętla Towar Projektowana trasa: Pętla Towar – Al. Jerozolimskie - ul. Marszałkowska – ul. Andersa – ul. Mickiewicza – ul. Słowackiego – Pętla Huta Lucchini. Sugerowane przystanki: Pętla Towar, Pl. Bankowy, Dworzec PKP W-wa Gdańska, Plac Wilsona, Hala Marymoncka, Pętla Huta Lucchini. Temat: jak widzicie przyszłość Otwocka? Przede wszystkim - daleką przyszłość, bo Otwock przy obecnych władzach nie zmieni się. Przyjmuje, że jeszcze ok. 12-15 lat i będzie w miarę przyzwoita rada miasta. 1. Dojazd - SKM co 10 minut, kursuje ok. 35-40 minut do Otwocka, autobus podmiejski tak jak jest, tylko szybszy, bo zawsze do Otwocka wysyłają najgorszy złom. Musi być więc dzierżawiony przez prywatnego przewoźnika. Rozbudowa alei Nadwislańskiej i trasy lubelskiej pozwoli dojeżdżać do pracy w 30 minut. Przewoźnicy prywatni, jak wiadomo, będą dojeżdżać do Waszyngtona, więc zmienią trasę - kurs na Wilanowską mostem Siekierkowskim. Ludzie się przyzwyczają - 35 minut i jesteś w W-wie na stacji metra. Po co w centrum? Oczywiście władze miejskie postawią odpowiednie wymagania co do jakości autobsów, albo zakaz wjazdu do miasta. 2. Turystyka - Odbudowana zostanie willa Gurewicza, teren dookoła elegancko wyrównany i przystrzyżony, a na nim kilka budynków w stylu Świdermajer - taki skansen. W jednym z nich muzeum Ziemii Otwockiej, w innych inne rzeczy. Można będzie zapoznać się z historią miasta, napić się kawki, piwka itd. Odreastaurowane zostaną istniejące budynki Świdermajera i nie tylko. Zrobiony zostanie szlak turystyczny, którym Chiste utrządzał gonitwę rowerową. Na starych budynkach zobaczymy tabliczki informacyjne - kto, co, jak i dlaczego. Podobnie przy ulicach - tabliczki informujące kim była opsoba, od której imienia nazwano ulice. - obecna willa, w której znajduje się Muzeum Ziemi Otwockiej, zostanie punktem wypadowym dla turystów rowerowych z całego Mazowsza, a może Polski. Będzie tam kawiarnia albo pub i wypożyczalnia rowerów. Do tego informacja turystyczna o Mazowieckim Parku Krajobrazowym. Oczywiście parking. A wieczorem impra i ognisko z kiełbasą. 3. Przy wszystkich szkołach powstaną boiska trawiaste, przy Nukleonie to najważniejsze. Na osiedlach w wolnych miejscach powstaną małe boiska do kosza. W kilku miejscach w lesie ścieżki zostaną oświetlone i odpowiednio przystosowane do biegania (jakby ktoś nie chciał biegać po MPK). 4. OKS będzie miał piękny stadion na 5 tysięcy widzów i będzie grał w II lidze, zazwyczaj przy pełnych trybunach. 5. Bazar zostanie przeniesiony z centrum miasta gdzieś za rampę kolejową. Centrum stanie się miejscem spotkań otwocczan. Typowy plac, jaki istnieje w miastach na zachodzie. Taka forma zastępcza dla rynku, którego u nas nie ma. Na środku będzie stało kilka ławeczek, stolików, betonowa szachownica, jakieś ine pierdołki. To miejsce, do którego otwocczanie chcieliby przychodzić, żeby posiedzieć przy kawie i herbacie. Będzie to okolica monitorowana, bo jak na razie to jest okolica menelska. 6. Budynek LO w parku zostanie odreastaurowany za środki miejskie i stanie się wizytówką miasta. 7. Trawa w parku miejskim zostanie przystrzyżona, miejsce będzie monitorowane, na trawniku zostaną zasadzone różne odmiany drzewek i krzaków ze wszystkich stron świata, śrofdek parku zostanie całkowicie przerobiony, bo obecna ścieżka z cegłówek jest żenująca. Odbudowana zostanie wiata, przerobiona fontanna. 8. Ulice zostaną wyrównane. 9. Po całym mieście będzie można bezpiecznie przemieszczać się ścieżkami rowerowymi. Od wylotów, aż do centrum. Tak widzę przyszłość Otwocka. Ale na pewno nie za kadencji tej dziadowskiej rady miasta. Strona 2 z 2 • Zostało znalezionych 112 rezultatów • 1, 2 |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||